2/27/2015 12:04:00 PM

Fitomed- Olej ze słodkich migdałów

Fitomed- Olej ze słodkich migdałów

Dzisiaj przychodzę do Was z kolejnym super kosmetykiem, który otrzymałam od


Olej ze słodkich migdałów używał mój synek i troszkę też ja.

Kilka słów od producenta:

Olej ze słodkich migdałów należy do najbardziej popularnych olejów kosmetycznych. Zawiera głównie kwas olejowy i NNKT. Stosuje się go w oczyszczaniu i pielęgnacji cery podrażnionej, wrażliwej i dojrzalej. Olej nie jest zbyt tłusty, ciężki i dobrze współdziała z innymi surowcami kosmetycznymi.
 
Moja opinia:

Mój synek często ma bardzo przesuszoną skórę, do tego wrażliwą stąd też pani konsultantka z firmy Fitomed doradziła mi wypróbować olejku. Był to strzał w dziesiątkę. Olejek jest przede wszystkim łatwy w użyciu, nie pozostawia tłustych plam i szybko się wchłania. A skóra szybko odzyskuje naturalny wygląd. Olejek jest delikatny, nie powoduje żadnych podrażnień. Jest też bardzo wydajny, ponieważ już niewielka ilość olejku wystarczy by posmarować ciałko mojego synka.
Podczas pobytu w szpitalu akurat miałam w kosmetyczce zapakowany olejek (mąż zapakował pomyłkowo) dlatego i ja skorzystałam z okazji i wypróbowałam go na mojej zmęczonej skórze, która była w opłakanym stanie (sucha, spękana, szara). Już po tygodniu moja skóra była znowu nawilżona, gładka, wszystkie ala odleżyny z pleców po prostu zniknęły. I co najważniejsze już mnie nie swędziało.
Olejku używamy z synkiem razem już dobry miesiąc i jego zużycie jest minimalne- ponieważ jest bardzo wydajny.
Tak jak już wcześniej napisałam olejek bardzo łatwo się rozciera na skórze i szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy na skórze. Jest delikatny, praktycznie bezwonny. Idealny dla dorosłej osoby i dla małego dziecka. Można go stosować jako olejek do ciała, masażu, jako dodatek do odzywki do włosów, świetnie sprawdza się także w kuracji na dłonie.
Skąd to wiem bo próbowałam na sobie :)
Polecam go dla mam, których dzieci maja wrażliwą skórę i skłonną do przesuszania się jest idealny, a w dodatku świetnie radzi sobie także z ciemieniuchą. Mój syn pomimo, że już ma 17 miesięcy za uszami miał pozostałości ciemieniuchy (tak mówił lekarz) oliwka raczej nie zdawała tu egzaminu bo szybko ta warstwa żółtej skorupki powracała. Codzienne smarowanie olejkiem pozwoliło mi pozbyć się tej nieprzyjemnej skorupki. Tak więc olejek naprawdę jest uniwersalny i przydatny w wielu problemach skórnych.


 
 
Zapraszam Was do odwiedzenia sklepu Fitomed 
oraz do polubienia na FB

2/26/2015 12:42:00 PM

Happy Teeth- CK 4260 CURAkid - szczoteczka dla dzieci do 4 lat

Happy Teeth- CK 4260 CURAkid - szczoteczka dla dzieci do 4 lat
Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić jeszcze jedną szczoteczkę, jaką otrzymałam od




Szczoteczka CURAkid dla najmłodszych. Tester oczywiście mój mały Łobuz:)

Kilka słów od producenta:

CURAkid to 4260 cieniutkich włókien CUREN® (każde o grubości 0,1 mm), które dokładnie i bezboleśnie czyszczą powierzchnię zębów. Ich delikatność sprawie, że ryzyko uszkodzenia błony śluzowej jamy ustnej jest niemal całkowicie wyeliminowana. Mała główka dociera do każdego miejsca w buzi dziecka. Ząbki są oczyszczone, a dziąsła zdrowe.
Szczoteczka idealnie dopasowuje się do dziecięcej rączki jak i do rąk opiekunów. Wykonana z antypoślizgowego materiału nie wyślizguje się. 
Dzięki CURAkid dziecko od początku oswaja się z miękką szczoteczką i później nie sięga po twardą. 
Polecana dla dzieci w wieku od 0 - 4 lat!

