1/25/2016 04:32:00 PM

Polska Aronia- Czarny Bez BIO

Polska Aronia- Czarny Bez BIO
Zima to bez wątpienia czas przeziębień gryp, dlatego warto pomyśleć jak z nimi walczyć, domowym sposobami. Ja jestem z tych osób co wystrzegają się tabletek, tabletki to już ostateczność, kiedy nie działają moje sposoby. Jednym z niezawodnych sposobów na przeziębienie, czy nawet przemarznięcie na dworze jest herbatka z miodek, cytryną i czarnym bzem. Czarny bez działa cuda.

Do tej pory używałam czarnego bzu jako ziół do zaparzania, ale odkryłam sok bio z czarnego bzu od Polska Aronia i jestem nim zachwycona. Nie muszę czekać aż zaparzą się pod przykryciem ziółka, tylko robię sobie herbatkę, czekam chwilkę by nie była wrzątkiem, dolewam czarnego bzu , dodaję sok z cytryny i łyżeczkę miodu. To moje idealne połączenie dzięki któremu póki co cieszę się zimą bez przeziębień, gryp i innych chorób.





Sok bio z czarnego bzu od Polska Aronia nie zawiera sztucznych ulepszaczy, nie jest słodzony, jest naturalny, w smaku dość kwaśny, ale przez to mam pewność, że zdrowy. Czarny bez to także świetny pomocnik regulujący trawienie i pracę nerek. Ma właściwości napotne, dzięki czemu pomocny jest w walce z gorączką, ale ma także właściwości moczopędne, dzięki czemu reguluje pracę nerek. A co więcej przyczynić się może do obniżenia ciśnienia tętniczego.




Pijąc czarny bez czuję się dużo lepiej, zauważyłam u siebie dużą poprawę jeśli chodzi o samo trawienie, a to przydatne w procesie mojego odchudzania :)
Sok można pić rozcieńczony wodą lub tak jak ja dodając do herbaty. Nie trzeba go wiele, wystarczą 2-3 łyżeczki, a tym samym butelka o pojemności 500 ml starczy na bardzo długi okres czasu.

Uważam, że warto mieć taki sok w domu, bo nawet dla dziecka do podania w razie przeziębienia okaże się bardzo pomocnym, no i zdrowym.

Ja polecam Wam sklep Polska Aronia i zapraszam do polubienia ich strony na facebooku

1/25/2016 03:49:00 PM

A-Stilo Dekoracje Przestrzenne- napis 3D

A-Stilo Dekoracje Przestrzenne- napis 3D
Dzisiaj muszę koniecznie gdzieś Was zaprosić, a mianowicie do pracowni A-Stilo, którą prowadzi przeurocza Pani. Pani, która ma naprawdę niezwykły dar tworzenia. Widziałam już wiele literek 3D, ale te, które zawisły w pokoju u Filipa są wyjątkowe. Nie wspomnę nawet, że codziennie muszę policzyć wszystkie literki, bo Filipek tak ja uwielbia, że nawet liczyć mi je każe zamiast paluszków.

Długi czas zastanawiałam się nad miejscem, gdzie zawisną literki, ale wiszą i trzymają się rewelacyjnie, do tego na ścianie tworzą super efekt.





Minionek został opłakany, bo mamusia go za wysoko przykleiła i synuś nie dosięga ;) Tak w domu mam małego fana minionków, ale do rozmiaru Minionka z literek, to dość skomplikowane ale większe minionki musiały by nie mieć oczu;p bo są straszne;)
Wracając do literek, z Panią z A-Stilo ustaliłam jedynie że chcę motyw minionków i dlatego tak ogromnie jestem zaskoczona, że to jest dokładnie to co chciałam. I przysięgam Wam napisałam jedynie, ze Filip lubi minionki i ciuchcie, a literki z imieniem są takie jak kiedyś mi się marzyły.


Piękna czcionka, dokładnie przycięte, delikatne zdobienia niektórych literek, kolorystyka- wszystko jest idealne, dopieszczone w każdym calu. Wszystkie literki jak i ciuchcia i minionek zrobione są z 
lekkiego materiału xps (styrodur). 






