10/23/2014 07:28:00 PM

Vizir kapsułki

                                         
Tak jak spora część mam dostałam się o testów kapsułek Vizir na EverydayMe .
Kapsułki otrzymałam dla siebie sztuk 15 i do rozdania sztuk 15, oprócz tego dostałam do rozdania broszurki i do wypełnienia ankiety.
Tak się zestaw prezentował.

                                       

Oczywiście nie czekałam i od razu zaczęłam testować, bowiem do tej pory używałam jedynie płynów do prania.
Vizir wrzucamy do pustego bębna i wkładamy pranie i pierzemy- jaka wygoda, nic nie trzeba odmierzać, czyścić super sprawa.
                                       
Przyznam szczerze, że jestem zaskoczona ich skutecznością. Wrzuciłam do prania ciuchy mojego synka, który często pluje podczas jedzenia i niestety nie da sobie założyć śliniaka. Bo jeśli już zdecyduję się na śliniak to wiem, że nie ma mowy o jedzeniu, tak więc zazwyczaj po obiedzie, ba po każdym jedzeniu poza piciem mleka musimy koszulkę zmieniać i tu zaczyna się drugi problem. pewnie powiecie, że wystarczy zaprac i później uprać, ano pewnie, że wystarczy zaprać, tyle tylko że mój synek ostatnimi czasy ma manie mamy, ja nie mogę nigdzie się ruszyć, więc i zaprać nie dam rady bo mi od razu tam wejdzie i uwierzcie mi naprawdę mimo starań wejdzie. tak więc moje ubranka nie są zamaczane, ani polewane odplamiaczem, u nas pranie to istny wyścig z czasem, a raczej z synkiem.Mama w biegu wrzuca pranie zamyka, ustawia program noga przytrzymuje drzwi zanim się zablokują i próbuje opanować syna heh. A nasze bluzki są mega brudne. I tu wracam do Vizira bo to on działa cuda i spiera zaschnięty brud. No a do tego mam super rozwiązanie. W biegu wrzucam też kapsułke i pranie i gotowe nie muszę już dodatkowo walczyć o możliwość nasypania proszku po pojemnika, czy nalanie płynu, bo kapsułka jest wkładana do bębna.

Dla mnie jest to super rozwiązanie bo nie martwię się czy za duży, czy za mało dałam płynu, czy dopierze , po prostu używam kapsułki i po sprawie, ktoś zamyka odpowiednią ilość skoncentrowanego płynu za mnie:)
Ja polecam - zadowolona z czystego prania mama małego brudaska :)                                                                                                                                      

6 komentarzy:

  1. A jak na nie reaguje skóra Twojego dziecka? Bo to wszystko przede mną. Jak na razie używam kapsułek, ale zastanawiałam się nad późniejszą zmianą.

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas nie ma problemu. Kiedyś był problem wysypek ale jak używałam proszku, przerzuciłam się na płyny, a teraz będę używac kapsułek zdecydowanie wygodniejsze, a małemu nic nie jest. Tzn nie ma żadnych wysypek

    OdpowiedzUsuń
  3. no mnie sie nie udało dostać do testów, ale mam taką kapsułkę, leży i czeka na "w razie awarii" :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja dostałam do testowania ale tylko jedną próbkę ale jestem również z nich zadowolona bo po pierwsze nie muszę się męczyć ile wymierzyć proszku w miarce i po drugie kapsułki są bardziej ekonomiczne.Mój mały nie ma uczulenia więc z powodzeniem mogę ich używać:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zauważyłam i dwa razy to samo opublikowałam dlatego ten komentarz usunęłam:)

      Usuń

Copyright © 2016 WYCHOWUJE I TESTUJE , Blogger