10/02/2015 12:11:00 PM

Dzielnica Dzieci- Suchy termofor


Uwielbiany do przytulania, ale o jego cudownych właściwościach mój syn nawet nie zdaje sobie sprawy. Mowa o suchym termoforze, jaki otrzymałam w ramach współpracy z Dzielnicą Dzieci.



Termofor nie tylko można podgrzać i użyć jako pomocnika w bólach brzuszka (jak kolki- choć my już o tym dawno zapomnieliśmy), ciepły termoforek to niewątpliwie przydatny pomocnik w leczeniu zaziębionego pęcherza. Mój syn już raz takową przypadłość miał, płaczu i bólu było wystarczająco dużo, bym kolejny raz popełniła gafę i nie miała w domu termoforu. Ciepły termofor może tez służyć na chłodniejsze wieczory jako rozgrzewająca maskotka do snu. Zwłaszcza jeśli ktoś mieszka tak jak my w blokach i nie może raczej liczyć na wcześniejsze niż w październiku grzanie CO. By dziecku milej się spało warto mieć taki termoforek. 



Spotkałam się z wieloma różnymi termoforami, ale ten urzekł mnie i skradł serce. Po pierwsze jest sówką, kształtem przypomina przytulankę i jest też nią w pewnej części. To ważne, bo w domu miałam już termofory (takie płaskie) i syn nie chciał ich dotykać, nie mówiąc już by pozwolił sobie np na rozgrzanie brzuszka czy pęcherza takim termoforem. Natomiast nasza sówka jest noszona i ściskana każdego dnia, ze względu na fakt, że Filip uwielbia misie. 



Termofor po prostu podgrzewa się w mikrofali i jest cieplutki i syn na pewno nie zmarznie w nocy:) Bo sam termofor trzyma ciepło dość długo.

Dodatkowy atut naszego termoforka jest taki, że może służyć jako okład chłodzący, wystarczy włożyć go do zamrażalki na parę minut.




Hooty czyli suchy termofor sowa firmy Intelex to doskonałe połączenie zabawki z pożytecznym termoforem. Zabawka wypełniona jest ziarnem prosa i lawendą. Po rozgrzaniu w mikrofali czy piekarniku zapach lawendy uwalnia się i przynosi ukojenie nerwów, pozwala dziecku się uspokoić.

Dzieci przechodzą wiele zmian, ich synapsy dzielą się i mnożą , a to wszystko wywołuje wiele niepokoju, niepokój ten nazywamy buntem, by pomóc dziecku zasnąć spokojnie warto właśnie do łóżeczka włożyć mu taki rozgrzany termoforek. Przyniesie ukojenie zapachem lawendy, a przyjemne ciepło sprawi, że dziecko błogo zaśnie w swoim łóżku. My już próbowaliśmy- to działa. Termofor wcale nie musi być używany tylko by łagodzić ból, warto ich używać w te chłodniejsze jesienne wieczory. Ja odkąd używam termoforu syn nie budzi się i przesypia sam w swoim pokoju całą noc, bo urocza, mięciutka sówka grzeje mojego małego bohatera. 



Sówka stanie się towarzyszem zabaw niejednego dziecka, bo zaprojektowana została tak by cieszyć oko i dawać ciepło ale i być po prostu zabawką- przytulanką.  Jest kolorowa i bardzo miła w dotyku. Ziarna prosa są dość ciężkie, ale mimo to mój syn uwielbia się tulić do swojej nowej sówki. Filipek kocha maskotki, a sówka to nowość dla niego, bo żaden miś nie grzeje tak jak ona:) 


My pokochaliśmy sówkę Hooty, a jeśli i Wy chcecie taką sówkę u siebie w domu polecam odwiedzić sklep Dzielnica Dzieci. Zapraszam także do polubienia strony na facebooku.

6 komentarzy:

  1. Szczerze to pierwszy raz widzę termofor w takim wydaniu.To jest zdecydowanie wygodniejsza forma-podgrzać w mikrofali niż czekać za wrzątkiem do zwykłego termoforu.Nie mówiąc już o kwestiach wizualnych.Super sprawa z pewnością się w taki zaopatrzę bo będzie nie raz potrzebny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie wygląda, na pewno nie jeden maluch taki pokocha :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej bezpieczniejsze bo zdarzały sie przypadki źle zakrcony i dziecko poparzone

    OdpowiedzUsuń
  4. termofor to niezbednik w każdym domu posłuży dziecku bezpieczny,kolorowy,przyjazny

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 WYCHOWUJE I TESTUJE , Blogger