12/30/2015 03:26:00 PM

Majcioch- Majtki treningowe

Majcioch- Majtki treningowe



Dzisiaj post o majteczkach treningowych. Ja już miałam swoje podejście z odpieluchowaniem i męczące strasznie są te prania, bo kiedy zakładamy zwykłe slipki, podczas nauki, niestety i majteczki i spodnie do prania. Potrafiłam po dniu mieć stos prania.
Teraz mamy w domu majteczki treningowe i stwierdzam, że to super sprawa.


Po pierwsze, przy wpadce spodnie nie są zawsze mokre, czemu pisze nie zawsze, bo czasami jest jak ja to mówię "pompa" no i wtedy to nawet najbardziej chłonne pampersy miały problem z chłonnością. Majteczki treningowe mają wszyty wkład, który wchłania wilgoć, ten wkład jest mniejszy i cieńszy niż w pieluchach wielorazowych, dzięki czemu majteczki treningowe dają dziecku poczucie, że nie noszą pieluchy.



Majteczki treningowe od Majcioch szyte są tak, by pasowały na większą grupę wiekową dzieci, co mam na myśli? Mój syn jest dużym dzieckiem i majteczki są na niego dobre, zapina się na ostatnie zatrzaski, ale będą także odpowiednie na mniejsze dzieci, grupa wiekowa jaką obejmują majteczki to 1-3. Myślę, że to super sprawa. Teraz mamy bardzo wcześnie podejmują próby odpieluchowania, takie majteczki będą rosły z dzieckiem, jeśli będzie potrzeba podejmowania kolejnych prób.



Są wygodne, nie uciskają, syn nie narzeka, by było mu ciasno, niewygodnie, nie ma tez żadnych otarć, czy odgnieceń. 
Wewnętrzna strona pieluszki wykonana jest z froty bambusowej, od zewnątrz nieprzemakalny PUL. Dzięki czemu podczas testów nie zdarzyły nam się mokre spodnie. 

Moim zdaniem takie majteczki treningowe to super sprawa na czas jesienno-zimowych odpieluchowań.  Dlaczego? Dlatego, że dzięki nim na pewno unikniemy problemu mokrych, zimnych ciuszków, które niejednokrotnie w chłodne dni prowadzą np. do zapalenia pęcherza.




Majteczki po prostu pierzemy, nic się z nimi nie dzieje podczas prania więc ie ma obaw, że nadają się na raz. Można je regulować i na szerokość i na długość więc to kolejny plus dla majteczek.


Wkład chłonny jest wszyty więc nie przesunie się.

Ja osobiście jestem bardzo zadowolona z majteczek treningowych i Wam także je polecam.

Zapraszam do odwiedzenia Majcioch na facebooku oraz na zakupy na allegro

12/30/2015 02:54:00 PM

Polska Aronia- Sok Bio Malina

Polska Aronia- Sok Bio Malina

Nie znam chyba osoby, która nie lubiła by smaku słodkich i pysznych malin. Bo nawet ja z uczuleniem walczę, ale malinki szamię. Szkoda, że maliny nie rosną zimą, co?




Ale ja mam na to rozwiązanie, sok malinowy od Polska Aronia. Pyszny, zdrowy, bez cukru, a słodziutki i pięknie pachnący. Dodawać go można do herbaty, lub po prostu pić rozcieńczony wodą. Jest gęsty i słodki (pomimo, ze nie słodzony) świetnie więc sprawdziłby się tez do drinków czy do piwa, ale mnie tak pysznego i zdrowego soku szkoda mieszać z alkoholem, wolę to zdrowie pic z woda lub herbatą, bo wtedy świetnie rozgrzewa.

Sok jest wyciskany z bio owoców, z naturalnych upraw dzięki czemu sięgając po niego, sięgamy po zdrowie. Dla mnie ten sok to tak jakbym poszła i jadła maliny z sadu moich rodziców, na wsi. Naturalne, bez nawozów i oprysków, tylko sama natura.

