5/15/2019 12:35:00 PM

EGMONT- NOWA KOLEKCJA BAJEK. BOOBA

Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić książkę, która potrafi rozbawić i małego i starszego czytelnika. Ja osobiście czytałam ją w gorsze (pogodowo) majówkowe dni i humor dopisywał mnie i Filipkowi. 


Książka z serii "Nowa kolekcja bajek" wydana jest w twardej, gąbczastej okładce, a w środku wypełniona jest barwnymi, pełnymi humoru ilustracjami. Ilustracje przedstawiają scenki w sposób niezwykle realny, czytają książkę i przeglądając ilustracje głowa sama pobudza wyobraźnię i przenosimy się do wnętrza książki, stajemy się czynnym uczestnikiem przygód Booby. No właśnie, kto to taki ten Booba? To hmm bliżej nieokreślony stworek,bardzo zabawny, lubiący wszelkie szaleństwa. To taki ktoś, kto za wszelką cenę wszędzie zajrzy, wszystkiego dotknie, a i wszystkiego co tylko mieści się w buzi musi spróbować. Dlatego też ma tyle przygód, często wpada w tarapaty i wszędzie czyhają na niego przezabawne przygody.
Na stronach tekstu jest stosunkowo niewiele, ale jest on pisany prostym, zrozumiałym dla najmłodszych czytelników, językiem,a ilustracje dopowiadają swoje. Ilustracje przeważnie zajmują całe strony, a tekst umieszczony jest w ramce bądź na białym, wydzielonym od ilustracji tle.
Książka składa się z pięciu rozdziałów, każdy zawiera osobną przygodę, historię, dlatego ta książka świetnie sprawdzi się na osobne czytanki przed snem, nie są one zależne jedna od drugiej więc możemy ją czytać na przemian z innymi książkami serii "Nowa kolekcja bajek".
Nam osobiście chyba najbardziej spodobała się przygoda w kuchni, z odkurzaczem, być może dlatego że mój syn miał podobną przygodę, tzn. też uciekał przed włączonym odkurzaczem (mowa o tych samosprzątających;)).







Booba jednak ma też wiele innych, niezwykłych przygód, jak chociażby odkrywanie skarbów na strychu, walka z Googą i Loolą o winogrona, czy niesamowity lot samolotem pełnym pluszowych misiów. Książka pobudza wyobraźnie, jest bardzo ciekawa, pełna humoru, a ilustracje sprawiają, że najmłodszy nawet czytelnik nie oderwie od niej wzroku.
Mój Filip bardzo polubił książkę o Boobie, czytamy ją często w ciągu dnia i na dobranoc, poprawia humor i sprawia, że zapominamy o naszych "wpadkach" dnia codziennego.
My bardzo ją Wam polecamy i zachęcamy do odwiedzenia strony EGMONT i GALAKTYKI CZYTELNIKA

2 komentarze:

  1. Książeczki z serii "nowa kolekcja bajek..." sa bardzo fajne , sama mam chyba 3 i uwielbiamy czytać a tej nei znamy

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 WYCHOWUJE I TESTUJE , Blogger