Moja opinia:Szczoteczka jest rewelacyjna, to tak na początek mojej opinia:)
Szczoteczka przede wszystkim jest łatwa w utrzymaniu czystości, a przecież to najważniejsze, synek ją troszke pogryzł więc musicie wybaczyć, ale niestety podczas mojej nieobecności , w trakcie pobytu w szpitalu moi zastępcy po prostu pozwalali mu na zabawę szczoteczką:/ Pogryzł, ale nie zniszczył, po prostu troszkę gorzej wygląda, ale to jak już wspomniałam wina niedopatrzenia dziecka, które zapewne używało szczoteczki nie tylko do mycia zębów.
W każdym razie szczoteczka jest super, bo bezboleśnie pozwala na czyszczenie ząbków i jednocześnie przynosi ukojenie dziąsełkom, z których dopiero wyjdą ząbki. Tak było u nas do tamtego tygodnia, kiedy to przywitaliśmy 13, 14, 15 i 16 ząbek. teraz szczotkowanie zębów to całkiem spore wyzwanie, ale ze szczoteczką CURAkid nie ma nic przyjemniejszego. Nawet mój synek lubi sam, po swojemu, szczotkować zęby. Włókna są delikatne, dlatego nie boję się, że dziąsła dziecka będą podrażnione, czy też że będą krwawić.
Poręczna rączka, zdecydowanie na małe raczki dziecka i podnóżek, na którym postawić można szczoteczkę to świetne rozwiązanie dla takich szczoteczek. Do tego przyjemny kolor szczoteczki z połyskującym brokatem, zaciekawi każde dziecko.
Wcześniejszą szczoteczkę mój synek już nie akceptuje, na  co miałam bardzo wyraźny przekaz. Podałam mu szczoteczkę (starą) a ten otworzył klapę od wc i wrzucił szczoteczkę do muszli. Szczoteczki CURAkid nigdy nie próbował wyrzucić, co oznacza, że mu odpowiada.
Włókna w szczoteczce CURAkid są bardzo cieniutkie, o wiele bardziej cieńsze niż w szczoteczkach dla dorosłych, dzięki czemu szczoteczka jest bardzo miękka i delikatna, a włosie nie twardnieje, nie wypada z główki szczoteczki.
Jestem zachwycona szczoteczką, dlatego i Wam polecam dla Waszych pociech CK 4260 CURAkid.
Zakupic ją możecie przez stronę Happy Teeth  a ja zapraszam Was także do polubienia ich na FB





2/25/2015 10:01:00 AM

Galca- naturalna kawa rozpuszczalna

Galca- naturalna kawa rozpuszczalna
Dzisiaj przychodzę z kolejną kawą, jaką otrzymałam od


Tak wygląda opakowanie kawy w wersji Polskiej:

Ja otrzymałam takie:

Naturalna kawa rozpuszczalna jest bardzo smaczna, co trzeba przyznać nie jest kwaśna jak te inne kawy rozpuszczalne, nie ma w sobie GMO . Tak jak już wcześniej pisałam i ta kawa jest bardzo mocna, dzięki naturalnej zielonek kawie, którą zawiera. Kawa rozpuszczalna Galca bardzo dobrze się rozpuszcza, nie pozostawia osadów na filiżance, nie zostawia więc i takich osadów na zębach (a przecież zęby są ważne). 

Już 1 łyżeczka wystarczy by smak był intensywny. Moja siostra, która także smakowała kawy mówiła mi, że dla niej idealny smak to ten z 1,5 łyżeczki kawy rozpuszczalnej.
Kawa Galca ma swój bardzo ciekawy i charakterystyczny smak, zazwyczaj kawy rozpuszczalne różnią się nazwą, tutaj smak jest tak wyraźny i pyszny, że odróżnia kawę Galca od pozostałych, a wszystko dzięki zielonej kawie. 
Kawa jest mocna, stawia na nowi i pobudza, już samym aromatem, do życia. Kawa Galca to idealnie rozpoczęty dzień.
Jest to kawa z Ukrainy i jakość czuć w smaku, tam nie ma ulepszaczy, ta kawa to naturalność. 
Każdy łyk kawy to dla mnie chwila relaksu i dawka energii. Już nie piję zimnej kawy jednym duszkiem. teraz delektuję się smakiem kawy, każdym łykiem. A dzięki temu, że świetnie się rozpuszcza i nie pozostawia osadów, nie muszę szorować kubków i filiżanek, tak więc i moje dłonie odpoczywają  i mój czas jest zaoszczędzony.
Ja gorąco zachęcam do zapoznania się z ofertą dystrybutora kawy Galca w Polsce Polorama oraz zapraszam do polubienia FB




2/24/2015 01:15:00 PM

Bajdaraj- O zielonych ludkach

Bajdaraj- O zielonych ludkach
Kolejna super książeczka wydawnictwa
 

Kilka słów od wydawcy:
Książeczka przeznaczona jest dla dzieci w wieku przedszkolnym.