Maliny to bogactwo witamin, które świetnie sprawdzają się podczas przeziębień, maliny rozgrzewają, działają napotnie, co więcej maliny zwalczają gorączkę, biegunkę i bóle miesiączkowe.
Maliny zawierają dużo kwasów organicznych, między innymi ten, który dla mnie niewskazany- salicylowy, a który tak popularny jest w wielu lekach, zwłaszcza antybiotykach.




Jak dla mnie mój idealny sposób, jeśli coś mnie łapie, to wypicie ciepłej herbaty z miodem, cytryną, imbirem i sokiem malinowym. Ja na drugi dzień jestem jak nowo narodzona.

Sok malinowy Bio od Polska Aronia jest taki jak u mamy, czyli gęsty, smaczny i aromatyczny. Jestem nim po prostu zachwycona i celowo schowałam go do barku, gdzie nie zagląda mój mąż, bo zniknąłby pewnie w jeden dzień, a tak po kryjomu mu dolewam do herbatki i razem popijamy w te chłodne wieczory herbatkę z malinami. I pewnie gdybym zapytała męża co pije, powiedziałby mi że sok ze spiżarki moje lub jego mamy.

Dlatego jeśli chcecie pic zdrowie, to polecam odwiedzić sklep Polska Aronia, oraz zapraszam do polubienia ich na facebooku

12/30/2015 02:14:00 PM

Amicus- Kasa fiskalna

Amicus- Kasa fiskalna

Kasa fiskalna od dłuższego czasu chodziła za nami, to znaczy za mną, ale jakoś te wszystkie plastikowe buble ze sklepów nie przemawiały do mnie. Obawiałam się, ze nie przetrwają w naszym domu zbyt długo, albo się od razu popsują. Ja zresztą jestem wielbicielka drewnianych zabawek, dlatego tez bardzo ucieszyła mnie kasa fiskalna od Amicus. 


Jak się okazuje nie tylko mnie, mój mąż nie czekając aż zrobię zdjęcia pootwierał wszystko i dał synkowi do zabawy, tak więc będą zdjęcia już kasy w ruchu;)






Kasa jest masywna, działa na energię świetlną, tak jak kalkulatorki. Na kasie możemy liczyć co tylko chcemy i to jest właśnie to co ją wyróżnia. Niby zabawka, a można liczyć na niej, tak jak na prawdziwej. Kasa otwiera się, a w kieszonce schować możemy wydrukowane monety i banknoty, do zestawy dołączone są także imitacje kart kredytowych.  Kasa nie jest plastikowa, a drewniana, solidna, ładnie wykonana, z dbałością o każdy szczegół. Zaliczyła upadek i nic się nie stało, myślę że plastikowa byłaby już pękła, bo mój syn z radości biegał z kasą w tą i z powrotem aż się potknął i kasa wypadła mu na płytki w kuchni. Sama myślałam, że już po kasie, a tu miłe zaskoczenia ani śladu po tym felernym upadku, dlatego mogę świadczyć za jej solidne wykonanie.
Kasa fiskalna wykonana jest drewna- sklejki i elementów plastikowych- klawisze i panel górny kasy. Na ekranie kasy wyświetlają się liczby, które nabija dziecko, można dodawać, odejmować, mnożyć i dzielić, Kasa działa jak prawdziwy kalkulator, dlatego wiem, że mój syn z czasem zacznie się na kasie uczyć dodawać itd. Co więcej małe dzieci to naprawdę dobrzy obserwatorzy. Mój syn świetnie wiedział do czego służy kasa, zaraz zaczął odgrywać scenki, dołączył sobie do kasy koszyczek z zakupami, o którym wcześniej pisałam i po swojemu coś tam sprzedawał. Kasa w ruchu jest cały czas, jest naprawdę świetną zabawką. Kasa fiskalna zdecydowanie posłuży długie lata, bo to zdecydowanie najlepsza kasa zabawka jaką widziałam.

