Korzystając z drzemki mojego synka postanowiłam wykorzystać to, co pozostało po ustrajaniu sali weselnej, na moje wesele- tiul. Znalazłam szybko na internecie filmik jak zrobić pompony, bo tutu nam nie potrzebna. Trochę zabawy było przy rozcinaniu na węższe paski owego tiulu, bo mój miał aż 1,5 m szerokości i 10 m długości. Ale pompony mam, te co prawda trafia do pokoju siostrzenicy, ale już w planach mam zakup tiulu, w odpowiednim kolorze i zrobienie takich samych pomponów do pokoju mojego synka. A oto efekty mojego pierwszego podejścia do robienia tiulowych pomponów.
Chyba całkiem dobrze wyglądają?
Świetne wyszły!
OdpowiedzUsuńPompony są urocze, kupię kiedys takie jak bedę meblowac pokój córeczce.
OdpowiedzUsuń