Jak już wspominałam mój Filip od września zaczyna przygodę z przedszkolem, więc kolejną rzeczą jaką namiętnie ćwiczymy, są pioseneczki.
Przyznaję się mało ich pamiętam, może tytułów sporo, ale żeby tekst, ojj ciężko, a jak włączę internet żeby znaleźć tekst, to Flip zaraz chce coś na nim obejrzeć i nasze śpiewanie idzie w niepamięć. Dlatego tak bardzo cieszy mnie, że w domu mamy tak świetną książkę od Wydawnictwa Martel.
Książka w twardej oprawie , z przepięknymi, kolorowymi ilustracjami i niesamowitym zbiorem pioseneczek przedszkolaka. Teraz bez zbędnych wymówek śpiewamy, mama podgląda a to wieczorami, a to razem z synem, tekst i śpiewamy. Niektórych pioseneczek nie znam, albo i już nie pamiętam, ale mamy za to wyzwanie odszukać ich na YT i nauczyć się melodii i śpiewać później samem.
Za to kto nie znam "Stary Niedźwiedź mocno śpi" albo " Uciekaj Myszko" "Jagódki" " Ta Dorotka" i wiele wiele innych. Bardzo podoba mi się, że w książce znajdziemy cały tekst danej piosenki, a nie że np. 2 zwrotki. Jedne pioseneczki są przecież króciutkie, jak np. "Jestem sobie przedszkolaczek" inne dużo dłuższe jak np. " Krasnoludki" . Wszystkie pioseneczki z pięknymi ilustracjami sprawiają że sama czuję się jak w przedszkolu:)
Ja już pokochałam tą książkę i wiem że posłuży nam na kilka lat i tak naprawdę to książka, która przyda się także za parenaście lat, bo pioseneczki dla dzieci przekazywane są z pokolenia na pokolenie i dzięki takim książką nie zginą, nie zostaną zapomniane.
Polecam Wydawnictwo Martel i zapraszam do polubienia ich na Facebooku.
Książka w twardej oprawie , z przepięknymi, kolorowymi ilustracjami i niesamowitym zbiorem pioseneczek przedszkolaka. Teraz bez zbędnych wymówek śpiewamy, mama podgląda a to wieczorami, a to razem z synem, tekst i śpiewamy. Niektórych pioseneczek nie znam, albo i już nie pamiętam, ale mamy za to wyzwanie odszukać ich na YT i nauczyć się melodii i śpiewać później samem.
Za to kto nie znam "Stary Niedźwiedź mocno śpi" albo " Uciekaj Myszko" "Jagódki" " Ta Dorotka" i wiele wiele innych. Bardzo podoba mi się, że w książce znajdziemy cały tekst danej piosenki, a nie że np. 2 zwrotki. Jedne pioseneczki są przecież króciutkie, jak np. "Jestem sobie przedszkolaczek" inne dużo dłuższe jak np. " Krasnoludki" . Wszystkie pioseneczki z pięknymi ilustracjami sprawiają że sama czuję się jak w przedszkolu:)
Polecam Wydawnictwo Martel i zapraszam do polubienia ich na Facebooku.
super moja tez zaczyna przygodę tyle ze juz na głęboką wodę i z zerówką :) piosenki zna z internetu ale tekst by sie przydał
OdpowiedzUsuńWygląda super bardzo przydatna
OdpowiedzUsuńMikołajek też idzie w końcu do przedszkola :) Książka też by nam się bardzo przydała :)
OdpowiedzUsuńFajna i ciekawa książka.
OdpowiedzUsuń:-) ale bym sobie śpiewała z dziećmi :-)
OdpowiedzUsuńfajna a nawet super fajna
OdpowiedzUsuń