Jeśli więc chcecie by Wasze dzieci miały zabawki na lata, to zapraszam do Amicus, znajdziecie tam wiele ciekawych zabawek marki Ikea, bez wychodzenia z domu. Zapraszam także do polubienia Amicus na Facebooku

12/29/2015 02:00:00 PM

Maltex Baby- Nocnik z gumkami antyposlizgowymi i pozytywką

Maltex Baby- Nocnik z gumkami antyposlizgowymi i pozytywką

Dzisiaj czas na nocnik. Bardzo mocno zdeterminowana ostatnimi wydarzeniami postanowiłam dać synowi nową szansę oswojenia się z przyjacielem- nocnikiem. 





U nas jest ten problem, że synek usiądzie w ubraniu, bez już nie. Ale mamy nowy nocnik, który ma fajny bajer- melodyjkę . Wcześniejsze nocniczki nie miały. 



Moja nowa metoda pokazałam synkowi, że jego miś robi si do nocnika, a nocnik wtedy gra. Teraz chętniej się mu przygląda i testuje. 

Nocnik Maltex Baby jest naprawdę fajny. Niby prosty, a jednak o wiele bardziej masywniejszy i dzięki swoim antypoślizgowym nóżkom bardziej stabilny od tych, które posiadamy w domu.




Ma coś czego nie mają żadne inne nocniki- idealnie wyprofilowanie, dzięki któremu po pierwsze wygodnie się dziecku siedzi, po drugie dla chłopców to naprawdę idealny nocniczek, bo nic się nie wyleje, kiedy siusiaczek podczas sikania się uniesie.  Mamusie chłopców wiedzą co to znaczy, ja sama mam w domy 4 nocniki i wszystkie wydają się za płytkie. Maltex Baby ma naprawdę, jak dla mnie, a w sumie jak dla Filipa idealne wyprofilowanie.



Dodatkowo dzięki antypoślizgowym nóżkom nie ślizga się ani po panelach, ani po dywanie, ani po płytkach, wszędzie ma znakomitą przyczepność i  zapewnia stabilność podczas użytkowania, jak dla mnie to ważna cecha, bo pamiętam jaki problem zawsze sprawiało u dzieci mojej siostry wstawanie z nocnika, które najczęściej kończyło się wylaniem zawartości an podłogę i dzieci się tym zniechęcały.
Nóżki z szerokimi gumami antypoślizgowymi zapewniają idealną przyczepność do podłoża i nawet jeśli dziecko podczas wstawania szturchnie nogą nocnik, to jego zawartość nie wyleje się.




Nocniki z gumkami antypoślizgowymi i melodyjką dostępne są w wielu wariantach kolorystycznych, dlatego każdy znajdzie dla swojej pociechy ten idealny.

Polecam Wam te nocniczki, bo są świetne. jeśli już zdecydujecie się na zakup, to zachęcam do kupowania zestawu tj nocniczka, nakładki na sedes i podnóżka, bo na pewno będziecie z nich zadowoleni. Zapraszam do zapoznania się z ofertą marki Maltex Baby oraz do polubienia ich profilu na facebooku. A o produkty ich marki pytajcie w dobrych sklepach z artykułami dziecięcymi :)

12/29/2015 12:25:00 PM

An She- Koszulka damska "Jestem mamą. A jaka jest Twoja super moc?"

An She- Koszulka damska "Jestem mamą. A jaka jest Twoja super moc?"
Lubicie oryginalne koszulki? Ja zdecydowanie tak, dlatego bardzo się ucieszyłam kiedy mogłam sama zdecydować o napisie na koszulce od An She. 






