Odpowiedź znajdziemy w książce wydawnictwa Esprit "W sercu emocji dziecka. Jak rozumieć i wspierać swoje dziecko."
Ta książka to kompendium wiedzy i życiowych sytuacji, które zdarzają się nam tak naprawdę na co dzień, a z którymi niejednokrotnie nie potrafimy sobie - my dorośli- poradzić. A skoro my sobie nie radzimy, to jak mają radzić sobie dzieci, bez naszej pomocy?
Dlatego warto sięgnąć po tą książkę, pełno w niej przykładów z życia wziętych i na tych przykładach autor wyjaśnia jak należy postępować.
W książce znajdziemy odpowiedzi na między innymi takie pytania:
Co ono przeżywa?
Dziecko zwłaszcza to malutkie dopiero uczy się emocji, tak jak my przeżywa lęki, radość, smutek, często jednak nie potrafi tego właściwie okazać. Dziecko popłakuje bez powodu? Na pewno nie, być może odczuwa jakieś emocje, które dopiero poznaje i dlatego popłakuje, bo nie radzi sobie z nimi. Warto już wtedy obserwować i nie myśleć, a płacz sobie bez powodu, albo ja nie wiem o co Ci chodzi, masz smoczka, masz cyca itd.
Jaki komunikat chcesz mu przekazać?
Pamiętajmy, że dziecko 8 letnie które w danej chwili zachowuje się jak np 2 latek, nie robi tego na złość nam, na pewno chce nam coś przekazać, niekoniecznie potrafiąc i w ten sposób dość wyuczony z dzieciństwa próbuje sobie poradzić. Należy wtedy usiąść i porozmawiać, ale nie zapominajmy by nigdy nie wyśmiewać, bo dziecko może czuć się upokorzone, poniżone. A ono tylko próbuje przekazać nam swoje emocje, które nim targają.
W książce znajdziemy wiele ciekawych przykładów, które pozwolą nam zrozumieć zachowanie dzieci, w różnym wieku. Książka zawiera dużo więcej pytań, niż tu przeze mnie pokazanych.
Odpowiada np jak przygotować dzieci na przyjście rodzeństwa, albo jak się zachowywać gdy zobaczymy u dziecka łzy. Bo dzieci płaczą w różnych sytuacjach, targane różnymi emocjami i to jak postępujemy wtedy także ma duże znaczenie dla zrozumienia przez dziecko rodzaju emocji.
Książka pozwoliła mi sporo zrozumieć, przede wszystkim zrozumieć moje podstawowe błędy. Przyznaje czasami popłakiwanie traktowałam jak "ok popłaczesz i Ci przejdzie" czyli mój wielki błąd. Mój syn ma 2lata, teraz poznaje wiele różnych emocji: radość, smutek, rozczarowanie, niepowodzenie itd. Staram się teraz zupełnie inaczej podchodzić do każdego wybuchu płaczu, gniewu, demonstracji sił. A przede wszystkim w tych wszystkich sytuacjach jestem opanowana, by pokazać dziecku, że ja wiem, że rozumiem, co on czuje i że postaram się mu pomóc.
Dlatego polecam Wam tą książkę, bo jest naprawdę świetna i przyda się na lata, ja na pewno będę po nią sięgać jeszcze nie raz i przypominać sobie rady autorki, bo to są cenne rady, które pomagają.
Zapraszam do odwiedzenia Wydawnictwa Esprit. Zapraszam także do polubienia ich na facebooku.
Oj trudną o dobre książki na TE teamty same naukowe nie mają pojęcia o tym jakie jest życie
OdpowiedzUsuńBardzo fajna, pomocna książka:)
OdpowiedzUsuńCiekawa książka :)
OdpowiedzUsuńWydaje się bardzo pomocna i warta bliższego poznania :)
OdpowiedzUsuńCiekawy i doskonały poradnik dla rodziców.Warto bazować się na wiedzy z tej książki by móc lepiej rozumieć nasze pociechy.
OdpowiedzUsuńmusi byc swietna :) i pomocna
OdpowiedzUsuńtego typu książki nie leżą w kręgu moich zainteresowań wiadomo,że nie jestem alfą i omegą ale czytanie ich zostawiam żonie
OdpowiedzUsuń