Wydawnictwo Wilga- Wielki dzień Małej Króliczki

W dzisiejszych czasach wielu zapomina, że po prostu czasami warto nieść bezinteresowną pomoc. Książkę tę chętnie podarowałabym, nie przesadzając połowie otaczającego mnie społeczeństwa, by chociaż ich dzieci wiedziały jak ważne czasem jest pomaganie bez oczekiwania zysków, korzyści.
Dlatego tak bardzo cieszy mnie, że są takie książki, jak ta Wydawnictwa Wilga- mądre, z przepięknym przekazem.

Książka małego formatu, w twardej oprawie, dzięki której książka posłużyć może kilku pokoleniom. W środku znajdziemy bogato ilustrowane opowiadanie, które przykuje uwagę małego czytelnika. Opowiadanie jest napisane w sposób zrozumiały, dość prostym językiem, dlatego nawet maluch nie będzie miał większego problemu ze zrozumieniem przekazu jaki zawiera książka. 

Opowiadanie dotyczy Małej Króliczki, która jest smutna, że nikt nie ma dla niej czasu, że nikt nie okazuje jej zainteresowania. Nikt, poza dziadkiem który proponuje jej by ta pomogła mu w jego ważnych sprawach. I tak ruszają po sąsiadach, gdzie dziadek służy pomocą, rozwiązuje problemy czy tez po prostu towarzyszy schorowanym zwierzątkom. I to właśnie dzięki dziadkowi Mała Króliczka uczy się,że ta pomoc niesiona zupełnie bezinteresownie jest piękna, potrzebna i sprawia dużo radości.

W książce poza pięknym przekazem o bezinteresownej pomocy innym, mały czytelnik poznaje też sporą rzeszę zwierzątek, które odwiedza dziadek Małej Króliczki.

My z Filipkiem polecamy Wydawnictwo Wilga i zapraszamy także na ich Facebooka.

Czytaj więcej »

Wydawnictwo Media Service Zawada- Psi Patrol. Filmowe opowieści. Pieski i statek widmo

W domu mam małego fana Psiego Patrolu, ksiązki, gazetki i wszelkie zabawki kolekcjonuje jak mało kto;) Dlatego tak bardzo ucieszył się z nowej książki Wydawnictwa Media Service Zawada. 

Książka z dodatkiem, w postaci DVD to niewątpliwy rarytas dla mojego małego fana psiej załogi.
Książeczka mała, kwadratowa, w twardej oprawie, która na pewno przedłuży jej żywotność ;) Ilustracje w książce bardzo kolorowe, wprost wyjęte ze scen filmowych bajki.
Opowiadanie jest oczywiście bardzo ciekawe, wciąga i małych i starszych czytelników. Jak zawsze psia załoga ma pełne łapki roboty. Historyjka zaciekawia, wzbudza lekki dreszczyk emocji i na koniec bawi.
Opowiada o tym jak na statku zaczynają dziać się dziwne rzeczy, o które podejrzewa się widma/duchu. Psi Patrol jednak szybko i bez strachu udowadnia, że wszystko co się działo to sprawka kurki, kotki i morsa:)

Książeczkę czytaliśmy już chyba 15 razy i mój wielki fan nadal chce jej słuchać, przegląda po kilka razy dziennie ilustracje i głośno się śmieje, kiedy przypomina sobie scenki.
Do książki dołączono DVD z tą samą bajką, dlatego dziecko może oglądać książkę i słuchać bajki z płyty, może także obejrzeć ten niezwykły odcinek psich przygód.

Dla mnie bardzo fajny pomysł z dołączeniem DVD do książki, mój syn uwielbia oglądać psie przygody, a ta ten odcinek akurat w tv nie widzieliśmy dlatego był to niezwykle ciekawy seans dla mojego dziecka. Książeczka kolorowa, bogato ilustrowana i z przezabawną historyjką, nie ma chyba nic ciekawszego dla dziecka.
Ja polecam książkę i zapraszam do odwiedzenie strony Wydawnictwa Media Service Zawada .  

