Wydawnictwo Wilga- Królik Franek i tajemnica zaginionego telefonu Oraz Królik Franek i historia nieśmiałego misia

Pamiętacie Królika Franka i jego przygody? Ten mały króliczek to niezwykle rezolutny malec, który tak jak i każdy mały przedszkolak miewa swoje rozterki.
Franek na ogół stara się być grzecznym króliczkiem, ale jak wiadomo nie zawsze mu to wychodzi.
Książeczki o Franku wciągają i jednocześnie są tak pouczające, że nie da się ich nie lubić. Mój Filip bardzo dużo uczy się z książek. Franek to jedna z kilku ulubionych pozycji mojego dziecka, którą możemy czytać kilka razy i nigdy nie mamy dość:)

Wydawnictwo Wilga niedawno wydało kolejne dwie części przygód Franka: Królik Franek i tajemnica zaginionego telefonu oraz Królik Franek i historia nieśmiałego misia. 

Królik Franek i tajemnica zaginionego telefonu opowiada o tym jak Franuś mimo, iż zna zasady jakie obowiązują w jego domu, co do ruszania cudzych rzeczy, zabiera swojej starszej siostrze z plecaka jej telefon. Mały króliczek jest bardzo szczęśliwy, że go "zwędził" i mógł razem z innymi dziećmi pobawić się nim w przedszkolu. Ma też doskonały plan, że tuż po powrocie do domu podrzuci telefon do plecaka siostry, która niczego nie zauważy, tak samo jak poprzedniego wieczoru mama nie zauważyła, że zrzucił kwiatka piłką i rozsypał ziemię.
Jednak szybko przekonuje się, że jego plan wcale nie jest idealny, tuż po powrocie do domu zastaje płaczącą siostrę wtuloną w ramiona mamy, kiedy dowiaduje się jaki jest powód rozpaczy siostry już wie, że nie uda mu się niezauważalnie podrzucić telefonu do plecaka siostry. Mimo to dalej brnie w kłamstwie, nawet wtedy kiedy telefon zaczyna dzwonić i rodzina króliczków odnajduje go w kieszeni bluzy Franka on dalej kłamie, że to nie on, że ktoś go mu podrzucił. Dopiero po opowieści dziadka o tym, że kiedyś sam zrobił coś złego i przyznanie do winy przyniosło mu ulgę, mały Franiu przyznaje się do zabrania telefonu siostry. Przyznaje się także do zrzucenia kwiatka poprzedniego wieczoru.

Królik Franek i historia nieśmiałego misia to z kolei opowiadanie o tym jak Franiu poznaje nowego sąsiada. Niestety ich pierwsze spotkanie nie przebiega tak jakby sobie tego życzył mały króliczek. Miś Mikuś niestety nie chce się z nim bawić, mało mówi i chowa się za mamą. W przedszkolu także dołącza on do grupy Frania, ale cały czas płacze i Pani Lea by trochę mu pomóc, robi z niego jej pomocnika. Mikuś przestaje płakać, ale trzyma się cały czas Pani. Mały Franio nie rozumie dlaczego jego nowy sąsiad nie chce się z nim bawić. Niestety i podczas lekcji rysunku kiedy Franio prosi Mikusia by ten nauczył go tak malować ten milczy. Franiu czuje się smutny i odrzucony, z pomocą kolejny raz przybywa Pani Lea, która pomaga chłopcom nawiązać wspólny kontakt. Dopiero teraz chłopcy są w stanie się zaprzyjaźnić, wspólnie bawić i tak naprawdę stają się nierozłączni iw przedszkolu i po nim, spędzając wolny czas na placu zabaw. Dopiero teraz Franuś zrozumiał co mieli na myśli rodzice mówiąc, że Mikuś jest nieśmiały i dlatego mało mówi. Nie każde dziecko jest tak rezolutne i śmiałe, niektóre dzieci mają problemy z nawiązywaniem nowych znajomości, co wcale nie znaczy, że kogoś nie lubią, czy uważają się za lepsze. 

Książeczki czyta się naprawdę z zapartym tchem, do tego ich piękne, barwne ilustracje sprawiają że dzieci chętnie skupiają uwagę na nich. Uczą bardzo ważnych zachowań. To idealne książki dla dzieci w wieku przedszkolnym.
My polecamy całą serię Królika Franka i zapraszamy na stronę Wydawnictwa Wilga oraz na ich Facebooka.