11/27/2014 04:15:00 PM

Lansinoh- chusteczki pielęgnacyjne z dodatkiem lanoliny

Przyznam szczerze nigdy wcześniej nie miałam styczności z tymi chusteczkami, ale dzięki współpracy, którą udało mi się nawiązać z


otrzymałam do przetestowania 3 opakowania po 5 chusteczek. Poniżej możecie przeczytać moją opinie na ich temat.

Informacja producenta:

Idealne do pielęgnacji skóry niemowląt. Z dodatkiem lanoliny Lansinoh, która posiada właściwości łagodzące podrażnienia skóry. Nie zawierają dodatku alkoholu.

 

Moja opinia:

Przede wszystkim zacznę od opakowania. Chusteczki, które otrzymałam do testów były zapakowane po 5 sztuk, każda sztuka osobno złożona, łatwo więc było mi po nie sięgać. Dodatkowo super sprawa, bo opakowanie 5sztukowe idealnie mieściło mi się w torebce i mogłam zabrać je ze sobą wszędzie. Chusteczki są wilgotne, dzięki czemu z łatwością przychodziło mi czyszczenie pupy synka. Mają delikatny zapach, nie są zbyt mokre, tzn zazwyczaj chusteczki, które leżą w opakowaniu, te końcowe zwłaszcza mogę wręcz wyciskać, bo po prostu substancja, którą są nasączone opada na dno, właśnie na te końcowe chusteczki. Tutaj każda chusteczka jest tak samo wilgotna. Druga spraw to wytrzymałość, chusteczki się nie rozrywają. Łatwo się je rozkłada, dzięki czemu nie zużywa się ich w ilościach takich jak inne. Tak więc polecam wypróbować, bo lanolina dodatkowo pielęgnuję pupę dziecka i zauważyłam, że zmniejszyło się też zaczerwienie.


Zapraszam na stronę Lansinoh  oraz na FB

5 komentarzy:

  1. super
    sprawa takie chusteczki idealnie nasaczone i zapakowane tak ze zawsze
    sa pod reka mawet w kieszen ja da sie zmiescic .jak dla mnie sa idealne z
    twojej opini strzal w 10

    OdpowiedzUsuń
  2. Chusteczki pielęgnacyjne to jak najbardziej mój temat :) Różnych już próbowałam i nie wszystkie przeszły pozytywnie przez moją weryfikację :) Tak się złożyło,że kupuję teraz Clinic Kindii i wcale nie płacę dużo bo jedynie 3,50 za paczkę czyli za 72 szt. i są rewelacyjne.Ale prezentowane przez Ciebie też wydają się solidne i godne zaufania skoro je tak polecasz.Chętnie rozglądnę się po stronie producenta :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapowiadają się ciekawie, nie znam firmy, ale jak widać warta poznania :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nie mieliśmy okazji ich przetestowac ale skoro recenzja jest tego warta rozgladniemy się i my po sklepach

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 WYCHOWUJE I TESTUJE , Blogger