Zastanawialiście się kiedyś czy jest jakiś kosmetyk, który może Was uwieść? Ja nie wierzyłam w to. Uważałam to za bzdurę, bo uwodzić może drugi człowiek- tak mówiłam, do czasu aż poznałam
[Holika Holika] The Moment Perfume Hand Cream (Cotton Bebe)
Jestem po prostu w tym kremiku zakochana. Kremik jest mały , o pojemności 30 ml, ale za to bardzo wydajny. Nawilża skórę jak żaden mi znany dotąd krem, a pachnie obłednie. Pachnie dopiero po roztarciu na dłoniach, pachnie bardzo delikatnie i subtelnie, głównie wyczuwalną nutą jest kwiat pomarańczy, piżmo i grejpfrut.
To co sobie cenię w tym kremie to także fakt, że nie zawiera parabenów, jest idealny dla alergików. Główne jego składniki to: ekstrakt z masła Shea, ekstrakt z nasion słonecznika, ekstrat oleju kokosowego.
Krem nawilża skórę, wygładza, dobrze się wchłania, nie pozostawia na skórze tłustego filmu. W zasadzie zaraz po nałożeniu kremu na skórę odczuwam ulgę, moich wiecznie przesuszonych dłoni, które w jedną chwilę stają się bardzo delikatne i gładkie. Zapach na dłoniach utrzymuje się długi czas, nie jestem w stanie dokładnie Wam powiedzieć ile, bo w ciągu dnia wiadomo czesto myję dłonie, bo a to sprzątam, a to gotuję, a to coś piorę, a z woda zapach niestety się zmywa. Jednak pisząc tą opinię zrobiłam mały test (nałożyłam krem i spojrzałam na zegarek i postanowiłam dopisać jak długo wyczuwałam zapach) siedziałam na internecie dobre 2 godziny i zapach cały czas ten sam, tak samo intensywny i ładny:)
Małe opakowanie jest idealne do torebki:) To co mnie osobiście jeszcze bardzo sie podoba to zamykanie, a właściwie zakręta, która przypomina mi plastikową główkę śruby. zdecydowanie łątwiej się odkręca, czy zakręca nieco śliskimi dłońmi właśnie taki rodzaj nakrętki niż taką standardową.
Jak dla mnie krem jest wart swojej ceny i wart jest mojego zauroczenia nim:) To ój pierwszy azjatycki kosmetyk, ale skoro jest tak boski to nie będę teraz bała się sięgnąć po kolejne:) Zapraszam Was do sklepu Azjatycki Zakątek polecam także odwiedzenie i polubienie Azjatyckiego Zakątku na Facebooku.
oj wiele słyszałam o azjatyckich kosmetykach i dobrego i nie w zalezności skąd sie go miało :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny produkt zwłaszcza ,że przeznaczony jest dla alergików .
OdpowiedzUsuńZaciekawiło mnie i to bardzo zwłaszcza iż tak długo zapach się utrzymuje :-)
OdpowiedzUsuńZaciekawiło mnie i to bardzo zwłaszcza iż tak długo zapach się utrzymuje :-)
OdpowiedzUsuńfajny produkt
OdpowiedzUsuńmusi byc dobry ewelina tkacz
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :-) oryginalna zakrętka
OdpowiedzUsuńKrem wygląda ciekawie a azjatyckie kosmetyki mają pozytywne opinie :)
OdpowiedzUsuńpani Kasia rekomenduje to musi być świetny
OdpowiedzUsuńKosmetyk który uwodzi? Brzmi bardzo kusząco
OdpowiedzUsuńRewelacyjny produkt
OdpowiedzUsuń