Dziś słów kilka o koszulce damskiej, którą testowałam namiętnie już jakiś czas.  Od razu przypadła mi do gustu, szeroki, łódkowaty dekolt i do tego nie obszyty to coś co lubię, zdecydowanie lubię:)
Ja bardzo lubię sportowy, luźny styl, ale nie cierpię koszulek pod szyję, a w zasadzie tych grubych obszyć wokół szyi, bo się nie rozciągają . An She ma świetne koszulki, bo nie ma tych ściągaczy i nie ma przeciskania głowy;) Do tego dzięki takiemu krojowi koszulka naprawdę świetnie się układa i wbrew pozorom i obawom nie strzępi się nieobrobiony dekolt. Koszulka przeszłą kilkanaście prań, w pralce i nie stało się z nią nic, kompletnie nic. Świadczy to o wysokiej jakości materiału i jakości farb do tkanin, bo i napis nadal jest taki jak za pierwszym razem- intensywnie czarny.

Koszulka jest bardzo wygodna i przewiewna. Ostatnio na Święta uratowała mi życie w gorącej kuchni, bo inaczej pewnie rozpłynęłabym się w niej. Tak jak pisałam wcześniej koszulka świetnie się układa i po prostu czuję się w niej dobrze i pewnie, a napis napawa mnie dumą. Nawet w szpitalu chodziłam w niej dumnie po korytarzu i każdy kto mnie mijał czytał napis i się uśmiechał. 
Koszulka mimo wielokrotnego prania, ba prania przez mojego męża w czasie naszego (mojego i synka) pobytu w szpitalu przetrwała wszystko bez żadnych zmian. Nie wyciąga się, nie wypycha, nie strzępi i nie żółknie. Posłuży na pewno długi czas, bo po każdym praniu wygląda jakby była zupełnie nowa, wyjęta z opakowania. Koszulki tworzone są ręcznie, z pasją i zamiłowaniem, to da się wyczuć. Nikt z nas nie lubi masowej produkcji, lubimy wyglądać dobrze, a  w koszulkach od An She wygląda się świetnie.
Ja nabieram pewności siebie w koszulce od An She,zapewnia mi ona wygodę, komfort i pewność , że po prostu dobrze leży.

Dlatego polecam Wam z czystym sercem An She i zapraszam na stronę oraz na facebooka.

12/28/2015 02:29:00 PM

A SIO Hand Made- bransoletka

A SIO Hand Made- bransoletka

Jakiś czas temu nawiązałam współprace z przemiłą panią, która zajmuje się wyrobem pięknej biżuterii. Jest bardzo oryginalna, wygodna i praktyczna, dlaczego? O tym w poście poniżej. 


Jak każda kobieta kocham dodatki, odkąd zaszłam w ciążę w zasadzie ciągle wysiadywałam w domu, a to przez mój stan (czyt. nudności i wymioty), a to ciągle łapałam choroby i lądowałam w szpitalu, a na koniec okazałam się panikarską mamą, co dziecko pod kloszem domu trzyma. No więc wychodziłam rzadko, żeby nie powiedzieć wcale i dlatego jakoś zbytnio nie przywiązywałam wagi czy mam jakieś ładne dodatki, a do tego trendi.
Mój mąż mnie zmobilizował do wychodzenia z domu, syn już swoje rozumie i chętnie zostaje u dziadków, a ja z mężem czmycham, toteż chętniej sięgam po dodatki. Ostatnio odkryłam przepiękne dodatki od A Sio Hand made.



Jednym wyda się zwykła bransoletką, ale dla mnie to coś więcej, ma ona cząstkę która przypomina mi synka. Łapacz snów kolorowy wisi w pokoju u syna,a ja swojego nosze na ręce. Dzięki czemu czuję się zawsze pewniej.
Do tego niby taka skromna bransoletka, a dodaje uroku, tajemniczości każdej stylizacji. Jest wygodna, szybko się ją zdejmuje i zakłada. Jest delikatna, ale na pewno rzuci się w oczy każdemu . Bardzo lubię takie oryginalne wykonania.
Całość wykonana ręcznie, wszystko pięknie wykończone, pasuje na każdą rękę ze względu na bardzo fajny sposób regulacji.







Jest naprawdę bardzo delikatna i subtelna, a zarazem idealna i do dżinsów i sukienki. Bardzo się polubiłyśmy i w zasadzie się nie rozstajemy na "wychodnym".

jesli chcecie takie cudeńko jak mam ja, to zapraszam do A SIO Hand Made. 



