Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książeczki Kraina Lodu. Jest to jednak z kilku książek z tej serii. Każda z książek to osobne opowiadanie.
Dzisiaj przygotowałam recenzję Kraina Lodu Światła Północy Kryształ Buldy .
Krainę Lodu kochają dziewczynki i chłopcy, dlatego ta bajka na pewno przypadnie do gustu wielu z nich. Piękne ilustracje, które przedstawiają sceny z bajki to nie jedyny plus tej książki.
Pisana dużą czcionką i zrozumiałym, prostym językiem, na pewno zachęci to starsze dzieci do samodzielnego czytania.
Mniejsze dzieci na pewno nie będą się nudzić, bo książeczkę czyta się dość szybko i przyjemnie, a ilustracje zaciekawią niejednego małego Łobuziaka, który przysiądzie obok osoby czytającej i będzie z wielkim zaciekawieniem i oglądać i słuchać i przeżywać historię Kryształu Buldy.
Kryształ Buldy to dalsze przygody Anny, Elsy, Kristoffa, Olafa i Svena. Kiedy kryształ Buldy zaczyna tracić swój blask, Kristoff obiecuje jej że znajdzie rozwiązanie. Razem z Anną, Olafem, Elsą i Svenem wyruszają w podróż do Góry Mocy. Gdy docierają na miejsce żadne z przyjaciół nie dostrzega nic szczególnego, nic co mogłoby mieć coś wspólnego z zasileniem kryształu. Dopiero wieczorem zauważają małe iskrzące kryształki w szczelinie skalnej. Dzięki mocy Anny rozsadzają skałę i przykładają kryształ Buldy do kryształów w skale ten jednak, jak wydaje się przyjaciołom nie nabiera mocy. Smutni wracają do domu, gdzie okazuje się, ze kamień w rękach trollicy Buldy rozbłyska na nowo. Przygoda z zasileniem mocy kryształu kończy się więc szczęśliwie.
Książka jest naprawdę pięknie wydana, tekst krótki i wciągający. Mój Filip słuchał z wielkim zaciekawieniem, a ilustracje sprawiały, że nawet ja czułam się jakbym tam była- wraz z bohaterami opowiadania.
Zdecydowanie polecam.
Zapraszam do Egmont oraz do Galaktyka Czytelnika.
Dzisiaj przygotowałam recenzję Kraina Lodu Światła Północy Kryształ Buldy .
Krainę Lodu kochają dziewczynki i chłopcy, dlatego ta bajka na pewno przypadnie do gustu wielu z nich. Piękne ilustracje, które przedstawiają sceny z bajki to nie jedyny plus tej książki.
Pisana dużą czcionką i zrozumiałym, prostym językiem, na pewno zachęci to starsze dzieci do samodzielnego czytania.
Mniejsze dzieci na pewno nie będą się nudzić, bo książeczkę czyta się dość szybko i przyjemnie, a ilustracje zaciekawią niejednego małego Łobuziaka, który przysiądzie obok osoby czytającej i będzie z wielkim zaciekawieniem i oglądać i słuchać i przeżywać historię Kryształu Buldy.
Kryształ Buldy to dalsze przygody Anny, Elsy, Kristoffa, Olafa i Svena. Kiedy kryształ Buldy zaczyna tracić swój blask, Kristoff obiecuje jej że znajdzie rozwiązanie. Razem z Anną, Olafem, Elsą i Svenem wyruszają w podróż do Góry Mocy. Gdy docierają na miejsce żadne z przyjaciół nie dostrzega nic szczególnego, nic co mogłoby mieć coś wspólnego z zasileniem kryształu. Dopiero wieczorem zauważają małe iskrzące kryształki w szczelinie skalnej. Dzięki mocy Anny rozsadzają skałę i przykładają kryształ Buldy do kryształów w skale ten jednak, jak wydaje się przyjaciołom nie nabiera mocy. Smutni wracają do domu, gdzie okazuje się, ze kamień w rękach trollicy Buldy rozbłyska na nowo. Przygoda z zasileniem mocy kryształu kończy się więc szczęśliwie.
Książka jest naprawdę pięknie wydana, tekst krótki i wciągający. Mój Filip słuchał z wielkim zaciekawieniem, a ilustracje sprawiały, że nawet ja czułam się jakbym tam była- wraz z bohaterami opowiadania.
Zdecydowanie polecam.
Zapraszam do Egmont oraz do Galaktyka Czytelnika.
świetna książeczka :) cócia by ja polubiła
OdpowiedzUsuńWspaniala książeczka
OdpowiedzUsuńFantastyczna chętnie Mikołajek by jej słuchał przed snem :)
OdpowiedzUsuńTosia by ją pokochała
OdpowiedzUsuńAntosia lubi wszystko co jest związane z Krainą Lodu, zapewne i taka książeczka by jej się bardzo spodobała.
OdpowiedzUsuńIrminka kocha takie bajeczki :))
OdpowiedzUsuńsuper książka dla dzieci
OdpowiedzUsuń