To coś jak drewno, ale sto razy lżejsze, dzięki czemu łatwo przymocować literki za pomocą zwykłej taśmy samoprzylepnej. 
Dekoracja jest twarda, to znaczy nie trzeba się z nią obchodzić jak np ze zwykłym styropianem. 

Gładka i pomalowana na wybrane kolory wygląda jak z drewna. Ja jestem bardzo z napisu zadowolona, bo wykonany jest starannie, jest po prostu idealny. Filipek bardzo się ucieszył kiedy mamusia zawiesiła mu napis nad łóżkiem.

Ja długo myślałam nad napisem, zawsze sobie mówiłam że może niepotrzebny, a teraz kiedy mam ten jeden, idealny napis od A-Stilo wiem, że warto taką pamiątkę zrobić dziecku. 

Co więcej taki napis w każdej chwili można odkleić i po prostu przykleić nową taśmę i nakleić w dowolnie wybranym miejscu, bo literki są naprawdę solidnie wykonane.  

Dlatego jeśli chcecie dekoracyjny napis w pokoju dziecka, lub potrzebujecie jakiegoś indywidualnego napisu na przykład do salonu, to zdecydowanie polecam Pracownie A-Stilo.

1/22/2016 02:38:00 PM

ekoZuzu.pl- Couleur Caramel-Lakier do paznokci

ekoZuzu.pl- Couleur Caramel-Lakier do paznokci
Słów kilka o lakierze, którego kolor bardzo mnie urzekł. Pewnie już kiedyś wspominałam, że kocham lakiery do paznokci. Kocham do tego stopnia, że ostatnio zarwała mi się szufladka, od ich ciężaru;p Mam mnóstwo kolorów, ale taki odcień tylko jeden. Uwielbiam takie "zimne" kolory, tak samo jak i mocny kolor, a w tym przypadku kolor na paznokciu rzuca się w oczy z daleka:)



Lakier świetnie kryje, zawsze w ciemniejszych odcieniach miałam ten sam problem. Jedna warstwa, druga, trzecia, a potem siedziałam i siedziałam zanim lakier wysechł na paznokciach i mogłam cokolwiek robić. Z lakierem Couler Caramel nie mam problemu, bo kryje już po pierwszej warstwie i szybko zasycha na paznokci, a ja mogę równie szybko wrócić do swoich zajęć . Lakier bez żadnych dodatkowych baz, czy top coat trzyma się na paznokciu kury domowej, czyt. tej co wiecznie grzebie we wodzie, około 5 dni, dla mnie to długo, bo niektóre lakiery wytrzymują kilka godzin i zaraz pojawiają się odpryski.

Lakier ma wygodny pędzelek, niby dość krótki, ale bardzo wygodny i praktycznie nawet jak się maluje jednym okiem, bo drugie gdzieś tam krąży po kuchni, to mało co wyjechałam na skórki. A wszystko właśnie dzięki pędzelkowi, który nie rozjeżdża się podczas malowania.




Dla mnie to bardzo dobrej jakości produkt, dobrze kryje, dość szybko schnie , wygodny i praktyczny w użyciu, bo niewiele później trzeba poprawiać. Polecam go zapracowanym, bo żadna z nas nielubi siedzieć i czekać. Ja osobiście nie znoszę kiedy wyjadę z płytki paznokcia i pomaluję skórki, a z lakierem od ekoZuzu.pl zdarzyło mi się to naprawdę w minimalnej ilości, dzięki czemu nie traciłam później czasu na patyczki nasączone zmywaczem do paznokci i czyszczeniem skórek z lakieru.

Bardzo lubię ten lakier dlatego polecam go z czystym sercem i zapraszam do sklepu ekoZuzu.pl oraz do odwiedzenia i polubienia ich profilu facebookowego

1/21/2016 07:01:00 PM

Needle and Thread-Gruby komin

Needle and Thread-Gruby komin
Dzisiaj coś dla zmarzluchów, takich jak ja. Ostatni miesiąc już testuję przepiękny i do tego niezwykle cieplutki szalo-komin. Jest tak obszerny, że grzeje mi też uszy:) Uwielbiam go po prostu. 





