Dzisiaj słów kilka o kredce do brwi w kolorze ciemny brąz od Smart Girls Get More.
Kredka ma na skuwce wygodną szczoteczkę do brwi, dzięki której możemy w prosty i przyjemny sposób zaczesać brwi tak, y łatwo je było podkreślić później kredką . Szczoteczka ma miękkie włosie, dlatego na pewno nikomu nic złego się przy jej użyciu nie stanie:)
Sama kredka jest dość miękka, nie nie nie łamie się i nie roluje, jest po prostu miękka na tyle że jej użycie na brwi nie jest niewygodne, czy też nie niesie ze sobą jakiegoś dyskomfortu. Miałam kiedyś kredkę niby do brwi, a była tak twarda, że niestety zadawałam sobie ból podczas aplikacji na linii brwi. Kredka od Smart Girls Get More łatwo się nanosi na linię brwi. Nie roluje się, nie spływam i po zaschnięciu nie rozmazuje nawet jeśli gdzieś przypadkiem zapomnimy i przetrzemy brew.
Mnie osobiście bardziej przydałaby się taka kredka w odcieniu brązu, bo brwi nie są na tyle ciemne i jednak ciemny brąz się nieco odznacza. Ale mimo to jest bardzo fajna. Ja ją polecam i zapraszam do Smart Girls Get More.
Kredka ma na skuwce wygodną szczoteczkę do brwi, dzięki której możemy w prosty i przyjemny sposób zaczesać brwi tak, y łatwo je było podkreślić później kredką . Szczoteczka ma miękkie włosie, dlatego na pewno nikomu nic złego się przy jej użyciu nie stanie:)
Sama kredka jest dość miękka, nie nie nie łamie się i nie roluje, jest po prostu miękka na tyle że jej użycie na brwi nie jest niewygodne, czy też nie niesie ze sobą jakiegoś dyskomfortu. Miałam kiedyś kredkę niby do brwi, a była tak twarda, że niestety zadawałam sobie ból podczas aplikacji na linii brwi. Kredka od Smart Girls Get More łatwo się nanosi na linię brwi. Nie roluje się, nie spływam i po zaschnięciu nie rozmazuje nawet jeśli gdzieś przypadkiem zapomnimy i przetrzemy brew.
Mnie osobiście bardziej przydałaby się taka kredka w odcieniu brązu, bo brwi nie są na tyle ciemne i jednak ciemny brąz się nieco odznacza. Ale mimo to jest bardzo fajna. Ja ją polecam i zapraszam do Smart Girls Get More.
przyznaje się że nigdy za kredkami do brwi nie przepadałam mam dość wyraźne czarne więc w zasadzie wcale nie muszę aż tak się starać z makijażem. Nie musiałam muszę wziąć poprawkę po 35 rż troche się zmienia na - niestety
OdpowiedzUsuńJa mam swoją świętą trójcę do brwi :)
OdpowiedzUsuńKredkę do brwi mam aż jedną, a używałam hm z 3 razy może, jakoś zawsze mam lenia, tą mnie bardzo zaciekawiłaś i chyba pora zaprzyjaźnić się z taką kredką choć nie koniecznie tą co mam w domu :)
OdpowiedzUsuńSuper. Mnie najbardziej podoba się zarówno kolorek ale i ten grzebyczek, bo choć moje brwi to wypustoszaly las to jednak warto je uczesac i wyjść do ludzi
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic ej marki, ale kredka wydaje się być ciekawa :)
OdpowiedzUsuńU mnie niestety się nie sprawdziła :(
OdpowiedzUsuńWygląda obiecujaco :)
OdpowiedzUsuńNie używam jakoś kredek do brwi wydaje mi się,że nie wyglądam dobrze.Może z tą kredką zmienię zdanie :)
OdpowiedzUsuńNie używam kredek do brwi...ale wpis fajny
OdpowiedzUsuńmuszą panie same kredkę przetestować
OdpowiedzUsuńNie mialam tej marki ale ciekawa Ewelina Tkacz
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt dla damskiej części fanów
OdpowiedzUsuńDzieki Pani poznałam ta markę, a produkt godny uwagi :)))
OdpowiedzUsuń