5/17/2017 10:33:00 AM

Siedmioróg- 59 bajek o zwierzątkach


Nie znam dziecka, które nie lubiłoby zwierzątek, a książki ze zwierzątkami to chyba najlepsze z możliwych u większości małych dzieci. 

Dlatego nie mogłam przejść obok tego tytułu obojętnie. 
59 bajek o zwierzątkach to przepięknie wydana, zilustrowana książka dla dzieci. Można by ją podzielić na dwie części.
W pierwszej opowiadania o zwierzakach, to zabawne, często niczym z życia (dziecka) wzięte sytuacje. Tu każdy problem ma swoje piękne, radosne rozwiązanie, dlatego warto chociażby sięgnąć po tą książeczkę właśnie po to by skrytemu dziecku pomóc w jego życiowych problemach. Tak wiem, niektórzy rodzice twierdzą, że ich dzieci problemów nie mają, ale co jeśli nasze dziecko czuje się zagubione z powodu swojego zapominalstwa, lub też czuje się źle bo jest wysoki, niski? Warto wtedy sięgnąć po te właśnie bajeczki, które pokazują, że pewne "wady" mogą być zabawne, przydatne i z każdej sytuacji jest jakieś dobre wyjście.



Druga część książki to bajki, które przy okazji zabawnych historyjek pokazują, uczą dzieci o egzotycznych zwierzątkach, takich jakie można spotkać w zoo lub w dalekich krajach.  Moim zdaniem ta część bajeczek jest dłuższa, to znaczy bajeczki wydają się być dłuższe, ale bardzo ciekawe, zabawne, pełne akcji. Dziecko słucha, śmieje się , bawi go ciekawa akcja. Dziecko poznaje nowe zwierzątka, tak jak mój Filipek. Chociaż bywamy raz w roku w zoo, to i tak na widok jeża, czy też tygrysa dopytywał. Przy tygrysie twierdził, że to kotek i nie mam racji;)
Książeczka naprawdę bardzo fajna, można sobie rozłożyć jej czytanie na kilka dni.
To bardzo mądre, pouczające bajki. Mnie chyba najbardziej spodobała się "Żabka z głową w chmurach" bo to troszkę o mnie;) i dzięki temu mój syn już nie łapie się za głowę i nie mów "och mamoooo" gdy ja po raz kolejny biegnę do sklepu, bo zapomniałam czegoś kupić.

Z kolei Filip uwielbia wracać do bajki " Duży i mały" a to dlatego, że sam jest duży jak na swój wiek, od samych narodzin był duży (w końcu 65 cm to nie noworodek;)) Dziś mój syn na oko innych, obcych osoób ma ok. 6 lat, no cóż ma 3,5, dlatego chyba tak bardzo polubił bajkę o Słoniu Dużyku i króliku Malusiu. Dzięki tej bajce Filip zrozumiał, że nie musi na siłę szukać "rówieśników" wśród starszaków.

Bajeczki naprawdę pomogą dzieciom lepiej zrozumieć pewne sprawy, a i nam dorosłym pomogą przekazać pewne informacje. Do dzieci nie zawsze trafiają zwykłe, dorosłe argumenty, dlatego warto mieć w domu tą piękną książeczkę.
Polecam Siedmioróg i zapraszam na Facebooka

10 komentarzy:

  1. fajna książeczka kolorowa i napewno dziecaki będą nia zainteresowane

    OdpowiedzUsuń
  2. Mamy tę książkę, jest świetna. Córka uwielbia takie historie, gdzie występują zwierzęta. : )

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje dzieci Kochają bajeczki a zwlaszcza jak bohaterami sa zwierzaki :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bajka z takimi przesłaniami są na wagę złota :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Taki zestaw "życiowych bajek" dających odpowiedzi na nurtujące dzieci pytania jest wart czytania.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mi wpadła w oko,właśnie zastanawiam się nad jej zakupem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. książka będzie radoscią dla każdego dziecka

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 WYCHOWUJE I TESTUJE , Blogger