Czytaj więcej »

Egmont- Minecraft. Podręcznik farmera

Minecraft to gra, która jest niezaprzeczalnym fenomenem od roku 2009. Nie ma drugiej takiej gry, która skupiała by na sobie taką uwagę i przyciągała takie rzesze młodszych i starszych graczy.
Nic więc dziwnego, że powstają książki- podręczniki mające na celu ułatwienie młodszym graczom tworzenia, życie w świecie Minecraftu. 

Te książki sprawiają, że gra staje się łatwiejsza i jednocześnie przyjemniejsza. Ja osobiście nigdy w Minecrafta nie grałam, mój chrześniak tylko raz pokazał jak gra mojemu dziecku i od tamtej pory nie słyszę nic innego jak pytanie "a kiedy będę na tyle duży żeby zagrać w Minecfarta?"Dlatego ja chętnie sięgam po wszelkie publikacje, bo najpierw teoria, a gdy przyjdzie czas zastosujemy praktykę;)

Podręcznik farmera to książka, która pokazuje, daje wskazówki graczowi skąd pozyskać pożywienia. Tak jak w życiu realnym, tak i w grze by żyć trzeba jeść i ten podręcznik zawiera właśnie tą niezwykle istotną wiedzę.
Książkę można podzielić na 4 rozdziały. W pierwszym znajdziemy informacje o uprawie roślin. Wertując kolejno strony podręcznika dowiemy się jak najefektywniej uprawiać rośliny występujące w grze, od pszenicy po kakao. W części drugiej znajdziemy informacje dotyczące hodowli zwierząt. Podobnie jak w pierwszej części, tak i tutaj otrzymujemy masę pożytecznych rad i wskazówek związanych z tym tematem. W trzeciej części odnajdziemy informacje na temat hodowli wrogich mobów, oczywiście stanowią one niebezpieczeństwo dla gracza, jednak dzięki nim zdobywamy cenne przedmioty i doświadczenie.
Ostatnia część poświęcona jest produkcji bloków, z których możemy wznosić budowle potrzebne przy uprawie roślin, hodowli zwierząt , czy tez wrogich mobów.

Książka małego formatu, w twardej oprawie i bogato ilustrowana, co niewątpliwie jest wielkim atutem. Przyciąga fanów Minecrafta, ale także osoby, takie jak ja, czyli chcące dowiedzieć się więcej na temat samej gry i jej reguł.
Polecam gorąco wszystkim fanom Minecrafta i zachęcam do odwiedzenia strony EGMONT oraz Galaktyki Czytelnika. 

Czytaj więcej »

Wydawnictwo Zielona Sowa- Tutaj Jesteśmy. Wskazówki dla Mieszkańca Planety Ziemia

Dzisiaj chciałabym Was zaprosić na recenzję książki Wydawnictwa Zielona Sowa, która jest swojego rodzaju drogowskazem. Auto- Oliver Jeffers napisał ją tuz po narodzinach swojego synka, jednocześnie dedykując mu właśnie tą książkę, jako swoisty drogowskaz jego życia. 

Książka dużego formatu, w twardej oprawie, z niezwykle bogatą szata graficzną, która stanowi tutaj kluczową rolę. Tekstu w książce jest niewiele, jest za to prosty i bardzo dosadny. W środku książki znajdziemy garść informacji o planecie Ziemia i o jej mieszkańcach. Autor zabiera nas w podróż, podczas której dowiemy się że należy dbać o nasza planetę, szanować ludzi i zwierzęta na niej mieszkających. Pokazuje nam jak cenna jest każda chwila i że należy ją szanować i doceniać i cieszyć się nią. Pokazuje także, że świat jest różnorodny i to właśnie jest w nim najpiękniejsze.

Ilustracje, które po prostu są tu kluczowym elementem, pozwolą starszym dzieciom na bardziej dogłębne poznanie świata, jak i wszechświata a także piękne przesłanie płynące z opowiadania. Młodsze dzieci zaciekawią te ilustracje, sprawią że dziecko w skupieniu wysłucha przekazu i w jakimś stopniu na pewno pojmie, że jeśli tylko będzie dociekliwym, małym człowiekiem, to na pewno na jego drodze spotka osoby, które chętnie swoją wiedzą się podzielą.
mnie z kolei przypomniała ona, że szacunek, rozwaga i tolerancja, a przede wszystkim miłość to najważniejsze życiowe wartości, które bezwzględnie muszę utrwalać z moim dziecku.

