12/11/2018 03:45:00 PM

Egmont- DIY. Zrób to sama


Wiecie, że ja kiedyś trochę szyłam, dlatego jeśli o książki do DIY chodzi jestem pierwsza, bo czasem lubię coś podłubać i stworzyć, a to w zeszłym roku tworzyłam sobie dekoracje na choinkę, a to czasem coś tworzymy nawet z synkiem, ale wiadomo jak każdy człowiek potrzebuje inspiracji, a te niestety nie są zawsze dostępne w naszym kochanym internecie, bo samo zdjęcie czegoś to jeszcze nie inspiracja. Czasami potrzeba instruktażu, takiego tutoriału krok po kroku jak coś zrobić. 

Książka DIY. Zrób to sama jest po prostu idealnym podręcznikiem każdej kobiety lubiącej dawać drugie życie swoim starym ciuchom, czy też innym rzeczą.


Książka przepięknie wydana, w twardej oprawie, z przepięknymi, pełnymi kolorów ilustracjami, przedstawiającymi jak krok po kroku wykonać daną rzecz, coś wspaniałego, aż chce się taką książkę przerobić od pierwszego do ostatniego tutoriału:)

Książka zawiera 50 tutoriałów i każdy dotyczy czegoś innego. Mnie zainspirował w wielu kwestiach, zawsze narzekałam że nie mam koszulek z fajnym nadrukiem, a teraz wiem jak taki fajny nadruk (malowankę) zrobić. Albo jak zrobić fajne domowe kosmetyki, z tego co mam w kuchni, czy też fajne ozdoby do pokoju. Każda propozycja tworzenia rzeczy, kosmetyku to osobny tutoriał, jak krok po kroku tworzyć, zaopatrzone w ilustracje, dzięki czemu na pewno jest dużo łatwiej. Dodatkowo te tutoriały pozostawiają nam trochę własnej inwencji twórczej, dzięki czemu nie musimy tworzyć np serduszka, tylko samochodzik, ot tak dla przykładu. Możemy dodać coś jeszcze i przede wszystkim wykorzystać to co mamy, a nie marnować, wyrzucać. Mój syn ogląda taką bajkę, gdzie jeden bohater powtarza "nie wyrzucaj- wykorzystaj!" i tego się właśnie trzymamy z tą książką. Dla mnie jest ona niezwykle inspirująca, co więcej mogę pewnym rzeczom dać drugie życie i dzielę się też tą pasją z moim dzieckiem, które chętnie tworzy puszkowe stworki jako pojemniczki na kredki, sam maluje i ma przy tym sporo frajdy.






Jeśli brakuje Wam pomysłów polecam książkę. Kosmetyki domowej roboty super działają- wiem bo sprawdziłam. PS. znajdziecie tam przepis na słynną czarną maseczkę, która wbrew tym sklepowym naprawdę fajnie działa. Polecam
I zachęcam do odwiedzenia strony EGMONT i Galaktyki Czytelnika. 

2 komentarze:

Copyright © 2016 WYCHOWUJE I TESTUJE , Blogger