3/24/2016 09:02:00 PM

Wydawnictwo NIKO- Koloruję Świat

Wydawnictwo NIKO- Koloruję Świat
Kolejną książeczką  od Wydawnictwa Niko jest książeczka dedykowana dzieciom w wieku 3-4 latka, która ma na celu naukę kolorów, ale i nie tylko.



Książeczka uczy przez zabawę różnych pojęć potrzebnych dziecku w późniejszym życiu, m.in. orientacji w terenie, popoznawania położenia przedmiotów (blisko, daleko, na, pod, nad). Uczy się rozpoznawać różnice między obrazkami, przedmiotami, dopasowywać brakujące elementy. Książeczka jest bardzo ciekawa, zawiera wiele interesujących i różnorodnych ćwiczeń, zadań. dzięki czemu dziecko na pewno szybko się nie znudzi i będzie z zaciekawieniem rozwiązywać kolejne zadania.

Nauka kolorów dla niektórych dzieci jest najtrudniejszym zadaniem, dlatego taka książeczka może okazać się niezwykle pomocna. Co więcej od najmniejszego dziecko pozna podstawowe kolory, a to najważniejsze,będzie mu o wiele łatwiej później uczyć się pozostałych barw. Książeczka ta to nie zwykła kolorowanka, gdzie dziecko samo decyduje jakie kolory użyje, ta książeczka ma na celu na kierunkowanie dziecka na rozpoznawanie barw, takich jak np żółty, czerwony, niebieski czy zielony. W książeczce odnajdzie się zarówno dziewczynka, jak i chłopiec, bo są i roboty i kwiatuszki,balony i samoloty.











Jak dla mnie książeczka jest  świetnym sposobem do nauki kolorów, ale i na naukę nazewnictwa. W końcu nie wszystkie 3latki od razu muszą znać wszystkie zwierzątka, nazwy rzeczy czy nazwy roślin. Sama mam w domu 2,5 latka który dopiero zaczyna mówić, więc na pewno z książeczki skorzystamy jeśli tylko rozwiąże się mu język bardziej.Książeczka jest świetnym sposobem na spędzanie czasu (dziecka z rodzicem), rodzic czyta polecenia, a dziecko je wykonuje. Ja polecam wszystkim rodzicom maluszków tę książkę, bo jest naprawdę świetna. Zapraszam do odwiedzenia wydawnictwa Niko i na facebooka

3/24/2016 08:50:00 PM

Ściegiem.pl- Ubranko jajeczka

Ściegiem.pl- Ubranko jajeczka
Chciałabym Wam pokazać jeszcze przed Wielkanocą, taka bardzo ciekawą formę ozdoby jajek. Ubranko dla jajeczka, które otrzymałam jest wykonane bardzo starannie i jest wytrzymałe :)
Jajeczko można pokolorować, zrobić z niego buźkę i ubrać w przepiękna czapeczkę, wykonana na szydełku. Dla mnie to zupełnie nowy pomysł i niezwykle ciekawy. Bo ja zawsze wybieram najszybsze rozwiązania. Co więcej takie ubranko ochroni nasze jajeczko przed potłuczeniem. Nie wiem jak to u Was, ale u mnie koszyczek fruwa, mój syn ma to po mnie;) Ja 28 lat na karku, a też podrzucam koszyczkiem,a  co się dziwić dziecku;)





Kubraczek na pewno sprawi, że nasze jajeczka będą wyglądać oryginalnie, co więcej kubraczek można zdjąć i schować na przyszły rok, są wielorazowego użytku. Na pewno też są piękniejsze niż zwykłe sztucznie zabarwione jajka. W koszyczku na pewno będą wyglądać wyjątkowo. Nadadzą humoru, radości koszyczkowi. Nasz kubraczek jest cudownie żółciutki i mój syn już czeka na sobotę:)







Dlatego polecam Wam kubraczki na jajeczka od Ściegiem.pl

3/24/2016 08:31:00 PM

Inestyl- Koszyk na zabawki

Inestyl- Koszyk na zabawki
Jakiś czas temu natrafiłam na niezwykle zdolna Panią, która dzierga:) Ja zawsze podziwiałam osoby, które maja pasję, cierpliwość, a do tego tworzą naprawdę piękne rzeczy.



