9/21/2017 10:47:00 AM

SPLAT blackwood oraz SPLAT Baby


Dzisiaj przygotowałam wpis o pastach do zębów, jedna dość popularna już jakiś czas- czarna pasta do zębów, a druga dla odmiany pasta dla maluszków. 


Pasty otrzymałam w ramach współpracy z Red-Pharma


Zacznę więc może od czarnej pasty SPLAT. Czarnej pasty nigdy wcześniej nie stosowałam. Trochę uważałam, że jej działania są naciągane, trochę bałam się jej koloru (serio). No ale kiedy trzeba napisać o niej recenzję, to kto miał ją używać, jak nie ja. I wiecie co? Przekonałam się, że nie taki diabeł straszny, serio. Po pierwsze kolor, jak kolor czarna bo zawiera węgiel drzewny, smak ma okropny, to fakt, ale kto powiedział że węgiel jest smaczny i kto nam każe jeść pastę;) Po drugie jej działanie. Używałam jej przez około 3 tygodnie dwa razy dziennie i efekt widać było już po około tygodniu. Zęby stały się dużo bardziej bielsze, owszem nie są bielutkie, bo do tego trzeba czasu, ale wybielone są. Poza tym po użyciu pasty moje zęby stają się odporne na osady, serio. Pasta działa na kamień nazębny, ale także sprawia, że zęby stają się tak gładkie i czyściutkie, że czasami wieczorem jak już się kładę spać zadawałam sobie pytanie "kurcze myłam zęby?" i miałam problem, bo zazwyczaj po całym dniu na zębach i między nimi coś tak się jednak osadzi, a odkąd używam pasty blackwood nie ma osadów. Pasta zabija także nieprzyjemne zapachy, odświeża oddech, to coś dla tych co to wstają z łóżka rano szybkie pucu pucu zębów  i heja do pracy, nie potrzeba już płynów do płukania żeby oddech był świeży. Mnie osobiście pasta bardzo do gustu przypadła i co więcej jak stosowałam inne pasty to wyciskałam ich dużo za dużo, teraz z blackwood jest inaczej bo jest czarna i szybko widzę jaką ilość mam na szczoteczce.
Ja jestem na tak jeśli chodzi o Blackwood firmy SPLAT



Druga pasta to SPLAT BABY przeznaczona dla maluszków. Pasta zapakowana w opakowaniu ze specjalną szczoteczką na palec, taką jak dla najmłodszych posiadaczy ząbków się stosuje- silikonowa. Dla mnie też się przydaje bo mój syn samodzielnie myje zęby tak, że wybiera sobie jeden ząb i go szczotkuje- od małego tak ma i nie chce słuchać o szczotkowaniu wszystkich, dlatego skoro już była dołączona do pasty owa silikonowa postanowiłam jej używać do pomocy Filipowi w umyciu pozostałych ząbków i wiecie co, nawet okazało się to bardzo przydatne, bo tą szczoteczką mogę też troszkę pomacać i sprawdzić uzębienie syna, chodzi mi o ewentualne próchnice. Ale wracając do pasty, pasta jest oczywiście bez fluoru, dla najmłodszych więc jak najbardziej to się chwali, zawiera tylko naturalne składniki, a smak  ma waniliowy i tak też pachnie. Mój syn niestety jest nałogowym zjadaczem pasty, dlatego ostatnio zaczęłam kupować mu już te miętowe żeby nie jadł, ale kiedy zaczęliśmy testy tej pasty nie mam szans by użyć innej. SPLAT wygrywa ale to mnie bardzo cieszy, bo kiedyś trudno było mi go zagonić do mycia zębów, a teraz sam domaga się i przypomina, że czas a mycie ząbków. Wczoraj nawet umył z rozpędu nieco więcej zębów niż zwykle;). Pasta od najmłodszych lat powinna zachęcać swoim smakiem malusińskich i dlatego zdecydowanie polecam SPLAT, bo ma naturalne składniki, nie zawiera fluoru i dzieci pokochają jej smak:)



Polecam Wam pasty SPLAT i zachęcam do odwiedzenia Redpharma oraz do polubienia ich na Facebooku.

7 komentarzy:

  1. hm ta czarna pasta mnie zaintrygowała :) musze przyznać się że ja mam wrazliwe zęby i dziąsła wiec wybieram takie które sa dla wrażliwych ale o takiej nie słyszałam

    OdpowiedzUsuń
  2. Zarówno jedna jak i druga jest godna wypróbowania.O czarnej paście nie słyszałam a w drugiej szczoteczka na palec to dobry patent :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czarna pasta to musi być świetna sprawa :) ciekawy ciekawy kosmetyk :))

    OdpowiedzUsuń
  4. trzeba się przekonać i je wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy raz słyszę o czarnej paście i szczerze mnie zaintrygowała.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czarna rozkosz dla naszych zębów :-)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 WYCHOWUJE I TESTUJE , Blogger