Dzisiaj chciałabym Wam pokazać świetną markę, ręcznie robionych mydełek
Sztuka Mydła bo o nich mowa, ma w swojej ofercie mydła, które raz spróbujesz i zostaną w Twojej łazience już stałym bywalcem.
Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić RÓŻOWEGO SOLNIAKA.
Kilka słów od producenta:
Świeży, pobudzający zapach grejpfruta złamany nutą korzennego
goździka tworzą orzeźwiające połączenie. Dodatek glinki różowej
wzmacnia, ściąga i koi skórę. Odpręż, więc ciało i umysł. Poczuj pełną
minerałów sól morską, która łagodnie masuje skórę, delikatnie
oczyszczając naskórek z zrogowaciałych komórek i toksyn. Kremowa,
puszysta piana otuli ciało, a masło shea zadba o jego wygładzenie i
regeneracje.
Mydła z solą morską różnią się nieco od klasycznych
kostek. Są cięższe i twardsze, wolniej się zużywają. Polecane do skóry
ciała.
- Sól morska - pomaga pozbyć się toksyn z organizmu, działa odżywczo, bilansuje wilgoć skóry i uzupełnia nawilżenie. Wpływa korzystnie na rozluźnienie mięśni i skóry.
- Glinka różowa - wygładza, dezynfekuje, wzmacnia skórę wrażliwą i delikatną.
- Masło shea - odżywia i regeneruje skórę suchą, poprawia jej elastyczność i wygładza.
- Olej kokosowy - nawilżający. Tworzy mydło z dużą ilością kremowej piany i puszystych bąbelków.Moja opinia:Mydło Solniak to naprawdę super mydełko, które używam już ponad miesiąc, to prawda wolniej się zużywa niż inne mydła, jest tez dużo cięższe niż zwykła kostka mydła, to samo jeśli chodzi o twardość- jest zdecydowanie twardsze i nie ulega rozmiękczeniu nawet pod wpływem wody. Solniak to taki mój ala peeling do ciała, wystarczy że go użyję podczas kąpieli i od razu mam takie przyjemne mrowienie skóry, to znak, że krążenie się poprawia:) Nie jest drapiące, jedynie delikatnie masuje skórę. Sól morska jest wyczuwalna od pierwszego użycia, nie trzeba mydlić i mydlić, a jeśli mowa o mdleniu, mydełko świetnie się pieni.Mydełko jest bezpieczne, jeśli chodzi o wrażliwą i alergiczną skórę, bo u mnie nie wystąpiła żadna alergia więc kieruję się swoimi obserwacjami:) Mydełko pachnie solą morską i grejpfrutem jak dla mnie to taki niezwykle odprężający zapach. Co zaobserwowałam podczas tego miesiąca używania, że na mojej skórze nie pojawiają się żadne zmiany skórne, stała się gładsza, bardziej jędrna, a nawet nie potrzebuje jakiegoś specjalnego nawilżania. Mydło nie wysusza skóry, a ją nawilża. Skóra ma ładny różowawy kolor, a wszelkie zadrapania goją się bez śladu. Naprawdę warto spróbować tego mydełka:) Polecam Wam stronę Sztuka Mydła oraz zachęcam do polubienia na FB
No i masz świetnie przygotowaną skórę do wiosny i lata, kiedy nosi się bardziej odkryte ubrania :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam tego typu mydełek ale warto wypróbować moje dzieci To lubią rozpuszczać mydło podczas mycia to z tym by im się tak łatwo nie udało
OdpowiedzUsuńzdecydowanie ie dadzą rady go rozpuścić, bo mój mąż gapa nalał mi wody do mydelniczki i całą noc się moczyło mydło i co? i nic dalej twarde:)
Usuńmusi bvc naprawde swietne :)
OdpowiedzUsuńKolejna ciekawa propozycja cudownych dla nas mydełek,Nie znam tego producenta więc chętnie poznam bo uwielbiam takie kosmetyki ;) Ciekawy skład zachęca do zakupienia go :)
OdpowiedzUsuńWarto poczytać bo opinia jest świetna (Katarzyna Śledź)
OdpowiedzUsuńWow czyli,ze mydelko super sie sprawdza:) Producent wart poznania!
OdpowiedzUsuńbrzmi ciekawie i warto się na nie skusić i dobrze,ze nie robi się ciapkie bo tego nie znoszę....
OdpowiedzUsuńAle świetna zachęcająca recenzja, warto wypróbować i przekonać się na własnej skórze
OdpowiedzUsuń