12/30/2017 05:01:00 PM

Wydawnictwo Marginesy- Jestem wrakiem, to jest mój dziennik

Dzisiaj na blogu mój ulubiony dziennik, z którym dzień staje się łatwiejszym. Chociaż w domu mam jednego smyka, to czasem po prostu mam dość. Jak każdy z rodziców, co wtedy robię ja? Wyciągam swój dziennik- dziennik dla wyprutych rodziców i otwieram obojętnie na jakiej stronie i robię to co tam jest napisane. W wielu kryzysowych momentach ten dziennik ratował mnie przed wyrwaniem sobie włosów z głowy, innym razem ratował moje dziecko przed uduszeniem;) Zadania są przeróżne, dzięki nim mogę się relaksować, mogę się uśmiechnąć, mogę wreszcie poczuć wartość samej siebie jako rodzica.


Książka naprawdę bardzo przydatna, chociaż początkowo wydawała mi się takim wymysłem trochę jakiegoś autora. Dzisiaj nie wyobrażam sobie bez niej dnia. Zapisać można w niej wszystko, zrobić z nią wszystko i dzięki niej można poczuć się lepiej.
Dla przykładu jedno z zdań, które mnie rozbawiło "narysuj obrazek, wykorzystując czerwone wino i korek jako stempelek". Jak już się otworzy czerwone wino to i się go napije prawda? i po ciężkim dniu lampka czerwonego wina przyniesie ukojenie nerwom, czyż nie?
Innym ciekawym i dowartościowującym mnie zadaniem było "wymień 5 cech, które sprawiają, że jesteś świetnym rodzicem" Nie powiem nie było łatwo, bo oceniać innych jest prościej niż szukać swoich zalet, też tak macie?





Ale fakt jest taki, że ta książka sprawiła, że zaczęłam dużo myśleć o sobie i swoich potrzebach, przez ostatnie 5 lat (liczę czas z ciążą włącznie) myślałam jedynie o synu i jego potrzebach, ja byłam na końcu, często brakowało mi czasu by np. iść do fryzjera, czy chociażby zafundować sobie wizytę u kosmetyczki . Teraz nie jestem obojętna na swoje potrzeby, ale i też nie do przesady;) Ta książka uczy dystansu do bycia rodzicem:)
Polecam Wam ją bo naprawdę fajnie się robi te wszystkie zadania.
Zapraszam do Wydawnictwa Marginesy oraz na ich Facebooka

7 komentarzy:

  1. Świetna książka nie sądziłam że ma taką extra zawartość w środku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda na świetną i masz racje my matki zapominamy o sobie a jeśli już gdzies wyjdziemy to wyrzuty gnębia czas sie właśnie nauczyć dystansu do rodzicielstwa

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja bratanica dostała "Zniszcz ten dziennik" a teraz widzę,że coś dla nas dorosłych,dla rodziców.Czasem trzeba dać sobie upust wszystkiemu.Fajny ten dziennik :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Każdy z rodziców jest po części "wypruty". Tak jak Pani wyżej napisała, powinienem kupić ów dziennik mojej żonie by mogła z nim sie zrelaksować. Dużo pracuję, wiec idealny dziennik na sam na sam mojej żonie i dzieci.

    OdpowiedzUsuń
  5. FANTASTYCZNA!!!! CZEGOŚ TAKIEGO SZUKAŁAM :)

    OdpowiedzUsuń
  6. każdy rodzic potrzebuje oddechu fajny egzemplarz

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 WYCHOWUJE I TESTUJE , Blogger