12/06/2016 01:29:00 PM

Wydawnictwo Egmont- Vaiana Skarb Oceanu . Chwyć bajeczkę

Kto z Was już oglądał Vaianę? My jeszcze nie wybieramy się do kina, ale syn jest zafascynowany reklamami z urywkami filmu. Dlatego też zapewniłam mu więcej radości na Mikołaja:) Vaiana Skarb Oceanu w wersji książkowej i to jeszcze w ulubionej formie- chwyć bajeczkę. Ostatnio mój syn same takie książeczki wybiera, mamy już ich troszeczkę:)
Vaiana Skarb Oceanu od Egmont to przepięknie ilustrowana bajka, opowiadająca o przygodzie Vaiany. To ona jako następczyni tronu zostaje wybrana przez wody oceanu by uratować swoją wyspę i na nowo posłać swój lud na wody oceanu. Ocean wybrał ją do spełnienia misji powierzając jej serce Te Fiti. 







Młoda, żadna przygód i niczego się nie bojąca Vaiana wyrusza w podróż, tam gdzie od  trzech tysięcy lat nikt się nie odważył wyruszyć. Wspiera ją jedynie jej babcia Tala, pomaga jej , ukazując wskazówki. Po pierwsze Vaiana musiała odnaleźć Maui - półbóg, który miał pomóc Vaianie w ocaleniu Te Fiti. Półbóg początkowo uciekał, jednak przekonał się, że wraz z Vaianą mają misje do spełnienie i że nie zdoła od niej uciec. Kolejnym krokiem do ocalenie Te Fiti było odzyskanie magicznego haka półboga. I tu czekały kolejne przygody na tę dwójkę śmiałku, jednak i z  tymi przeciwnościami sobie poradzili. Wreszcie przyszedł czas na ostateczną podróż na wyspę matkę, której strzegł demon Te Ka i to tutaj najwięcej problemów mieli dwaj śmiałkowie. Nie potrafili pokonać Te Ka, półbóg Maui widząc przewagę demona wycofał się i chciał uciekać, Vaiana widząc, ze zawiodła także chciała się poddać i wyrzuciła kamień- serce Te Fiti w ocean prosząc by ten wybrał kogoś lepszego od niej, kogoś kto zdoła pokonać Te Ka.
Kolejny Raz babcia Tala pomaga swojej wnuczce, Maui wraca i przyjmuje na siebie wszystkie ciosy demona Te Ka, by Vaiana mogła zanurkować po kamień i dostarczyć go do celu. Okazuje się jednak, że to nie wyspa matka była celem, a sam demon Te Ka. Vaina po przyłożeniu kamienia do spirali na piersiach demona Te Ka jest świadkiem przemiany Te Ka w łagodną Te Fiti. Odtąd wyspa Vaiany była uratowana, wszyscy mogli bezpiecznie wypływać na wody oceanu. A ona cieszyła się, że pomogła swojemu ludowi. 








Książeczka poza piękną, ciekawą bajką zawiera także kilka interesujących zadań dla małego czytelnika. Zadania te na pewno pozwolą rozwijać spostrzegawczość dziecka.

Książeczka jest bardzo ciekawa, pięknie ilustrowana i do tego bardzo wygodna dla dziecka. Chwyć bajeczkę to ulubiona nasza forma bajek, bo Filip bez problemu zabiera książeczkę ze sobą, tam gdzie chce, nawet teraz w rękawiczkach, gdzie inne książki dawno wysuwają się z dłoni, chwyć bajeczkę dobrze się chwyta i trzyma:)






My polecamy Wam książeczkę Vaiana Skarb Oceanu od Egmont i zapraszamy do odwiedzenia Galaktyka czytelnika

12 komentarzy:

  1. Oj fajna a ja chyba musze poszukac tej bajki w necie podobno super dla dzieciaków

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwazam ze ksiazeczek nigdy niejest za duzo w domu gdy sie ma mola jak moj synek i ta tez by pewnie polubil

    OdpowiedzUsuń
  3. Książeczka wygląda fantastycznie a przyznam się Ci Kasiu,że nie pierwszy raz widzę tą bajkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Amelka do kina idzie na tą bajkę jutro z klasą, a książeczkę znamy i uwielbiamy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna, wygodna, podręczna, z zadaniami !!! Lubimy takie...

    OdpowiedzUsuń
  6. bajeczki jeszcze nie widziałam, ale ksiązka juz mnie zachęciła do obejrzenia :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Super książeczka :-) chetnie poczytałabym :-)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 WYCHOWUJE I TESTUJE , Blogger