12/27/2015 02:37:00 PM

Bajdaraj- O wróżce psotuszce

Bajdaraj- O wróżce psotuszce

Dzisiaj czas na drugą nowość Wydawnictwa Bajdaraj, książeczka którą przeczytaliśmy jednym tchem. 


Podobnie jak poprzednia jest kolorowa, opowiadanie krótkie i wesołe, z przekazem . 



Książeczka małego formatu, jednak nie brakuje w niej pięknych i barwnych ilustracji, które uwielbia mój syn. Wszystko dokładnie zilustrowane, dzięki czemu syn nie tylko słucha opowiadania, ale i je widzi. 





Opowiadanie jest o małej wróżce, która dokucza wszystkim zwierzątkom w lesie, jednak gdy przychodzi czas świąt dostrzega ona, że wszystkie zwierzęta lasu się przyjaźnią, wspierają siebie wzajemnie, a ona, smutna samotna. Jej smutek nie trwa długo, bo zwierzęta zapraszają ją do wspólnego kolędowania i zapominają o jej wcześniejszych występkach.

Bajeczka krótka ale bardzo piękna, zwłaszcza teraz w okresie świątecznym przypomina dzieciom, ale i nam dorosłym, że trzeba zapominać o dawnych niesnaskach i w czasie świąt wspólnie się weselić. Mnie bardzo się takie książeczki podobają, bo uczą dziecko jak powinno się żyć.


Polecam Wam koniecznie tą bajeczkę, bo mimo iż niewielka i króciutka to jednak tak bardzo treściwa.
Zapraszam Was do odwiedzenia Wydawnictwa Bajdaraj

12/25/2015 03:34:00 PM

BlaJoMa- Kocyk Premium

BlaJoMa- Kocyk Premium

Dzisiaj ciepły post, a wszystko za sprawą BlaJoMa, którzy to szyją cudowne, cieplutkie kocyki i pościele. 



Kocyk, który otrzymałam w ramach współpracy od razu przypadł do gustu Filipka. Każda drzemka, a nawet każda zabawa w udawaną drzemkę nie może się obyć bez kocyczka, a dołączona do kocyka podusia służy jako jaś podczas snu. Mój syn nadal śpi względnie płasko toteż ta podusia, wykonana z miękkiego minky , idealnie się nadała na jasieczek, którego do tej pory brakowało Filipkowi.



Kocyk Premium wykonany jest z miękkiego minky i bawełny 100% z pięknym świątecznym wzorem. Minky ma okrągłe tłoczenia, które po praniu nie zniknęły, a sama dzianina jest nadal bardzo miła w dotyku, miękka i wygląda naprawdę rewelacyjnie. Kocyk, o wymiarach 100cm na 75 cm jest niezwykle lekki, a pomimo to bardzo cieplutki. My korzystamy z niego w domu, ale świetnie sprawdzi się dla maluszków na zimowe, czy tez już wiosenne spacery, a w innej kolorystyce niż nasz kocyk, świetnie sprawdzi się też na sanki. Czemu nasz nie jest na sanki? Białe minky szybko się brudzi, a i śniegu brak;)
Kocyk ma dodatkowo przy jednym boku wszyte kolorowe metki, które zdecydowanie zainteresują maluszka. Mój 2latek tez chętnie przeplata sobie te metki między paluszkami .







Podusia o wymiarach 40 cm na 30 cm  idealnie pasować będzie do wózka, wykonana z tego samego, co kołderka materiału- minky. Przepuszcza powietrze, świetnie chłonie też wilgoć, przekonałam się bardzo dosadnie o tym, podczas choroby synka. Filipek po szpitalu był bardzo osłabiony, w szpitalu zbili mu temperaturę do 34,8 stopni i taka temperatura utrzymywała się kilka dni. Przez te dni podczas snu Filipek po prostu obficie się pocił, głowę miał cała mokrą, ale podusia szybko chłonęła wilgoć i mój synek spokojnie spał.

