Kolejnym produktem, który otrzymałam do testowania są smoczki (bo to dwupak) classic duch i szkielet.
Mój syn twardo upiera się przy smoczku, a ja chyba jestem zbyt miękka. Co prawda używa go jedynie do zasypiania, ale używa mimo iż ma 2 lata.
Smoczki Esska Polska są wyjątkowe, są nie tylko ładne, ale i bezpieczne dla dziecka.
- silikonowa, asymetryczna główka – idealnie uspokaja, wzbudzając odruch ssania
- wolne od BPA
- wykonane zgodnie z rygorystyczną normą EN-1400
Smoczki u nas spisują się świetnie. To znaczy syn szybko z nimi zasypia, co więcej dzięki asymetrycznej główce synek zupełnie inaczej ssie smoczek niż dotychczas, nie ma dźwięku cmokania, czyli że jest wygodniejszy. Odpowiednio i wręcz idealnie wycięta tarczka to także duży plus, bo synkowi nie robią się odparzenia. Syn ma bardzo delikatną skórę przez co wystarczy naprawdę niezbyt długo trzymany smoczek w buzi i ślinka, która rozchodzi się po tarczce ażeby odparzyć buziaka synka. Odkąd mamy w domu smoczki Esska nie ma problemu z czerwoną skórką wokół ust.
Łatwo utrzymać ich czystość, nie zachodzą soczkami jak nasze poprzednie smoczki.
Synek tak jak pisałam używa ich wyłącznie do zasypiania, więc nie są mocno eksploatowane ;) Ale wiadomo, że po każdej drzemce smoczek ląduje do mycia, a mimo wszystko smoczek się nie zmienia, chodzi mi głównie o część silikonową. We wcześniejszych smoczkach silikon zaraz z przeźroczystego stawał się mleczny, a w smoczkach Esska tak nie jest, silikon jest przeźroczysty. Tarczki mają bardzo ładny design, ja wybrałam sobie duszka i szkielet, ale w ofercie znajdziecie wiele innych. Dodatkowo nie mają tak bardzo nie lubianego przez nas uszka, nigdy nie zaczepiałam smoczka o nic, bo nie miałam potrzeby, a to uszko tylko dyndało synkowi po nosie i drażniło, kiedy chciał zasnąć. Smoczki Esska Polska nie mają tego uszka, co mnie bardzo cieszy.
Ja jestem zadowolona ze smoczków, bo są bezpieczne, ładne i wysokiej jakości. Dlatego nie pozostaje mi nic więcej, jak tylko zaprosić Was do odwiedzenia strony Esska Polska oraz do odwiedzenia i polubienia ich na facebooku.
Synek tak jak pisałam używa ich wyłącznie do zasypiania, więc nie są mocno eksploatowane ;) Ale wiadomo, że po każdej drzemce smoczek ląduje do mycia, a mimo wszystko smoczek się nie zmienia, chodzi mi głównie o część silikonową. We wcześniejszych smoczkach silikon zaraz z przeźroczystego stawał się mleczny, a w smoczkach Esska tak nie jest, silikon jest przeźroczysty. Tarczki mają bardzo ładny design, ja wybrałam sobie duszka i szkielet, ale w ofercie znajdziecie wiele innych. Dodatkowo nie mają tak bardzo nie lubianego przez nas uszka, nigdy nie zaczepiałam smoczka o nic, bo nie miałam potrzeby, a to uszko tylko dyndało synkowi po nosie i drażniło, kiedy chciał zasnąć. Smoczki Esska Polska nie mają tego uszka, co mnie bardzo cieszy.
Ja jestem zadowolona ze smoczków, bo są bezpieczne, ładne i wysokiej jakości. Dlatego nie pozostaje mi nic więcej, jak tylko zaprosić Was do odwiedzenia strony Esska Polska oraz do odwiedzenia i polubienia ich na facebooku.
Moje nie nie lubiły silikonowych. Tzn synek dalej nie lubi bo córcia już wyrosła
OdpowiedzUsuńFajne, choć moja córka zupełnie odrzuciła smoczka, nie używała go, co i może lepiej. ;)
OdpowiedzUsuńmój ma 3 i do zasypiania musi mieć, nic nie skutkuje by oddał :( te wyglądają bardzi ciekawie
OdpowiedzUsuńjakie fajne córa nie chciala wogle, a syn do 2 lat uzywal, ale te sa cudne
OdpowiedzUsuńFajny design smoczków ale chyba bardziej liczy się to,że są dobrej jakości.Mój mały też zasypia jeszcze ze smoczkiem ale mam nadzieję,że to już kwestia czasu żeby całkowicie go od niego oduczyć.
OdpowiedzUsuńfajne obrazki na smoczkach,najważniejsze że dobrze służą dziecku
OdpowiedzUsuń