Mój Filip jest teraz w takim okresie, że wszystkiego łatwo się uczy, aż sama wychodzę z podziwu, że jeszcze niedawno ledwo coś mówił, a teraz sam się nauczył wielu rzeczy. Tak sam, bo jestem z tych rodziców co nie mają parcia na szkło i nie zmuszam mówiąc"bo inne dzieci w Twoim wieku to..."
Dla niektórych z Was wyda się to za późno, ale wierzę że jest więcej takich rodziców jak ja, którzy pozwalają dziecku na rozwój w jego własnym tempie i przede wszystkim nie traktują tego śmiertelnie poważnie, a każdą naukę zamieniają w super zabawę.
Jeśli więc szukacie jakieś fajnej, zabawnej pomocy do nauki abecadła, to zdecydowanie polecam książkę wydawnictwa Siedmioróg ABECADŁO.
Czyta się ją bardzo przyjemnie, jest pełna humoru i ma przepiękne ilustracje, które na pewno przykują wzrok dziecka.
Nauka abecadła z książeczką to czysta przyjemność, mój Filip odkąd czytamy ABECADŁO poznał sporo nowych słów.
Każda litera w książeczce ma poświęcone osobne strony i osobne wierszyki, krótkie opowiadania. Co więcej każda literka przedstawiana jest przez inne zwierzątko, zaczynające się rzecz jasna od literki prezentowanej przez niego. Do tego od razu w książeczce mamy zaprezentowane przykładowe wyrazy zaczynające się od danej literki, a także co dla mnie ważne pokazana jest pisownia wielkiej i małej literki alfabetu.
Dziecko zdecydowanie lepiej przyswaja wiedzę przez ciekawe zabawy, a czytając ABECADŁO gwarantowana jest świetna zabawa, bo książka pełna jest śmiesznych wierszyków.
Zdecydowanie polecam Wam Siedmioróg i zapraszam na ich Facebooka.
Każda litera w książeczce ma poświęcone osobne strony i osobne wierszyki, krótkie opowiadania. Co więcej każda literka przedstawiana jest przez inne zwierzątko, zaczynające się rzecz jasna od literki prezentowanej przez niego. Do tego od razu w książeczce mamy zaprezentowane przykładowe wyrazy zaczynające się od danej literki, a także co dla mnie ważne pokazana jest pisownia wielkiej i małej literki alfabetu.
Zdecydowanie polecam Wam Siedmioróg i zapraszam na ich Facebooka.
śliczna książeczka w sam raz na naukę i mowy i czytania :) i masz racje dziecko powinno sie rozwijać we wasnym tępie a nie wg schematu u mnie cócia zaczeła móic ok 4rż a synek po 2rż i wychowywani identycznie z tym że młody miał ją
OdpowiedzUsuńfajna mamy coś podobnego z abecadłem
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na naukę literek
OdpowiedzUsuńRewelacja :)
OdpowiedzUsuńCudowna książka :)))
OdpowiedzUsuńOryginalny i praktyczny sposób by nauczyć dziecka alfabetu.
OdpowiedzUsuńKasiu świetna książka,kolorowa zachęcająca dziecko do nauki alfabetu :)
OdpowiedzUsuń