Komin wykonany jest z przyjemnej wełny, dzięki czemu mimo, że luźno pleciony daje wiele ciepła. To co lubię w nim najbardziej, to to że zwykły szalik z wełny po zaciągnięciu już nie da się idealnie poprawić, tak żeby nie było nic widoczne, a mój komin od Needle and Thread był setki razy zaciągany, a to zahaczyłam o swoją torebkę, którą zawsze przewieszam przez ramię i wiecznie nią zarzucam, a klamry zawsze zaczepiają o komin. Innym razem Filipek kurczowo trzymający się komina, ciągnie póki sama mu się jakimś cudem nie wyrwę. Dlatego uważam, że komin jest idealny, bo zawsze mogę go porozciągać, trochę poprawić i nie ma mowy żeby gdzieś był zaciągnięty. 

A do tego prezentuje się tak elegancko, że zakładam go po prostu wszędzie i do wszystkiego. Szal pasuje i do kurtki sportowej i do płaszczyka. Wygodnie i szybko się go zakłada, a o układania się nie martwię- on układa się sam. Tak jak pisałam wcześniej jest bardzo przyjemny, nie gryzie, dlatego z przyjemnością się w niego wtulam, zwłaszcza teraz w te zimowe dni. Nie lubię czapek i zawsze marzły mi uszy, ale odkąd mam komin od Needle and Thread jest mi przyjemnie ciepło i w uszy. tak bardzo się polubiliśmy, że wszystkie inne moje chustki czy kominy i szale wyniosłam spakowane do piwnicy, dzięki czemu mam całą półkę tylko na mój ukochany komin od Needle and Thread. Ja wybrałam sobie kolor szary, ale kolorów jest więcej, więc każdy dopasuje dla siebie to co lubi.




Nie mogłabym nie wspomnieć, że komin jest pięknie zapakowany, a po wyjęciu z opakowania pachniał tak cudnie, wiosennie. Dlatego nie wytrzymałam i zapytałam się o te piękne zapachy, a Pani prowadząca Needle and Thread zdradziła mi, że wszystkie materiały i przędze trzyma w półce z wiosennymi zapachami, dlatego tak cudnie pachniał. A ja się czułam jak w reklamie Lenor otulona zapachem dosłownie i to nie jeden dzień, wiosenne zapachy długi czas utrzymywały się w przędzy i przyznać muszę, że to pierwszy raz mi się zdarzyło by produkt tak ładnie pachniał.

Dlatego uważam, że warto odwiedzić Needle and Thread i poznać ich fantastyczne produkty i pomysły. Ja jestem oczarowana i niezwykłym wyglądem, jakością i tym cudnym zapachem wiosny :) 

1/21/2016 02:43:00 PM

Red Pharma- Calmapherol Baby Mleczko kojące

Red Pharma- Calmapherol Baby Mleczko kojące
Dzisiaj kolej na ostatni kosmetyk dla dzieci od Red Pharma, a mianowicie na Mleczko kojące i pielęgnujące do skóry wrażliwej dla dzieci i niemowląt. Mleczko okazało się bardzo pomocne do codziennej pielęgnacji skóry mojego syna. Stało się uzupełnieniem pielęgnacji skóry po kąpieli w olejku do kąpieli Red Pharma. 










Mleczko jest naprawdę świetne, bo po pierwsze wchłania się błyskawicznie, posmaruję syna i za moment mogę go ubierać. Nie musi więc leżeć i czekać aż się wchłonie,a  tym samym marznąć, bo jak wiadomo nawet w najcieplejszym pomieszczeniu po kąpieli mimo wszystko człowiekowi dorosłemu jest chłodno, a co dopiero dzieciaczkowi. 