Śliczna, wierszowana bajeczka z pięknymi ilustracjami, ucząca pozytywnych zachowań w życiowych sytuacjach.



Moja opinia:

Książeczka pt O zielonych ludkach jest bardzo pozytywną bajeczką, oczywiście przeczytana kilkakrotnie przed snem, a także w ciągu dnia wciąż wzbudza ogromne zainteresowanie mojego małego Łobuziaka. Piękne ilustracje przenoszą dzieci w świat ich wyobrażeń, ułatwiają zobrazowanie całej historyjki.
Bajeczka opowiada o przybyszach z kosmosu, na których natknęła się grupka przyjaciół podróżujących po górach w niedzielny dzień. Początkowo przyjaciele bali się ich, lecz później zrozumieli, że trzeba pomóc przybyszom. Pojazd kosmiczny, którym podróżowali kosmici potrzebował benzyny. Grupka dzieci nie wiedziała jednak skąd ją w górach można wziąć, okazało się jednak, że kosmici podróżują na paliwie pozyskiwanym ze słodyczy, a tych w plecakach dzieci nie brakowało. I pomogli nowo poznanym kosmitom dzieci, podarowały im swoje słodycze. Bajeczka jak najbardziej pokazuje, że nawet nieznajomych należy pomagać.
Książeczka jest nieduża, formatu zeszytu A5, strony są wykonane z twardego i śliskiego papieru, dlatego nawet mój synek, pomimo iż ma dopiero 17 miesięcy bez problemu sobie z przewracaniem stron radzi. Bajeczka jest krótka, ale przekaz ma bardzo wyraźny. Napisana prostym językiem, dla każdego dziecka zrozumiałym. Dlatego też polecam Wam tą książeczkę, bo warto ją mieć w domu, a nie kosztuje też dużo.
Zapraszam do odwiedzenia strony Bajdaraj




2/24/2015 09:24:00 AM

Dermaglin- maseczka odświeżająca z glinką i ogórkiem

Dermaglin- maseczka odświeżająca z glinką i ogórkiem


Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić opinię wspólną, bo z moją siostrą obie testowałyśmy, na temat maseczek, jakie otrzymałam w ramach współpracy od :

Już wyjaśniam dlaczego wspólna. Niestety przed pójściem na operacje moja skóra była niezwykle wrażliwa (to przez wszystkie zmiany w moim ciele) i maseczka po prostu bardzo napięła mi skórę, to znaczy uczycie napiętej skóry towarzyszyło mi aż do 3 dni po użyciu maseczki. Nie chcąc od razu skreślać produktu postanowiłam podarować pozostałe 2 maseczki siostrze, która natomiast jest zadowolona z maseczki.
Przede wszystkim napisała mi, że nie zatyka porów, tylko je oczyszcza. Maseczkę łatwo nałożyć na twarz i jedna saszetka spokojnie starcza na 2-3 użycia, łatwo ją tez zmyć. Natomiast podczas zasychania niestety jest bardzo nieprzyjemne uczycie temu towarzyszące- ściąganie skóry. Można je zmniejszyć spryskując mgiełka twarz, lub po prostu użyć mniejszej ilości maseczki wtedy uczucie ściągania będzie mniejsze.



 Zapach maseczki jest przyjemny- nie drażniący, więc spokojnie można nałożyć maseczkę o każdej porze dnia i nie trzeba wietrzyć mieszkania ( ja niestety miewałam takie maseczki, które powodowały u mnie mdłości). Maseczka przeznaczona bardziej dla osób z cerą tłustą, bo zarówno u mnie jak i u siostry spowodowała przesuszenie policzków. Natomiast jeśli chodzi o skład w 100% naturalne składniki, bezpieczne dla alergików (dlatego nie rozumiałam czemu moja cera aż tak agresywnie zareagowała na maseczkę).
Jest to maseczka odświeżająca, dlatego oceniam ją pod tym katem i stwierdzam, że jest to dobry produkt i mogę go polecić, ale nie dla osób z wrażliwą skórą, skłonną do przesuszenia. 


