Kolejny super kosmetyk- to moje odkrycie od
Kilka słów od etnobazar:
W 100% naturalne błoto ekstrahowane z Morza Martwego do każdego typu skóry.
Relaksuje napięte tkanki skóry, stymuluje, rewitalizuje, oczyszcza i łagodzi skórę.
Certyfikowane przez Izraelskie Ministerstwo Zdrowia.
Moja opinia:
Błoto bardzo przypadło mi do gustu, lubię błotko;) Moje ulubione zastosowanie błota , to oczywiście pomoc moim włosom. Błoto nadaje się na całe ciało, jako maseczka na twarz, jako fajny sposób na relax- położone na dłonie odżywia je, jako kosmetyk do włosów. Ja zdecydowanie polecam błotko do włosów. Już długi czas walczyłam z wypadającymi włosami, z ich przetłuszczaniem się i brzydkim wyglądem. Nie pomagały żadne znane kuracje, uwierzcie nie szczędziłam pieniędzy kupowałam i te drogie i te tańsze, na nic. Już po pierwszym użyciu błota problem moich tłustych włosów zmniejszył się, jak to zmniejszył? Otóż, do tej pory głowę myłam codziennie, po użyciu błota z morza martwego włosy pozostają nieprzetłuszczone przez 2 dni , to dla mnie już duży plus, bo wiadomo codzienne mycie, suszenie osłabiają włosy, więc jakby nie patrzeć błoto przyczynia się do wydłużenia życia moich włosów. Druga rzecz po tygodniu używania regularnie błota moje włosy przestały aż tak wypadać, możecie mi wierzyć i nie mimo że samo błoto powoduje że włosy się ze sobą plączą to mimo wszystko stały się mocniejsze. Może samo błoto nie jest ani przyjemne w zapachu, ani w wyglądzie, ale przecież nie chodzi o to żeby pachniało i wyglądało, a żeby było skuteczne. Przyznam się , że po pierwszym nałożeniu na włosy miałam w myślach powiedzieć sobie nigdy więcej, ale jak zobaczyłam efekty szybko zmieniłam zdanie. Fajne efekty daje też położone jako maseczka na całe ciało i uwierzcie mi naprawdę jest wydajne i nie potrzeba nakładać grubaśnej warstwy, żeby poczuć efekty. Jedyny problem to brudna łazienka;) niestety trochę się brudzi przy takim błotku, no ale i sprząta się jakoś milej jak widzi się pozytywne efekty działania. Wybierając błoto z morza martwego zastanawiałam się czy dobrze robię, bo nigdy wcześniej nie używałam takich kosmetyków, teraz wiem, że to była dobra decyzja, bo pomogło mi poprawić kondycje moich włosów, a i skóra stała się gładsza. A wiadomo kobieta, która widzi efekty starań to kobieta szczęśliwa, dlatego ja Wam polecam Błoto z morza martwego.
jezeli
OdpowiedzUsuńpozbede sie tlustych wlosow to brudna lazienka to pikus mi nic
niepomaga co dzien myje włosy a testowalam wiele szamponow i nic mi
niepomagalo tak wiec wyprobuje bloto
ja polecam, bo ja wreszcie trochę odetchnęłam z tymi włosami, czasem myłam na wieczór, a koło 14 już moja fryzura przypominała stan opłakany, a wszystko zaczęło się po ciąży i naprawdę wielu szamponów i odżywek próbowałam a dopiero błoto mi pomogło
Usuńo prosze nawetnie wiedziałam o takiej mascedo wlosow a tu prosze jaka opinia ; ) chetnie wyprobuje na swoje wlosy
OdpowiedzUsuńTeż nie wiedziałam, ale wybierając go do testowania starałam się wybrać coś pożytecznego dla mnie, no i efekt sam mnie zaskoczył
UsuńBardzo się cieszę
UsuńNigdy nie używałam błota, a lubię kosmetyki wielozadaniowe. Zaciekawiłaś mnie nim i to bardzo,w szczególności jeśli chodzi o włosy.
OdpowiedzUsuńja używąłam błota do zabawy tego podwórkowego w czasach dzieciństwa ;) a nigdy nie myślałam, że błoto może byc takie skuteczne
UsuńWarto spróbować Po taki specyfik jeszcze nie sięgałam
OdpowiedzUsuńpolecam :)
UsuńJa również nie miałam styczności z profesjonalnym błotkiem:) Byłoby to nowe doświadczenie w moim życiu,wygląda jak czekolada,chętnie się wysmaruję,moje włosy tez się bardzo przetłuszczają,może to błotko będzie tym złotym środkiem:)
OdpowiedzUsuńwarto spróbować nie kosztuje też dużo, bo ok 25 zł (a niektóre używane przeze mnie kosmetyki kosztowały tyle ale za jakieś miniaturkowe pojemności). Warto szukać bo sama wiem jak uciążliwymi bywają takie przetłuszczające się włosy
UsuńPierwszy raz widzę takie błotko.Widzę,że robi dużo dobrego dla naszej skóry a to ważne.Lubię kosmetyki,które działają w tak wielu sferach naszego ciała.Mam też problem z przetłuszczającymi się włosami i myślę,że warto go wypróbować.Jestem ciekawa tylko jak to błotko pachnie.
OdpowiedzUsuńCzego kobiety nie zrobią dla urody :) Skoro ma takie właściwości to się nie zastanawiam czy sobie nie zrobić takiej maseczki z błota :)-oczywiście żartuję.Żona zachęcona to czas zakupić takie cudo :)
OdpowiedzUsuń