Inestyl to miejsce, gdzie tworzone są cuda, dosłownie. Koszyk na zabawki, który mamy przyjemność testować przeszedł szereg testów wytrzymałości z Filipkiem, który nie omieszkał przez pierwsze dni w nim "mieszkać". Koszyczek jest wykonany niezwykle starannie, precyzyjnie, nie ma mowy o najdrobniejszym niedociągnięciu, każde oczko jest idealne. Kolory są dobrane idealnie, a sam koszyczek jest naprawdę pojemny i zdecydowanie o niebo lepiej wygląda w pokoju niż dotychczasowy sklepowy kosz na zabawki, który nie mieścił wszystkich figurek Filipka.





Koszyk ma uszy, dzięki czemu swobodnie go sobie przenoszę na czas zabawy, z pokoju do pokoju, w zależności od kaprysu syna, gdzie chciałby się w danej chwili bawić. Kosz jest naprawdę pojemny, nie dość że pomieścił stada dzikich zwierząt, pół zoo to jeszcze kolejne kolejki, figurki i inne zabawki które mój syn uważa, że muszą być w tym koszu. Figurki zwierząt są różne, niektóre dinozaury są dość twarde i mają szpiczaste ogony, a mimo to nie zdarzyło mi się, by przebiły się przez kosz, bo kosz wykonany jest naprawdę starannie. Co więcej przy wielokrotnym przenoszeniu kosza, z zawartością uszy się nie wyciągnęły więc naprawdę jest solidny, a włóczki najwyższej jakości. Dlatego jestem pewna, ze kupując u Inestyl płacimy za jakość, a jest ona najwyższa. 




Ja jestem zachwycona koszykiem na zabawki i serdecznie wszystkim polecam Inestyl, bo i kontakt jest przemiły i wykonana praca na najwyższym poziomie. Sama po cichutku zazdroszczę (tak pozytywnie) tego talentu, bo Pani tworzy naprawdę cuda do każdego wnętrza.

3/24/2016 08:17:00 PM

Vitamin Well Polska- napoje funkcyjne

Vitamin Well Polska- napoje funkcyjne
Vitamin Well to szwedzkie napoje funkcjonalne, dostępne w Polsce w 4 różnych smakach: Care, Reload, Antioxidant, Defence, które miałam przyjemność wypróbować. Napoje wzbogacone są o różne witaminy i minerały, a także ekstrakty owoców i roślin. Świetnie nadają się na początek dnia i podczas wysiłku, dlatego że świetnie gaszą pragnienie .




Każdy z 4 smaków to inne witaminy i minerały, oraz inny smak, ale wszystkie są pyszne. Słodzone jedynie naturalnymi cukrami owocowymi i w dodatku napoje są niegazowane. Przyznaję, ze początkowo myślałam, ze nic co nie ma gazu nie będzie mi smakować, bo należę do tych osób co nawet wodę muszę pić gazowaną;) Napoje pomimo, że nie są gazowane, są naprawdę smaczne i nie mają sobie równych wśród niegazowanych napojów.


Vitamin Well Care to bogactwo witaminy B12, biotyny i kwasu foliowego, a więc zdecydowanie pozytywnie wpływa na urodę. Care wzbogacone jest o smak czerwonego grejpfruta, Jest smaczny, nie za słodki i świetnie gasi pragnienie.


Vitamin Well Defence to bogactwo witaminy C + D oraz cynku , jego smak to cytryna/czarny bez. Jest smaczny, orzeźwiający i wzmacnia organizm.

Vitamin Well Reload to bogactwo witaminy B + D, magnez + cynk. Jego smak cytryna/ limonka to chyba najbardziej orzeźwiający z napoi, świetny na początek dnia.

Ostatni to Vitamin Well Antioxidant- to bogactwo witaminy C+E oraz selen+ mangan. Jego smak brzoskwiniowy najmniej mi posmakował, bo nie lubię brzoskwiń, ale napój nie jest przesłodzony i nie ma takiej specyficznej goryczki, którą ja wyczuwam w każdym spróbowanym napoju brzoskwiniowym, więc uważam, że napój jest naprawdę smaczny, a w dodatku gasi pragnienie i uzupełnia brakujące witaminki i minerały.





Z mojej strony serdecznie polecam Wam Vitamin Well Polska.

3/22/2016 02:40:00 PM

Wydawnictwo NIKO- Cyfry Cyferki

Wydawnictwo NIKO- Cyfry Cyferki
Dzisiaj słów kilka o kolejnej wspaniałej książeczce edukacyjnej od wydawnictwa Niko. Książeczka ta przeznaczona jest dla dzieci w wieku 4-7 lat . Ale uważam, że śmiało można spróbować z młodszymi dziećmi.


