Ten olejek przydał mi się jak żaden inny. Niestety po tych wszystkich moich nieprzyjemnych przygodach, chodziłam jak jeden wielki kłębek nerwów. Nic mi nie pomagało, wtedy przypomniałam sobie o olejku melisowym.
Olejek melisowy działa uspokajająco, łagodzi rozdrażnienie i pomaga zasnąć, mniejsza też odczuwanie bóli miesiączkowych, czy też jak wyczytałam nieprzyjemnych dolegliwości w okresie menopauzy, łagodzi też miejsca po ukąszeniu owadów.
Ja wypróbowałam olejku jako mojego ukojenia nerwów. Pierwszy mój sposób zastosowania to jedna kropelka rozmasowana na skroniach, dzięki czemu czułam olejek przez cały dzień. Olejek nie pozostawia jakiś większych śladów na skórze, zawsze można je przypudrować i w zasadzie nie będzie widoczny.
Drugi mój sposób na zastosowanie olejku to aromatyzacja pokoi w domu, w okresie grzewczym nie mam większego problemu. Na wacik leję kilka kropelek (2-3) i kładę na grzejnik. Innym sposobem, jednak u nas nie praktykowanym w domu jest miśka w wrzącą wodą i na taką wodę nalać kilka kropel olejku. Ja boję się takiej metody, bo w domu Filip musi wszystkiego dotknąć, a nie mam już półki do której nie dosięga więc po prostu nie próbowałam.
Za to obowiązkowo olejek dodaję do kąpieli i możecie mi wierzyć i nie, ale stosowałam tabletki nasenne, piłam różne ziółka, brałam różne leki na uspokojenie (takie, jak mi przepisywali lekarze na receptę) to wszystko było na nic. I tak naprawdę pomógł mi olejek melisowy, plus melisa pita 2 razy dziennie z aronią. Brzmi niedorzecznie, a jednak. Nie potrzeba truć się tabletkami, wystarczy zakupić olejek melisowy za niecałe 10 zł, by się uspokoić. Oczywiście nie nastąpi to w jednej sekundzie, jak np po kropelkach, za to przy użyciu kropelek efekt jest zupełnie inny niż przy zastosowaniu leków, leki działają jakiś czas i po tym czasie nakumulowane nerwy znowu buzują, a po olejku nie ma kumulacji nerw. Następuje rozluźnienie, wyciszenie. Dla mnie to było tak jakby ktoś mi odciął kule od nogi- dosłownie.Tylko trzeba stosować systematycznie, bo olejek to nie lek, że działa po 30 minutach, ale jak działa to już na dobre.
Olejek jest wydajny dlatego myślę, że jeśli ktoś ma problemy z nerwami warto by po niego sięgnął i wypróbował. Ja polecam i zapraszam do odwiedzenia Naturalne olejki eteryczne i błonniki Optima PLUS oraz do odwiedzenia i polubienia ich na Facebooku.
Ja wypróbowałam olejku jako mojego ukojenia nerwów. Pierwszy mój sposób zastosowania to jedna kropelka rozmasowana na skroniach, dzięki czemu czułam olejek przez cały dzień. Olejek nie pozostawia jakiś większych śladów na skórze, zawsze można je przypudrować i w zasadzie nie będzie widoczny.
Drugi mój sposób na zastosowanie olejku to aromatyzacja pokoi w domu, w okresie grzewczym nie mam większego problemu. Na wacik leję kilka kropelek (2-3) i kładę na grzejnik. Innym sposobem, jednak u nas nie praktykowanym w domu jest miśka w wrzącą wodą i na taką wodę nalać kilka kropel olejku. Ja boję się takiej metody, bo w domu Filip musi wszystkiego dotknąć, a nie mam już półki do której nie dosięga więc po prostu nie próbowałam.
Za to obowiązkowo olejek dodaję do kąpieli i możecie mi wierzyć i nie, ale stosowałam tabletki nasenne, piłam różne ziółka, brałam różne leki na uspokojenie (takie, jak mi przepisywali lekarze na receptę) to wszystko było na nic. I tak naprawdę pomógł mi olejek melisowy, plus melisa pita 2 razy dziennie z aronią. Brzmi niedorzecznie, a jednak. Nie potrzeba truć się tabletkami, wystarczy zakupić olejek melisowy za niecałe 10 zł, by się uspokoić. Oczywiście nie nastąpi to w jednej sekundzie, jak np po kropelkach, za to przy użyciu kropelek efekt jest zupełnie inny niż przy zastosowaniu leków, leki działają jakiś czas i po tym czasie nakumulowane nerwy znowu buzują, a po olejku nie ma kumulacji nerw. Następuje rozluźnienie, wyciszenie. Dla mnie to było tak jakby ktoś mi odciął kule od nogi- dosłownie.Tylko trzeba stosować systematycznie, bo olejek to nie lek, że działa po 30 minutach, ale jak działa to już na dobre.
Olejek jest wydajny dlatego myślę, że jeśli ktoś ma problemy z nerwami warto by po niego sięgnął i wypróbował. Ja polecam i zapraszam do odwiedzenia Naturalne olejki eteryczne i błonniki Optima PLUS oraz do odwiedzenia i polubienia ich na Facebooku.
Dobrze wiedzieć :) u mnie synek kiepsko śpi w zasadzie od 1,5 roku przespałam "normalnie" z max 7dni więc czasem nie mam siły w dzień łatwo mnie zdenerwować i ciężko zasnąć
OdpowiedzUsuńCiekawa opinia warta uwagi nawet niemyslalam ze tak mńzna wykorzystac go
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten olejek szczególnie w takie dni jak dziś jest zdecydowanie przydatny :(
OdpowiedzUsuńmelisowego jeszcze nie miałam ...
OdpowiedzUsuńkuszaca cena :) jest swietny
OdpowiedzUsuńMam ten olejek i bardzo go lubię, świetnie uspakaja :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nim ale na pewno zapamiętam ;)
OdpowiedzUsuńMelisy w postaci napoju nie lubię pić więc może olejek będzie moim wybawieniem i to nie tylko na nerwy.
OdpowiedzUsuńCzasem i mi przydałby się taki olejek melisowy na relax,rozluźnienie i opanowanie emocji.Zapewne fajna sprawa..
OdpowiedzUsuńjakiekolwiek olejki eteryczne nie przypadna mi do gustu
OdpowiedzUsuń