10/05/2015 06:00:00 PM

Pomoce Logopedyczne- Potworki



Jakiś czas temu natknęłam się na bardzo ciekawą stronę POMOCE LOGOPEDYCZNE.

Jako że mój mały nie chce mówić, tak wiem na każdego czas przyjdzie, ale ja wolę ćwiczyć tak jak umiem, żeby chociaż się osłuchał. Poza tym miałam problem swojego czasu z nim, bo nawet mnie nie słuchał.

Czytając wiele ciekawych porad, udało mi się nawiązać współpracę z przemiła panią, która prowadzi stronę Pomoce Logopedyczne. Do swoich prywatnych testów otrzymaliśmy Potworki.

Jesteście ich ciekawi? Oto one:


 
 


Potworki to nic innego jak właśnie potworkowe postacie, naklejone na patyczki, niby nic wielkiego, ale każdy potworek przedstawia inną minę, mają na celu ćwiczenia artykulatorów mowy.

Z potwornych min korzystamy przed lustrem, na patyczku pokazuję minę, w lustrze odbija się ta sama mina w wykonaniu mamy i Filip szybko załapał o co mamie chodzi z tym ćwiczeniem.

 

Oczywiście nie zawsze powtarza każdą z min, jak to dziecko, ale wiem że jest to ważne ćwiczenie . Mówić jeszcze nie mówi, ale zadbałam o to by na moment jego rozwiązania języka mówił wyraźnie i poprawnie układał usta. Ćwiczenia artykulatorów mają na celu właśnie poprawne układanie ust(warg), na pewno także świetnie wypływają na wędzidełko. Sama ćwiczyłam z nim miny już wcześniej, ale z Potworkami to ćwiczenie to nie tylko ćwiczenia, a super zabawa. Filipkowi bardzo przypadły do gustu potworki i lubi ćwiczenia.
 
 

To co zaobserwowałam po 2 tygodniach ćwiczeń? Na pewno sprawniej je, wcześniej zdarzało mu się dziwnie układać usta, teraz wyrobił już prawidłowy odruch i układ ust. Co więcej coraz częściej padają jakieś słowa pojedyncze, ale są i można rozróżnić papa od baba, co kiedyś musiałam patrzeć na jego zachowanie żeby zrozumieć które z tych słów używa.
 

Dzięki Potworkom jestem dobrej myśli, że będzie coraz lepiej i pamiętajcie nigdy sobie nie wmawiajcie  "aaaa ma dopiero...." na naukę przez zabawę każdy wiek jest idealny, a przede wszystkim ułatwi start na pewno. Moja siostra sama przyznała kiedyś im starszy jest jej syn, tym gorzej jej się z nim ćwiczy, dlatego zachęcam Was by wykorzystać pomysł jaki podsuwa nam Pani logopeda z Pomoce Logopedyczne. Cena takiego Potwornego zestawu to 10 zł , nie majątek a na pewno jest przydatną pomocą dla każdej mamy. Można tez kupić minionkowy zestaw  z ruchomymi oczkami :)

Zapraszam serdecznie do odwiedzenia bloga Pomoce Logopedyczne i na facebooka.

5 komentarzy:

  1. Coś w tym jest,że chłopcy mówią później.Mój mały też zbytnio nie chce mówić a jego kuzynka-młodsza "zasuwa" nieźle ze słówkami :) Trzeba pomagać dziecku w rozwijaniu się i z pewnością takie pomoce ułatwią tą trudną naukę.Proste rozwiązania są zawsze najlepsze!

    OdpowiedzUsuń
  2. śmieszne te potworki liczy sie skuteczność tej metody w rozwijaniu mowy dziecka

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 WYCHOWUJE I TESTUJE , Blogger