8/14/2017 02:03:00 PM

Mill clean - Balsamy do mycia i pielęgnacji Twojego domu

Dzisiaj troszkę o sprzątaniu, ponieważ jesteśmy właśnie w trakcie odświeżania mieszkania i jak wiadomo brudzi się wtedy bardzo, bo i wszystkie meble są przesuwane i chodzi się w butach i sama farba czasami kapnie (a folia czy inna mata ochronna akurat się podwinie) zdarza się prawda? No więc mnie z pomocą w sprzątaniu tym razem przyszedł zawodnik o niezwykle pięknych zapachach. No a po malowaniu zabić zapach farb jest ciężko, niestety nieraz kilka tygodni trzeba wietrzyć i wietrzyć.



Ale teraz mam Mill Clean i jego balsamy. Balsamy zapakowane są w małe pudełeczka, każde pudełeczko skrywa 4 ampułki po 40 ml każde i w 4 odmiennych zapachach. Balsamem można myć każda powierzchnię więc ja wykorzystywałam je nie tylko do mycia paneli, czy płytek na podłodze, ale umyłam także nimi meble i płytki na ścianach. Dzięki temu zapach roznosił się po całym domu.
To co ważne balsam nie pozostawia smug, używałam już wielu płynów, balsamów itp. ale żaden nie był tak niewidoczny na podłodze, no i albo jeden się lepił, albo inny powodował, że podłogi były niczym lodowisko i niejeden raz mój syn orła wywinął. Z balsamami od Mill clean jest inaczej. Nawet jeśli wlejemy ampułkę na mniejszą ilość wody, to znaczy wtedy mamy dużo piany i ta piana najczęściej zostaje nam na podłodze, to po wyschnięciu nie ma śladu, żadnych smug.

Balsamy mają zapachy:
skarby lasu
świąteczny nastrój
majowy poranek
marsylskie płatki mydlane


Mnie osobiście najbardziej urzekł zapach marsylskich płatków mydlanych, bo lubię delikatne, subtelne zapachy.
Mycie powierzchni takimi balsamami to przyjemność, myją świetnie, nie pozostawiają smug i pięknie i długo pachną, więc czego chcieć więcej?



Polecam Wam Mill Clean i zapraszam do nich na Facebooka

7 komentarzy:

Copyright © 2016 WYCHOWUJE I TESTUJE , Blogger