Po drugie mleczko ma ciekawą konsystencję, niby wodniste, ale to dzięki tej konsystencji tak szybko i przyjemnie się je rozprowadza i wciera. 
Mleczko ma przyjemny, delikatny zapach, zapach który od zawsze kojarzył się z malutkimi dziećmi.
Mleczko ma właściwości pielęgnujące, nawilżając i łagodzące świąd. Jak zawsze sprawdziłam też na sobie by mieć pewność. W dniu kiedy na moich nogach pojawiły się kolejne krostki wynikające z alergii, których nie sposób nie drapać . Mleczko szybko się wchłania i natychmiastowo przynosi ulgę. Pisze to z własnego doświadczenia.
U Filipka mleczka używam codziennie, u niego alergia wygląda nieco inaczej to szorstka, blada wysypka, której na zdjęciu niestety w ogóle nie da się uchwycić. Jednak jest tak samo swędząca jak i moja czerwona, bo potrafi pół nocy trzeć stopami o łóżko. Zrobiłam więc taki mini test, jednego dnia na noc posmarowałam nóżki mleczkiem, a drugiego nie. Pierwszego dnia nie tarł nóżkami, a drugiego niestety już tarł, stąd też wiem, że Red Pharma ma świetny kosmetyk łagodzący swędzenie, pieczenie i zmniejszający suchość skóry. Mleczko do ciała zawiera 
 prowitaminę B5 i wyciąg z ogórecznika lekarskiego.Ogórecznik lekarski jest bogatym źródłem kwasu gamma-linolenowego (GLA) szczególnie polecanym do skóry wrażliwej, skłonnej do alergii i podrażnień oraz skóry przesuszonej. Działa kojąco w atopowym zapaleniu skóry, łagodzi zaczerwienienia, podrażnienia i świąd. Poprawia barierę lipidową naskórka i uelastycznia skórę.
Nie zawiera parabenów i barwników. Zawiera kompozycję zapachową bez alergenów. 
Ja dla mnie to najlepsze kosmetyki do pielęgnacji skóry mojego syna. Do tej pory kosmetyki działały tylko w jakiejś części, albo łagodziły, albo nawilżały, nie działały na skórę mojego syna kompleksowo. Kosmetyki Red Pharma są inne, są najlepsze:)





Ja jestem z nich bardzo zadowolona i kiedy widzę, że mój syn śpi spokojnie to dla mnie największe szczęście. Dlatego polecam Wam kosmetyki Red Pharma i zapraszam do zapoznania się z ofertą na stronie Red PharmaProdukty dostępne są wyłącznie w aptekach. 

1/20/2016 02:35:00 PM

Hooy- Tydzień trzeci

Hooy- Tydzień trzeci



Pochwalić się muszę, że buty Spidery nie mają ze mną teraz najlżej ;) Dlaczego? Dlatego, że jednym z moich postanowień noworocznych było zmobilizowanie się i podjęcie wyzwania ODCHUDZANIE. Moja pani doktor zaproponowała mi diet coaching, z którego oczywiście zaczęłam korzystać, a w którym bardzo ważne jest nie tylko zdrowe odżywianie, założenie celów i dążenie do ich osiągnięcia, ale także aktywność fizyczna. Aktywność fizyczna, która nie polega na spacerach z dzieckiem, czy "gimnastyki" z dzieckiem podczas zabaw. Codziennie muszę poświęcić minimum 30 min dla siebie na aktywne, nie jakieś byle jakie ćwiczenia. Każdego dnia mobilizuje się inaczej, dlaczego? Bo szybko się nudzę, nie lubię monotonii, dlatego jednego dnia ćwiczę sobie w domu na macie, a drugiego fruuu z domu z bucikach Spider bieg, szybki marsz, wbieganie i zbieganie ze schodów. Codziennie coś, czasem sąsiedzi patrzą na mnie jak na wariatkę bo kilkadziesiąt razy w dół i górę po schodach wbiegam, ale ważny jest cel, a w osiągnięciu go pomagają mi właśnie buty sportowe Spider. Dlaczego tak uważam? Każdy z nas miał sporo par butów w życiu, ja wielokrotnie miałam ogromny problem z odciskami, otarciami po wizycie na siłowni. Dlatego twierdzę, że buty Spider mi pomagają, bo mimo, że w nich biegam, skaczę, chodzę, wbiegam po schodach czy zbiegam ze schodów nie mam żadnych otarć, żadnych odcisków, moim stopom jest wygodnie, ciepło, a co najważniejsze nie boję się, że spadnę ze schodów, bo wiadomo pogoda jest jaka jest, a schody trochę w piachu, trochę w błocie pośniegowym łatwo się poślizgnąć. Buty Spider zapewniają mi jednak maksymalną przyczepność. Nie obawiam się, że spadnę. Co więcej obawiałam się, że po prostu obuwie będzie mokre, czy też sama skarpeta, ale nie ma z tym żadnego problemu, buty świetnie odprowadzają nadmiar ciepła wyprodukowany podczas ćwiczeń, a ja odczuwam tylko wielki komfort ćwiczenia i ogromną satysfakcję, że każdego dnia przybliżam się do swojego celu:)