Książeczka zawiera laminowane strony. do książeczki dołączony jest też pisak suchościeralny. Ale dodatkowo książeczka ta zawiera także naklejki z numeracją stron, by dziecko samo ponumerowało sobie strony książeczki.


Książeczka Cyfry, Cyferki jak sama nazwa wskazuje jest stworzona celem ćwiczeń pisowni i utrwalenia odpowiednich ruchów rączek, pisowni cyferek. Książeczkę można podzielić na dwie części. W pierwszej połowie książki każda strona zawiera osobną cyferkę od 1 do 10 z bardzo ciekawymi zadaniami, które pomogą dziecku zapamiętać jak piszemy daną cyferkę. Ćwiczenia bardzo przyjemne dla dziecka. Dodatkowo pod ćwiczeniami, na stronie dziecko ma do uzupełnienia 2 rzędy danej cyferki. Dzięki suchościeralnemu pisakowi dziecko może podjąć nieskończenie wiele prób, a tym samym utrwali pisownię cyferek. 



Druga część książki to zabawy sprawdzające dziecko, czy zapamiętało kolejność cyferek, ale także pojawiają się ćwiczenia dla starszych dzieci, na dodawanie, odejmowanie, porównywania liczb.
Książeczka jak zawsze zawiera ciekawą formę nauki, przez rysowanie m.in. rysowanie po śladzie. 




Jak dla mnie jest to naprawdę bardzo pożyteczna książeczka, dla dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym, które niekoniecznie lubią matematykę, książeczka pozwoli przekonać dziecko, że cyferki da się polubić. Kolejny już raz polecam Wam Wydawnictwo NIKO i zapraszam na ich facebooka.

3/21/2016 02:30:00 PM

Oloka-gruppe- KARA

Oloka-gruppe- KARA

Dzisiaj opinia o drewnianym cudzie, które bardzo długi czas trzymałam we folii, w szafie. Wygrałam go chyba rok temu, ale bałam się, ze mój mały Łobuz go zniszczy. Przyszedł jednak dzień kiedy wyciągnęłam Karę z folii i jak się okazuje mój syn szaleje z nią, za nią, a nawet w niej. 




Najbardziej obawiałam się właśnie, ze Filip będzie chciał wchodzić do środka taczki, bo ma manie siadania na zabawki, nawet na hot wheels siada i próbuje jeździć;) Obawiałam się, bo mój syn jest ciężki i duży jak na 2,5 latka, Kara piękna i żal by mi było gdyby ją za pierwszym razem zarwał. Jednak nawet ciężki i duży Filip nie jest w stanie zarwać taczki. Tak wchodził do niej, już nie jeden raz, nie mieści się, ale i tak wchodzi;)

Kara jest wspaniałą taczką, solidnie wykonaną, z dbałością o każdy, nawet najmniejszy element. Stanowi nie tylko super zabawkę, ale pięknie ozdabia pokój.



Mój syn wozi w niej swoje misie, czasem "ładuje" na taczkę swoje ulubione książki z półki i transportuje je do pokoju, gdzie śpi, żeby mama miała je pod ręką.

Taczka przechodzi naprawdę solidne testy z Filipem, on nie oszczędza żadnej zabawki, zawsze sprawdza ile wytrzyma. Biega z nią, szarpie, wchodzi, taczka już przeżyła niejedną kraksę i ani rysy, a to znaczy, że farby którymi jest pomalowana są najwyższej jakości i trwałości.





To na co muszę zwrócić uwagę w wykonaniu taczki Kara, to jej kształty - opływowe, bez ostrych kantów, bezpieczne dla dziecka.
Taczka Kara ma ruchomą rączkę, dzięki której zajmuje mniej miejsca podczas gdy syn się nią nie bawi. Kiedy taczka stoi rączka opada w dół, jest to ciekawe, bezpieczne rozwiązanie, bo dziecko nie zahaczy o rączkę taczki.

Kara wykonana jest przepięknie, solidnie i jest zabawką ekologiczną, bo z drewna, dlatego ja serdecznie polecam Oloka-gruppe i zapraszam także do odwiedzenia i polubienia Oloka na Facebooku

3/21/2016 02:13:00 PM

Tradismak- Kiełbasa z nutrii

Tradismak- Kiełbasa z nutrii
A ja dzisiaj do was z postem takim jakiego chyba dawno nie było;) Wiele jest blogów kulinarnych, ale przeglądając je nie natrafiłam jeszcze na ten pyszny przepis, dlatego skoro go poznałam, posmakowałam, podzielić się muszę i z Wami.