Zarówno kocyk jaki i poduszka uszyte są z największą starannością i z najlepszych gatunkowo materiałów. Prałam i kocyk i podusie i żaden szew nie puścił, a miny jest nadal puszysty, miły i tłoczenia nie zanikają, a bawełna ze świątecznym wzorem nie pościła koloru, nie spęczkowała się i jest nadal bardzo ładna i nawet bardzo się nie gniecie.

Dlatego jeśli poszukujecie kompleciku do wózka, łóżeczka dla dziecka, to zdecydowanie polecam Wam odwiedzić allegro BlaJoMa, polecam także odwiedzenia i polubieni ich profilu facebookowego, a od 1 stycznia zapraszam do ich sklepu

12/23/2015 11:11:00 AM

Bajdaraj- O pingwinach i ciepłych krainach

Bajdaraj- O pingwinach i ciepłych krainach

Dzisiaj polecamy nową książeczkę dla dzieci od Wydawnictwa Bajdaraj. 


Książeczkę, która mimo, że świeżynka już zdołała podbić małe serduszko mojego synka. Bajeczka jest króciutka, ale bardzo zabawna, a do tego ma jak zawsze niezwykle barwne i przepiękne ilustracje.

Podobnie jak wcześniejsze książeczki wydana w formacie mniej więcej A6. Z pięknymi ilustracjami, miękkimi, śliskimi stronicami, które uwielbia mój syn i które tak łatwo nie dają się podrzeć czy pognieść, za to wspaniale się je przewraca.



Książeczka opowiada o pingwinkach, którym znudziły się mrozy i postanowiły wybrać się w ciepłe kraje. W czasie podróży miały swoje przygody, jedną z nich było spotkanie z wielorybem. Pingwinki wzięły grzbiet wieloryba za wyspę, na którą się wdrapały, a wieloryb okazał się miłym przyjacielem, który zabrał małe pingwinki do ciepłych krajów na swoim grzbiecie. Teraz pingwinki się wygrzewają i często tęsknią za zimnem.






Bajeczka, krótka i treściwa, pisana bardzo łatwym i przyjemnym dla ucha językiem, przyjemnym dla dziecka, bo zrozumiałym i prostym .

Według mnie to świetna bajeczka, a że nie kosztuje zbyt wiele to zachęcam Was do zakupu.
Tą i inne bajeczki znajdziecie na stronie Wydawnictwa Bajdaraj

12/23/2015 10:58:00 AM

Needle and Thread- Uśmiechnięta podusia

Needle and Thread- Uśmiechnięta podusia
Uśmiechnięta podusia, to ostatnio nasza ulubiona przytulanka. Towarzyszyła nam w najgorszym czasie, czasie spędzonym w szpitalu. Jej pozytywny wydźwięk dawał mi sporo sił, a sam Filipek mocno ją tulił, jako, że to jego domowa, a nie szpitalna podusia. 









Podusia wykonana jest w bardzo przyjemnej bawełny, z mięciutkim wypełnienie. Podusia jest tak optymistyczna i dzięki kolorom (czerwieni i żółtego) nadaje każdemu wnętrzu dużo radości i ciepła. To zabawne, ale z tą podusią nawet szpitalne łóżko było milsze i cieplejsze.

Wypełnienie podusi jest antyalergiczne więc nie ma obaw o dzieci, do tego jest bardzo mięciutkie i Filipek po prostu się zapada w podusi.

Odkąd do nas dotarła Filip nie odpuszcza, nie pójdzie spać bez niej. Chodzi i całuje buźkę i ciągle się do niej uśmiecha. Nie dziwię się, bo sama uśmiecham się szeroko do podusi.

Co więcej każdy zły humor zniknie z taka podusią, bo nie jest jedynie wygodna, ale i ma moc przywracania uśmiechu.

Co ja będę Wam tu pisać, zobaczcie ją sami. :)

Zapraszam do Needle and Thread
Copyright © 2016 WYCHOWUJE I TESTUJE , Blogger