Nie znam dziecka, które nie lubiłoby zabawy masą plastyczną. My sami przygodę z nią zaczynaliśmy jako niespełna 2latki.
W tym czasie przez nasz dom przewinęło się sporo tubek masy plastycznej różnych firm, różnych kolorów, różnych konsystencji, różnych wielkości. Jedna zdatna do użytku 2 dni, inna 2 tygodnie, a jeszcze inna 2 miesiące.
Ale chyba najważniejszą sprawą jest jednak dostępność i cena. My kochamy tworzyć, wycinać, wyciskać itd. Dlatego tak ważne dla nas jest nie sama masa a ilość dodatkowych elementów.
Masa plastyczna od Easy Stationery i te wszystkie elementy dołączone do niej, zapakowane w wielkim wiadrze, dotarły do nas w dzień urodzin syna. To jaką miał minę kiedy zobaczył wiaderko pełne nowych zabawek, hmmm trudno opisać. A do tego masa, masa zabawy, która zaczęła się 2 tygodnie temu i trwa do dziś.
W wiaderku znalazłam:
Ale chyba najważniejszą sprawą jest jednak dostępność i cena. My kochamy tworzyć, wycinać, wyciskać itd. Dlatego tak ważne dla nas jest nie sama masa a ilość dodatkowych elementów.
W wiaderku znalazłam:
- 6 dużych kubków masy plastycznej z foremkami 141g,
- 3 wyciskarki cylindryczne,
- wyciskarkę dźwigniową,
- 2 paski szablonów,
- 6 foremek wypukłych,
- 12 foremek wycinających,
- nożyczki,
- nożyk,
- wałek,
- szpatułkę
Prawda, że dużo?
Mój syn od 2 tygodniu niestrudzony wyciska , wykrawa ciasteczka, makarony i wiele wiele innych potraw.
A ma z czego tworzyć, bo tubki z masą plastyczną mają masę 141 gram każda. Do tego kolory masy plastycznej, jak dla mnie są zupełnie inne niż w pozostałych znanych firmach, a to daje dziecku wiele frajdy i pozwala też na naukę, bo kolor zielony może miec przecież sto różnych odcieni.
Największą frajdę sprawia mojemu synowi oczywiście wyciskarka dźwigowa i dołączone do niej szablony, z którymi stworzyć może różnego rodzaju nitki z masy plastycznej. Mój syn tłumaczy mi że to są różnego rodzaju makarony:) i jeszcze jeden element wyciskarki dźwigowej, dzięki któremu zrozumiałam wreszcie po co na denkach opakowań mas plastycznych te foremki są dołączane. Zakładamy denko w odpowiednim miejscu (zobaczcie na fotkę) wyciskarki dźwigowej i wyciskając z jednej strony makaroniki, drugą stroną przyciskamy masę plastyczną do denka otrzymując piękne wzorki- a to świnkę, a to śpiewającego ptaszka, kurczaczka, lwa , czy też słonia. Wcześniej odciskaliśmy ręcznie takie foremki na denkach mas plastycznych, a teraz bez brudzenia, szybko i bez zbędnej siły.
Masa plastyczna od Easy Stationery jest łatwa w ugniataniu, rozwałkowywaniu, co dawniej niestety musiałam robić za swoje dziecko ja, bo on nie miał na tyle sił. Masa plastyczna nie brudzi rąk, jest nietoksyczna, więc w 100% bezpieczna dla dziecka. Można ją ciąć nożyczkami, nożykiem, wyciskać, wałkować i stale jest mięciutka. A do tego kolory mas plastycznych są tak dobrane by można było z ich połączenia dostać kolejne ciekawe barwy. Wszystkie połączenia mas plastycznych można odszukać na opakowaniu (wiaderku), to dopiero wielka frajda dla dziecka, kiedy na jego oczach zmieniają się kolory.
Zachęcam do odwiedzenia strony Easy Stationery i do polubienia ich na Facebooku.
Oj tak tez ja kupuje trafiłam przypadkiem u mnie na wsi w sklepiku z chemia i zabawkami. Nie wyobrażam sobie innej tzn są fajne ale nic nie doruwnuje tej cistolinie. I nie ma z nia problemów przy sprzątaniu wystarczy odkurzyć a z ubrań sie wypiera idealnie
OdpowiedzUsuńJeszcze nie bawiliśmy się z masą plastyczną.Na pewno tu musimy nadrobić :)
OdpowiedzUsuńZ takim zestawem to zabawa musi być wyśmienita :)
OdpowiedzUsuńMoje dziewczynki mają ciągle pieką, wycinają i robią desery ;)
OdpowiedzUsuńFajna zabawa
OdpowiedzUsuńMasa to świetny pomysł na kreatywne zabawy dzieci.
OdpowiedzUsuńzabawa na całego
OdpowiedzUsuń