A co najbardziej mnie cieszy, buty w ogóle się mi nie brudzą, nie wiem jak to się dzieje, ale cieszy mnie to, bo podeszwa chociaż biała, jest nadal czyściutka. A podczas użytkowania butów czuję się jakby ktoś ujmował mi kilogramów, tak lekko i łatwo przychodzi poruszanie się w nich. Buty są fantastyczne i będę w nich ćwiczyć tak długo, jak tylko się da, a Wam zapewniam, że za tydzień po raz 4 ocenię buty marki Hooy

1/20/2016 02:11:00 PM

Red Pharma- Calmapherol Baby Olejek do kąpieli dla dzieci i niemowląt

Red Pharma- Calmapherol Baby Olejek do kąpieli dla dzieci i niemowląt
Pisałam Wam ostatnio o kremie regeneracyjnym, dzisiaj czas na olejek do kąpieli. Olejek dodajemy do każdej kąpieli, pomaga nam w codziennej pielęgnacji skóry, skóry która po raz kolejny cała pokryła się w zaczerwienione zmiany. Efekt stresu, zmiany proszku do prania i pewnie też infekcji, która tak dokuczyła Filipkowi ostatnimi czasy. Żaden z płynów do kąpieli, ani też emulsji nie przynosiły ukojenia, Filipek w ciepłej wodzie złościł się, uciekał, bo zmiany na nogach swędziały, doszło do tego że przez połowę nocy Filip nie spał tylko się drapał. Dlatego postanowiłam działaś kompleksowo. Olejek do kąpieli, a później krem regeneracyjny na osuszoną skórę. 



Co daje olejek Calmapherol Baby? Przede wszystkim ukojenie, bo Filipek nie ucieka z wody, a w niej siedzi, zmiany stają się coraz mniejsze, mniej czerwone i mniej swędzące. Do tego duży plus, to nie zapycha mi się odpływ w brodziku. Wszystkie dotychczasowe oleiste emulsje, czy też krochmal zatykały odpływ i musiałam biegać po udrażniacze rur. Odkąd stosujemy olejek nie mam problemów z odpływem. A skóra dzięki kompleksowej ochronie staje się coraz gładsza. Olejek przyjemnie pachnie i naprawdę bardzo dobrze natłuszcza skórę. 




Poniżej kilka informacji, które otrzymałam od producenta:

VITAOIL PLUS to kompleks 7 olejów zawierających nienasycone kwasy tłuszczowe OMEGA (najbogatszy skład olejków vs inne olejki lub emulsje do kąpieli). Wspomagają one regenerację płaszcza hydrolipidowego, zapobiegają utracie wody, dostarczają wielu istotnych witamin i składników mineralnych oraz działają przeciwzapalnie.
Zastosowanie – do codziennej pielęgnacji podczas kąpieli skóry wrażliwej, podrażnionej, zaczerwienionej, ale również suchej i łuszczącej się. W zmianach atopowych skóry.
Nie zawiera parabenów i barwników. Zawiera kompozycję zapachową bez alergenów.
Produkt wytwarzany w Polsce według najwyższych norm jakości GMP (takich jakie obowiązują podczas produkcji leków na receptę).

Sami widzicie, że olejek do kąpieli Calmapherol Baby nie ma sobie równych. Jest skuteczny od pierwszej kąpieli przynosi ulgę. Ja jestem z niego bardzo zadowolona, sama raz z niego skorzystałam bo podobnie jak u synka wystąpiła ostra reakcja alergiczna i nie dałabym rady wykapać się we wodzie, a tym bardziej w jakimś żelu.




Jest tak delikatny i tak szybko przynosi ulgę, że sama jestem zaskoczona, czemu dopiero teraz na niego trafiłam, wszystkie wcześniejsze problemu w ogóle by nas obeszły bez większego echa.
Jeśli więc nie możecie uporać się w pokrzywką, albo z wysypkami pochodzącymi od alergii pokarmowej, czy nawet z AZS polecam Wam produkty Red Pharma, znajdziecie produkty dla tych malusińskich i tych dużych także:) Produkty dostępne są wyłącznie w aptekach. 
Copyright © 2016 WYCHOWUJE I TESTUJE , Blogger