Polecam Wam odwiedzić i polubić profil firmy na FB oraz do odwiedzenia strony Dermaglin, gdzie każdy (i panie i panowie) znajdzie dla siebie odpowiedni kosmetyk

2/23/2015 01:48:00 PM

Gabler- Naturalnie z Warki - Sok jabłkowy

Gabler- Naturalnie z Warki -  Sok jabłkowy

Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić firmę


Otrzymałam od nich do testowania sok jabłkowy tłoczony 5l

 


Informacja od producenta:

Skład : 100% tłoczony sok jabłkowy, pasteryzowany. Bez barwników, konserwantów, wody i cukru (zawiera wyłącznie cukry naturalnie występujące w owocach). Mętność i osad jest zjawiskiem naturalnym.
Słodycz i kwasowość soku oraz jego kolor, tak jak chce natura, zmieniają się w zależności od cech owoców użytych do tłoczenia.

 

Moja opinia:

Sok stał prawie miesiąc i ciągle brakowało mi odwagi otworzyć go, bo jak wypić 5 litrów soku. Otworzyłam go wczoraj i wiecie co się stało WYPILIŚMY go, no może nie do końca bo zostało jeszcze z 1,5 litra, ale jest tak smaczny, że każdy podchodził po dolewkę (łącznie z moim małym smykiem, który za jabłkami średnio przepada). Sok zamknięty w worku i pudełku, w którym znajduje się otwór do zamocowania kraniku. Kranik to bardzo praktyczne rozwiązanie dla takich dużych opakowań, bo łatwo się nim nalewa sok, bez rozlewania. 



Sok ma zupełnie inny kolor niż te sklepowe ( rozcieńczone i zabarwione ), osad i mętność to pewność, że sok jest tłoczony z samych jabłek. Na opakowaniu z resztą wyczytałam, że na te 5 litrów soku zużyto około 8 kg jabłek (dla porównania w reklamach słyszymy, że 1 l soku z 1 kg owoców). 





Sok ma smak jabłek, prawdziwy smak jabłek, przeze mnie uwielbianych po pobycie w szpitalu. Nie przesadzę pisząc, ze po wypiciu szklanki soku czułam się jakbym zjadła jabłko, takie piękne i czerwone .
Nasz sok akurat jest zdecydowanie słodziutki, lekko przykwaskowy, ale naprawdę minimalnie.
Nie zapominam też, że taki sok to bomba witaminowa. 
Główne witaminy jakie zawiera sok jabłkowy Gabler- Naturalnie z Warki to:
* witamina C
* witamina A
* witamina E
* potas


Sok ten to po prostu samo zdrowie i na dodatek taki pyszny. Ja już zapowiedziałam mężowi, że zamówimy sobie kolejne kartony soku Gabler, bo teraz idzie wiosna, więc witaminy się przydadzą.
Ostatnie dni chodziłam zmęczona, taka trochę osowiała, a dzisiaj wstałam pełna energii (wcale nie spałam dłużej niż zwykle) po prostu wypiłam na noc szklankę soku jabłkowego Gabler i teraz mam dodatkową energie i dodatkowe witaminy. Dlatego polecam Was spróbujcie soku jabłkowego Gabler- Naturalnie z Warki.
Zapraszam do odwiedzenia sklepu i strony Gabler  oraz na ich FB



2/21/2015 01:14:00 PM

Diverso Design- poduszka szop Ernest

Diverso Design- poduszka szop Ernest
Wracam do Was po długiej przerwie i przychodzę z niesamowitą propozycją . Dzięki współpracy jaką udało mi się nawiązać z

 
otrzymałam przepiękną poduchę ozdobną z szopem Ernestem.

Poducha ta pochodzi z kolekcji Szop Ernest i stanowi przepiękną ozdobę pokoju mojego synka.
Nie tylko ozdobę, ponieważ Filipek pokochał szopa od pierwszego spojrzenia i nosi ją ze sobą od pokoju do pokoju, siada na niej, przytula się , czasem nawet zaśnie w nią wtulony. A podusia jak pięknie wyglądała, tak wygląda. Nic się z nią nie dzieje, żadne ślinienie, szarpanie czy "trudne" traktowanie przez mojego synka nie spowodowało absolutnie ani jednej zmiany w wyglądzie podusi.

 
Poduszka ma wymiary 42 x 42 cm, składa się z poszewki zasuwanej na suwak oraz wkładu (poduszki wewnętrznej wykonanej z poliesteru). 

Poszewka z przodu ma piękny nadruk szopa oraz wierszyk (w kolekcji dostępne są także poduszki z samym szopem oraz małymi szopami i paskami - zobaczyć je możecie tu). Tył poszewki natomiast wykonany jest z bardzo milusiego w dotyku polaru, który kolorystycznie współgra z kolorami przodu poszewki.