Książka jest przepiękna, uwrażliwia na świat, na jego postrzeganie, dlatego polecam ją gorąco i zachęcam do odwiedzenia strony Wydawnictwa Zielona Sowa oraz na ich Facebooka. 

Czytaj więcej »

Revers Cosmetics- Baza pod makijaż

Jakiś czas temu otrzymałam do testu 3 bazy pod makijaż:

*Silikonowa baza pod makijaż

Mineral Perfect Silicone Make-up Base

*Rozświetlająca baza pod makijaż MINERAL ILLUMINATING MAKE-UP BASE

*Korygująca baza pod makijaż MINERAL CORRECTING MAKE-UP BASE

Po wypróbowaniu wszystkich 3 muszę powiedzieć, że najlepiej się mi ich używa razem. Nie, nie kładę 3 warstw absolutnie nie, tylko miejscami kładę bazę jedną, a miejscami drugą i trzecią.
Miałam wybrać jedną, ale nie umiem zdecydować, która jest najlepsza według mnie, dlatego wybieram wszystkie trzy:)
Silikonowa baza bardzo fajnie sprawdza się na co dzień, kiedy wstaję i mam 15 minut na szybki makijaż, to właśnie po nią sięgam, najpierw baza później korektor i puder i cera wygląda na gładką, aksamitną.
Jeśli mam więcej czasu to wtedy używam także dwóch pozostałych baz- korygującą na cienie pod oczami i rozświetlającą kładę by rozświetlić wiadome partie twarzy.
Bardzo podoba mi się korygująca baza, pod względem własnie ukrycia moich cieni- sińcy pod oczami. Bardzo pomaga, jest kolory zielonego więc działa też korygująco na wszelkie czerwone krosty na twarzy, na naczynka i na cienie pod oczami. Ja mam problem jedynie z cieniami ostatnio więc generalnie bardzo polubiłam używanie korygującej bazy.

Baza rozświetlająca zastępuje rozświetlacz, jest dużo trwalsza, bo dajemy ją pod makijaż, więc się nie ściera, nie rozmazuje, a tym samym nasza promienna twarz jest cały czas taka sama, nawet jeśli przez cały dzień się możemy narazić na ścieranie makijażu.

Bazy bardzo łatwo się rozprowadzają, nie pozostawiają żadnych smug na twarzy. Są bardzo dobre pod makijaż, przedłużają jego trwałość, wygładzają cerę, ukrywają mniejsze zmarszczki i niedoskonałości. Nie spływają nawet pod wpływem ciepła, nie rolują się co jest dużym plusem. Są bardzo fajne jeśli o konsystencje chodzi, tak naprawdę nakładając je mam wrażenie, że nakładam krem do twarzy, szybko, równomiernie się rozprowadza i nie pozostawia bruzd nadmiaru bazy. Ja bardzo polubiłam te bazy także za ich delikatność dla cery. Wiadomo kosmetyki wysuszają, ale także wywołują alergie skórne, o czym ja długi czas mogłam się przekonać na sobie, tłumacząc że to jeszcze są pozostałości trądziku itd. I wiecie co odkąd zaczęłam uważnie stosować kosmetyki czy to do pielęgnacji, czy kolorówkę nie mam już tego problemu. Trochę się obawiałam używać baz, ale są one naprawdę bardzo delikatne dla skóry i nie podrażniają jej w żaden sposób, używałam ich dobre 2 tygodnie jak nie dłużej i wiem, że uczulenia po nich nie dostane, dlatego jeśli szukacie fajnych, lekkich baz, nie takich co tworzą efekt maski na twarzy, ale z naturalnym lookiem to zdecydowanie polecam Wam te od Revers Cosmetics. 

Czytaj więcej »