Dzisiaj chciałabym Wam pokazać, a w zasadzie opisać dwie książeczkę od Wydawnictwa WAM.
Mała Lama to naprawdę bardzo pomocne książeczki dla rodziców małych dzieci, którzy chcą uczyć swoje dzieci samodzielności.
Wcześniej już opisywałam "Gdzie jest Małej Lamy mama?" a dziś kolej na kolejną część przygód Małej Lamy.
Książeczka jak najbardziej przydatna dla rodziców, którzy próbują, oduczają spania w sypialni rodziców. Mała Lama tak jak każde małe dziecko potrzebuje bliskości, czułości, poczucia bezpieczeństwa. Czuje się niepewnie kiedy mama wychodzi z pokoju i zostawia ją samą w łóżku.
Mała Lama boi się, czuje się niepewnie i nie potrafi zasnąć, bez mamy. Mama Lamy natomiast bardzo chciałaby zająć się już domowymi obowiązkami. Mała Lama bardzo się boi dlatego zaczyna wołać mamę, płacze, krzyczy i czeka aż jej ukochana mamusia wróci i ją przytuli.
Kiedy w drzwiach pojawia się zdenerwowana mama, odciągnięta od domowych obowiązków, zaczyna tłumaczyć swojej małej córeczce, że mimo iż nie ma jej obok w łóżku tak naprawdę jest blisko i nie ma się czego bać, bo mama zawsze obroni swoją małą córeczkę i ją bardzo kocha.
Po rozmowie z mamą i chwili czułości córeczka uspokaja się i tym razem już w pełni świadoma idzie spać sama w swoim łóżeczku, bez strachu, bez płaczu.
Książeczka Mała Lama w łóżku sama jest przepięknie napisana i do tego pięknie zilustrowana. To idealna pozycja książkowa na dobranoc dla dzieci, które boją się ciemności, czy też strachów z szafy itp rzeczy. Książeczka napisana bardzo prostym i przystępnym dla dzieci językiem, bez wyszukanych słów i zbyt rozbudowanych zdań. Dlatego uważam, że tak świetnie trafi do najmłodszych czytelników.
Piękne ilustracje przykuwają wzrok malca i sprawiają, że słucha w skupieniu całej czytanki.
Książeczka moim zdaniem bardzo przydatna, może być traktowana jako bajka terapeutyczna dla przegonienia strachów, lęków przed samodzielnym zasypianiem w swoim łóżeczku.
Ja polecam Wam książkę, którą kupić możecie u Wydawnictwa WAM oraz zapraszam do polubienia ich na Facebooku.
Wcześniej już opisywałam "Gdzie jest Małej Lamy mama?" a dziś kolej na kolejną część przygód Małej Lamy.
Książeczka jak najbardziej przydatna dla rodziców, którzy próbują, oduczają spania w sypialni rodziców. Mała Lama tak jak każde małe dziecko potrzebuje bliskości, czułości, poczucia bezpieczeństwa. Czuje się niepewnie kiedy mama wychodzi z pokoju i zostawia ją samą w łóżku.
Mała Lama boi się, czuje się niepewnie i nie potrafi zasnąć, bez mamy. Mama Lamy natomiast bardzo chciałaby zająć się już domowymi obowiązkami. Mała Lama bardzo się boi dlatego zaczyna wołać mamę, płacze, krzyczy i czeka aż jej ukochana mamusia wróci i ją przytuli.
Kiedy w drzwiach pojawia się zdenerwowana mama, odciągnięta od domowych obowiązków, zaczyna tłumaczyć swojej małej córeczce, że mimo iż nie ma jej obok w łóżku tak naprawdę jest blisko i nie ma się czego bać, bo mama zawsze obroni swoją małą córeczkę i ją bardzo kocha.
Po rozmowie z mamą i chwili czułości córeczka uspokaja się i tym razem już w pełni świadoma idzie spać sama w swoim łóżeczku, bez strachu, bez płaczu.
Książeczka Mała Lama w łóżku sama jest przepięknie napisana i do tego pięknie zilustrowana. To idealna pozycja książkowa na dobranoc dla dzieci, które boją się ciemności, czy też strachów z szafy itp rzeczy. Książeczka napisana bardzo prostym i przystępnym dla dzieci językiem, bez wyszukanych słów i zbyt rozbudowanych zdań. Dlatego uważam, że tak świetnie trafi do najmłodszych czytelników.
Piękne ilustracje przykuwają wzrok malca i sprawiają, że słucha w skupieniu całej czytanki.
Książeczka moim zdaniem bardzo przydatna, może być traktowana jako bajka terapeutyczna dla przegonienia strachów, lęków przed samodzielnym zasypianiem w swoim łóżeczku.
Ja polecam Wam książkę, którą kupić możecie u Wydawnictwa WAM oraz zapraszam do polubienia ich na Facebooku.
super ksiązeczka idealna na wieczorne poczytanie
OdpowiedzUsuńPropozycja dla moich dzieci. Niestety najlepiej im się zasypia w naszej sypialni. Zdaję sobie sprawdzenie, że czują się wtedy bezpiecznie ale czasem jest tak że żona albo ja musimy iść spać do salonu bo w łóżku jest za mało miejsca. Więc nie pozostaje mi nic innego jak kupić òw książkę.
OdpowiedzUsuńO to coś dla nas. Próbuję właśnie mojego 3,5 letniego synka nauczyć spania we własnym łóżeczku
OdpowiedzUsuńMądra książeczka,na szczęście moje się nauczyły,że spać w swoich łóżeczkach :)
OdpowiedzUsuńDopiero tu trafiłam ale to za sprawą tego że wyżej wymieniona książeczka jakieś 10 lat temu była po innym tytułem i miała nieco inny tekst. Niezmienne jest jednak to że treść ma ten sam wydźwięk i moja 2 letnia córka która dostała książkę po starszym bracie uwielbia ja tak samo jak kiedyś brat��
OdpowiedzUsuńDopiero tu trafiłam ale to za sprawą tego że wyżej wymieniona książeczka jakieś 10 lat temu była po innym tytułem i miała nieco inny tekst. Niezmienne jest jednak to że treść ma ten sam wydźwięk i moja 2 letnia córka która dostała książkę po starszym bracie uwielbia ja tak samo jak kiedyś brat😄
OdpowiedzUsuń