Tak jak wcześniej wspomniałam poduszka jest bardzo wysokiej jakości, jest to produkt polski, więc trzeba się nim chwalić:)
Poszewkę spokojnie można prać w pralce, nie traci koloru, nie kurczy się , ani też nie farbuje, a nadruki pozostają nienaruszone.
Stanowi piękną ozdobę łóżeczka dziecka, ale i tez świetnie prezentuje się w salonie. To także świetny pomysł na prezent dla każdego, dorosłego i dziecka, bo poducha jest przepiękna i najwyższej jakości.

 
Przyznaje się bez bicia i mnie po tym niewygodnym, szpitalnym łóżku zamarzyło się spędzić cały dzień w pokoju synka (stęskniona, ale i nadal bardzo obolała) skorzystałam wtedy z szopowej poduchy i chociaż służyć ma do dekoracji to naprawdę jest ona bardzo wygodna, głowa nie spociła mi się od poduchy (po szpitalu naprawdę byłam bardzo osłabiona ). dzięki szopowi spędziłam wygodnie cały dzień blisko synka, a podusia nie wygniotła się, nawet nie ma na niej śladu, że cały dzień służyła jak zwykła poducha. Dlatego z czystym sumieniem polecam zakupy w sklepie Diverso Design.
Planujecie remont, albo zmianę wystroju mieszkania? To świetna okazja by odwiedzić sklep, ponieważ w ich ofercie znajdziecie nie tylko poduszki, ale i :
* tapety
* rolety
* obrazki
* firany
* naklejki ścienne
* kostki do siedzenia ( dla dzieci)
* napisy ścienne
* osłony okienne
Jednym słowem wszystko co potrzeba, by stworzyć piękny i nowoczesny wystrój mieszkania.
Ja gorąco zachęcam do odwiedzenia sklepu Diverso Design oraz do polubienia ich na FB








2/03/2015 01:45:00 PM

Galca- Naturalna kawa rozpuszczalna granulowana

Galca- Naturalna kawa rozpuszczalna granulowana
Dzisiaj przedstawię Wam niezły sposób na pobudkę:) otrzymałam ją od :


Naturalna kawa rozpuszczalna granulowana Galca stawia na nogi już od pierwszego łyka. Niezwykle smaczna, przepiękny aromat 
i bardzo mocna to jej główne atuty. Ale zacznijmy od początku.
Kawa Galca to kawa ukraińska, która naprawdę postawi na nogi każdego.
Tak wygląda opakowanie kawy:

 
Ja otrzymałam kawę 100g w oryginalnym ukraińskim języku, dlatego chcę pokazać Wam oba opakowania.  
 




Pierwszą kawę zrobiłam sobie tak jak zawsze 2 łyżeczki kawy, pół szklanki wrzątku i reszta mleka. Już po zalaniu kawy aromat unosił się po całym domu- intensywny, mocny i niezwykle pobudzający.
Po jednym łyku kawy (z 2 łyżeczek) już wiedziałam nie dam rady pić, bo jest tak mocna. Zdziwiłam się bardzo bo te nasze sklepowe kawy nieraz sypię i 3 łyżeczki i nie czuć różnicy, kawa Galca jest naprawdę mocna. zrobiłam sobie więc druga kawę już z jednej łyżeczki i mimo iż z jednej nadal była mocna, intensywna a smak mleka nie był wyczuwalny w kawie.
jestem naprawdę bardzo mile zaskoczona jej intensywnym smakiem i aromatem. Nareszcie mogę wypić kawę i się po prostu obudzić,a nie pić kolejne kawy i narzekać, że chce mi się spać.

 
Kawa jest wygodnie zamykana, dzięki czemu nie ma szans by wywietrzała, a zapachem przypomina mi bardziej kawę sypaną , niż kawy rozpuszczalne (te nasze sklepowe). Dopiero po zrobieniu tych dwóch kaw doczytałam, że zaleca się 1 do 2 łyżeczek na 150 ml wody stąd tez jej intensywny smak, no ale przecież i na opakowaniach innych kaw rozpuszczalnych jest coś takiego napisane, a wcale się to nie sprawdza. 

Naturalna kawa rozpuszczalna granulowana szybko rozpuszcza się w wodzie, nie pozostawia żadnych osadów, nie mam problemu 
z domyciem białych filiżanek, co niestety zdarzało mi się nie raz 
z innymi rozpuszczalnymi kawami.
Kawa Galca to połączenie ziaren kawy palone z kawą zieloną, stąd pewnie ten intensywny aromat i smak. Jest przepyszna i stanowi miły początek każdego dnia.

Polecam Wam gorąco zapoznać się z ofertą dystrybutora kawy Galca w Polsce Polorama oraz zapraszam do polubienia FB
Copyright © 2016 WYCHOWUJE I TESTUJE , Blogger