Pewnie nutrie to niektórzy z Was widują jedynie w ZOO, ja za to przeżyłam szok widząc je tam jako zwierze które wzbudza zainteresowanie. Może dlatego, że się z nimi wychowałam. Mój tata choć narzeka, że ma dość, że wolałby posiedzieć i pooglądać TV tak naprawdę kocha zwierzęta. A nutrie hoduje odkąd pamiętam, a nawet dużo wcześniej. Większość hodowców trzyma zwierzęta w klatkach, mój tata wyznaje zasadę wolności. Dlatego podzielił podwórko na kilka części i odpowiednio wydzielił część dla zwierząt i część domostwa. Nutrie zawsze wzbudzały mój strach, dlatego nie byłam chętna na próbowanie mięsa, ale tyle się nasłuchałam od starszego pokolenia jakie to nie smaczne mięso, a jaką to niesamowitą kiełbasę robił mój tato z nutrii, że i ja złożyłam zamówienie na mięsko u taty i wypichciłam na spróbowanie kiełbaskę w słoikach.

Do kiełbaski użyłam przypraw, które otrzymałam od Tradismak w ramach współpracy. Użyłam między innymi Peklosmaczek, Kebabczeta i odrobinę żelatyny wieprzowej dla dodania tęgości całej masy mięsnej.




A to mój przepis:)
Potrzebne będą:

1kg mięsa, 5g peklosmaczku ,1g pieprzu,1g ziela,1 ząbek czosnku, około 2g Kebabczeta , szczypta Żelatyny weprzowej ,1/2 szkl.wody


Sposób przygotowania: 

3/4 mięsa drobno pokroić,1/4 zmielić w maszynce.Wymieszać razem dodając peklosmaczek i pozostawić do następnego dnia w lodówce.
Następnego dnia dodajemy pieprz,czosnek, Kebabczetę, żelatynę wieprzową  i wodę. Wszystko bardzo dokładnie mieszamy rękami, tak żeby masa była jednolita. Pisze o tym, bo sama często używam do mieszania wyłącznie drewnianych łyżek. Następnie napełniamy słoiki i pasteryzujemy  w wodzie 3 razy po 45 min ( tj 3 dni, bo każdego dnia 45 min gotowania, wystawiamy i czekam aż ostygnie i znowu- bardzo czasochłonne)   lub w piekarniku około 3 godz. w 150 stopniach . Ja osobiście wybrałam piekarnik. Mięsko wyszło soczyste, mięciutkie, a po całkowitym zastygnięciu niczym nie różni się od sklepowych konserw. To znaczy w sumie różni się zapachem, smakiem i tym, że jest o stokroć zdrowsza. Przyprawa kebabczata nadała kiełbasie wyrazistego, ostrzejszego smaku i niezwykłego aromatu. I przyznaję szczerze, że mój tata ma teraz przechlapane, bo jak ja nigdy nie jadłam tego mięsa, tak teraz na pewno będę jego wielką wielbicielką i na pewno podzielę się z Wami jeszcze jakimiś przepisami na danie z nutrii. Sama osobiście już wypróbowałam mięsko do spaghetti i wyszło pycha. 







Ale jednak kiełbaska z nutrii i przypraw od Tradismak nie ma sobie równych. Jest soczysta, aromatyczna, miękka, a dzięki żelatynie mam też fajną galareteczkę, którą jako dziecko uwielbiałam wyjadać z konserw:) 
Dlatego po raz kolejny polecam Tradismak oraz zachęcam do polubienia Od dzisiaj robię kiełbasy i mięsne frykasy

3/17/2016 03:39:00 PM

KupPuzzle.pl- Puzzle kuliste 96 el Cars

KupPuzzle.pl- Puzzle kuliste 96 el Cars
Mój syn od jakiegoś czasu interesuje się puzzlami. Puzzle wcale nie muszą być wielkie , to znaczy elementy nie muszą być duże, bo Filip zaczyna sobie świetnie radzić i z mniejszymi. Dlatego bardzo się ucieszyłam kiedy do naszych drzwi zawitała paczucha z całkiem fajnymi puzzlami. Nie są to takie zwykłe puzzle. Tym razem mamy w domu kuliste puzzle, puzzle są wykonane z plastiku, specjalnie ponumerowane i zaznaczone strzałkami tak by było łatwiej składać. Oczywiście mama składała z synem, chociaż przyznać muszę, że mój Filip sam dobierał puzzle obrazkowo , mama szła na łatwiznę i korzystała z numeracji i strzałek.



