10/17/2018 02:36:00 PM

Egmont- Supernogi Stonogi

Supernogi Stonogi to idealna propozycja na jesienne wieczory, które niestety coraz wcześniej do nas przychodzą. Jest to kontynuacja bestsellerowej gry "Nogi Stonogi", jednak jest ona bardziej rozbudowana. Co prawda my pierwszej wersji gry nie posiadamy, ale Supernogi Stonogi jest grą rewelacyjną. Po pierwsze może w nią grać aż 6 osób naraz, u nas co prawda jest tylko 3 w domu, ale zawsze to jakaś alternatywa na wizytę kolegów w domu:) Po drugie ta gra ma kilka wariantów rozgrywek, dlatego szybko się nie nudzi, no i można zagrać w każdy wariant po kolei, co zajmuje sporo czasu i mamy kłopot z głowy jak zająć pożytecznie czas naszych pociech w jesienną szarugę. po trzecie ta gra naprawdę sporo uczy nasze dzieci:)



Przede wszystkim uczy zasad wspólnej gry, uczy cierpliwości, zaradności, ale także godzenia się z porażką przegranej (to szczególnie trudny moment gry dla mojego dziecka i dlatego tak cenię sobie takie gry jak ta, które pokazują, że przegrana nie jest największą tragedią świata). Ta gra uczy też logicznego myślenia, kojarzenia, ale także myślenia pod presją czasu i jakby nie patrzeć stresu. Pomoże nauczyć dziecko matematyki- to nie żart. Mój Filip nie ma problemów z liczeniem, dodawanie, ale mimo to ta gra świetnie utrwala tą naszą naukę licz, dodawania i odejmowania. A przy tym dziecko nie zauważa, że jest to nauka, nie zniechęca się i świetnie się bawi. Oczywiście z racji kilku wariantów gry tłumaczenie zasad jest na początku dość ciężkie, bynajmniej jeśli się ma w domu takiego indywidualistę jak ja, który wiecznie "zarządza" swoje zasady i trzeba czasu by przekonać go do ogólnie panujących wytycznych.
Standardowy wariant gry, czyli ten polegający na zdobyciu jak najwięcej par butów dla swojej stonogi to rozgrywka rzędu 15 minut, pozostałe warianty są nieco bardziej skomplikowane i wymagają rozgrywki dłuższej czasowo. 

W opakowaniu gry znajdziemy:
  1. instrukcję do gry
  2. 4 kostki do gry
  3. 58 różnych płytek (m.in. z początkami stonóg, z ogonkami, czy z nogami)


Gra wykonana jest bardzo starannie, kartoniki są solidne, wytrzymałe na małe, zwinne rączki niszczycieli;) Kostki wykonane z plastiku o nieco większym, niż standardowy, rozmiarze. Zasady w instrukcji wyjaśnione są w sposób prosty, czytelny i zarazem zrozumiały. 





My spędzamy sporo czasu przy grze Supernogi Stonogi. Mojemu dziecku chyba najbardziej podoba się standardowy wariant polegający na zdobywaniu jak największej ilości butów dla swojej stonogi. Mnie natomiast bardzo spodobała się wersja z dokładaniem ogonka. Polega ona na tym, że poza standardowym tułowiem stonodze dobiera się ogonek (wybieramy z zakrytych kartoników ) i dokładamy zakryty kartonik na koniec naszej stonogi. Po uzbieraniu bucików odkrywamy i sprawdzamy jakie kolory kryją się na płytce  ogonkiem, jeśli stonoga gracza ma oba kolory ogonka wtedy ogonek dokładamy do stonogi i liczymy jako dodatkowe 2 buty, jeśli nie ma odkładamy do pudełka.

Ta gra naprawdę wciąga:) Na jesienne i zimowe wieczory jak znalazł :) Polecamy


 

3 komentarze:

  1. Chyba znalazłam gre coby moim dzieciakom podpasowała te moje dzieciole sa antygrowe lub grają nei tak jak zasady mówią wiec tą chyba by zrobiły wg zasad

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajna, a ze przy tym uczy dziecko się matematyki to tylko plus.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 WYCHOWUJE I TESTUJE , Blogger