3/10/2015 11:08:00 AM

Akademia Umysłu Junior- Zima



Dzisiaj chciałabym wam przedstawić opinię młodego testera. Nie nie mojego syna, bo on jeszcze trochę, a nawet dużo za mały jest na takie ćwiczenia i komputer to zna tylko wtedy jak słyszy "Jedzie pociąg z daleka..."
Testerem Akademii Umysłu jest mój prawie 7letni chrześniak- Szymek. Co fajne jest w takim małym testerze powie wszystko szczerze, no a przede wszystkim powie. Tak więc ciocia na feriach zabrała ze sobą Akademie Umysłu i pojechała na spotkanie z chrześniakiem.

Entuzjazmu było dużo więc ucieszyłam się, bo przyznam szczerze obawiałam się, że zaraz powie mi "uczyć się w ferie ciocia oszalałaś?
"

Instalacja programu na komputerze to niezwykle banalna czynność- nie jestem jakimś specem, a spokojnie i sam mój chrześniak dałby sobie z tym radę.
Wymagania sprzętowe:
System: Windows XP/Vista/7
Procesor: 1,5 GHz
RAM: 1GB
Wolne miejsce na dysku: 200MB
Karta graficzna: 250 MB
Karta dźwiękowa: zgodna z DirectX 9
Napęd: DVD

Czyli praktycznie każdy komputer się nada :)
Po zainstalowaniu programu Szymon szybko wybrał pierwsze zadanie dla siebie- niestety zadanie to okazało się jeszcze za trudne na przedszkolaka- tabliczka mnożenia.
Zapomniałam wspomnieć Akademia Umysłu Junior Zima przeznaczona jest dla dzieci w wieku od 5 do 9 lat, stąd tez niektóre zadania są po prostu za trudne dla 7latka. Inne z kolei wydają się banalne- takim zadaniem była układanka. Możecie mi wierzyć i nie, ale Szymon tylko skakał z radości na krzesełku kiedy głos w komputerze gratulował mu zręczności, logicznego myślenia i szybkości. Przeszłam z nim wszystkie zadania, niektóre łatwe, inne trudniejsze a wszystkie bardzo ciekawe dla dzieci.
Każda nazwijmy to gra ma kilka poziomów, np układanka najpierw są duże puzzle, a w kolejnych etapach coraz mniejsze i coraz ich więcej (a więc trudność wzrasta). Tak jak i w zadaniu z liczeniem- trudność tabliczki mnożenia się zwiększała.

 

W zasadzie to Szymon nie potrzebował mojej pomocy, bo wszystko co musiał wiedzieć przekazała mu Tabi (gadająca tablica)- pokazała wszystko gdzie co jest i do czego służy, jak się poruszać, jak cofnąć etc. Tak więc nawet dziecko, które jeszcze nie zna liter, a może inaczej nie umie czytać (taki 5latek jeszcze nie czyta wszystkiego przecież) bez problemu poradziłoby sobie z poruszaniem się w programie.
 


Dziecko może także zdecydować jakim zwierzątkiem chce być w grach ( w zasadzie to tyko avatar, który wyświetla się przy liczbie żyć, ale dla dziecka to wiadomo ważna sprawa). Mój chrześniak raz stwierdził, że wybrał zbyt słabe zwierzątko i dlatego traci życie, a nie dlatego, że wykonał niepoprawnie zadanie. A propo żyć, w każdej grze ma się 3 życia. 

To na co ja jako osoba dorosła zwróciłam uwagę to bardzo ciekawa grafika programu, ciekawe są także efekty dźwiękowe podczas wykonywanych zadań (nie są męczące, jak to czasem w grach bywa).




Do wyboru jest 21 różnych gier i zabaw edukacyjnych, a żadna z nich nie zawiera przemocy. Gry i zabawy edukacyjne są na tyle proste, aby nie zniechęcić dziecka do zabawy (można wybrać, nie trzeba grać w coś co dziecku nie odpowiada). Poza tym Tabi na początku zawsze mówi dziecku co ma zrobić w danej grze, więc nawet jeśli włączy sobie grę, która okazałaby się nieco za trudna, albo np dziecko nie lubi liczyć, to wtedy po instruktażu Tabi dziecko samo wie co zrobić, jak się cofnąć do głównej strony.
Jak dla mnie rewelacja, bo zostawiasz dziecko z grą i sam sobie włącza to co chce, uczy się koncentracji, logicznego myślenia, precyzji ruchów (bo np trzeba złapać i przenieść puzzla w odpowiednie miejsce).
Co więcej Akademia Umysłu uczy dzieci ważnej zasady korzystania z komputera. Gra- grą, zabawa- zabawą, ale między kolejnymi etapami na ekranie pojawia się plansza i głos Tabi, które zachęcają dzieci do wspólnych ćwiczeń. Uczy dzieci dobrych nawyków, że nie tylko siedzimy przed komputerem, ale też należy zadbać o kręgosłup, oczy i prawidłową postawę.

Akademia Umysłu uczy, bawi, pobudza do myślenia, wspiera koncentrację, pokazuje dzieciom być może nowe, ale za to niezwykle przydatne informacje (geografia Polski, rachunki), a wszystko to przez zabawę, więc dzieci mają dużo radości.
Szymon jeśli już w coś gra to parę minut i jest nie nie chce już grać, a do Akademii Umysłu w ciągu jednego dnia powrócił 4 razy, więc naprawdę polecam dla dzieci.

 

Co więcej już teraz możecie pobrać darmową wersję startową programu Zima, a także pozostałych pór roku. Wszystko to znajdziecie TU.
Zapraszam was serdecznie do odwiedzenie FB Akademi Umysłu

6 komentarzy:

  1. Świetna gra ;) napewno probierzemy wersje i sprawdzimy

    OdpowiedzUsuń
  2. super gra warta pobrania tej darmowej wersij slyszalam same dobre rzeczy na jej temat

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam o tej grze same pozytywne opinie

    OdpowiedzUsuń
  4. Posiadam inną część tej gry i również uważam, że jest świetna dla dziecka, dużo nauki przez zabawę i zero przemocy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzieci lubią siedzieć przed komputerem to niech chociaż pożytecznie spędzą ten czas właśnie na tej grze.Sprawdzę i polecę koleżankom,które mają nieco starsze dzieci :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super sprawa,że dziecko ćwiczy logiczne myślenie takie płyty na komputer są dobrym rozwiązaniem

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 WYCHOWUJE I TESTUJE , Blogger