Puzzle kuliste są odpowiednio wyprofilowane, to znaczy nie są płaskie, a odpowiednio zaokrąglone, żeby po złożeniu stworzyć kulę. Kulę, na której znajdziemy postacie aut z tak bardzo popularnej bajki Cars. Mój Filip uwielbia Złomka ;) dlatego codziennie kręci kulą i szuka na niej Złomka. Kulę po złożeniu postawić możemy na specjalnym plastikowym podstawku dołączonym do zestawu. Puzzle są wykonane z plastiku dzięki czemu cała konstrukcja kuli po złożeniu wszystkich elementów układanki tworzy twardą, stabilną i gładką kulę, która możecie mi wierzyć nawet po upadku nie rozsypie się w drobny mak, jedynie wyskoczą te elementy, które niedokładnie umieściliśmy w układance, wiem co pisze bo sprawdziliśmy z Filipkiem.







Do puzzli dołączone są też 4 elementy, które służyć mogą np za zakładki do książek, linijka, albo podstawek pod kubek. U nas służą do wymyślonych zabaw Filipka:)

Puzzle są naprawdę świetne, sama pewnie bym nie uwierzyła nigdy, że można z puzzli złożyć kulę i że będzie ona tak trwała. Teraz kiedy mam taką w domu wiem, że kupiłabym kolejne bez zawahania, bo uczą dzieci cierpliwości, dokładności i spostrzegawczości, a poza tym po złożeniu mogą zdobić np biurko dziecka. Jak dla mnie super sprawa, dlatego polecam Wam sklep KupPuzzle.pl i zapraszam także do odwiedzenia ich na Facebooku

3/15/2016 05:26:00 PM

Ściegiem.pl- Wąż

Ściegiem.pl- Wąż
Dzisiaj kolejna perełka handmade Ściegiem.pl :) W ramach współpracy otrzymałam pięknego węża, z którym mój syn śpi. Tak wiem poduszki i inne tworzy, z którymi mój syn śpi zajmują połowę łóżka, ale cóż zrobić, on kocha się tulić do wszystkich.



Węża dopadł już od kuriera, złapał za język- długi, czerwony z filcu i pociągnął do siebie do pokoju, nie pytając mamy o zdanie;)



Wąż wykonany jest z bawełny w kolorowe słonie i z miękkiego minky koloru błękitnego, razem materiały super się uzupełniają. Oczy i język węża wykonane są z filcu. Wąż wypełniony jest włóknem, które nie wywołuje alergii (syn śpi, tuli więc dawno by już kichał i smarkał).



Wąż jest fajną maskotką, ale może służyć także jako ochraniacz od szczebelków łóżka, czy nawet zabezpieczać przed uderzeniem dziecka w ścianę, jeśli śpi na łóżku pozbawionym barierek.
Wąż służyć może także jako ozdobny ochraniacz - ocieplacz do okien, czy przeciw przeciągom pod drzwiami w pokoju u dziecka.



Wykonany jest bardzo starannie, żadna nitka nie wystaje, dodatkowo jest wykonany bardzo solidnie. Co mam na myśli? Mój Filip szaleje z wężem także w ciągu dnia, łapie go w rączki i udaje że jest wężem (syczy) i biega z nim po pokojach, wygina, siada na nim, szarpie się z nim jak mało kto;) A wąż jest nieugięty, żadna nitka nie puściła, włókno się nie ugniata, a sam wąż jest puszysty i bardzo łagodny ;)

Uwielbiam tego węża, odkąd do nas przyjechał, nie ma nawet opcji żeby nie wylądował w łóżku na noc z synem. Węża kładę od ściany i dzięki temu mój syn już nie tucze głową i nie przebija się do sąsiadów;) Milutkie minky daje poczucie ciepła w trakcie snu, a sam fakt że jest milutkie w dotyku sprawia, że mój syn tuli się do węża wieczorem i rano zaraz po przebudzeniu. Niejeden już raz język węża budził mnie rano wpadając do oko, mój syn ma szalone pomysły na pobudki mamy, ale tylko jednej poducho-maskotki używa w tym cel- właśnie węża.

Filipkowi bardzo spodobał się wąż od Ściegiem.pl, mnie z resztą także jest kolorowy, milutki, wykonany z niezwykłą starannością i wykonany z naprawdę świetnej jakości materiałów i nici, dlatego bez wahania polecam Wam Ściegiem.pl
Copyright © 2016 WYCHOWUJE I TESTUJE , Blogger