Tak mnie naszło w niedzielę na pichcenie, że wymyśliłam sobie kurczaka a'la KFC , no ale żeby był smaczniejszy potrzebowałam sosu, na który jak zwykle brakuje mi czasu, bo synek kurczaka nie lubi, więc gotowałam 2 osobne obiady, dla nas i dla niego. Z pomocą przyszedł mi Fanex i ich sos tysiąca wysp.
Możecie mi wierzyć, że kurczak z tym sosem po prostu rozłożył mnie na łopatki, tzn. moja dieta poszła w las i zjadłam chyba 3 razy tyle ile zaplanowałam zjeść;p
Sos jest przepyszny, nadał kurczakowi więcej wyrazistości, bo dla mnie choćby nie wiem jak doprawiony kurczak zawsze będzie mdły. Do tego z sosem kurczak był bardziej soczysty i czułam się jak w KFC.
Sos Tysiąca Wysp jest delikatny i niezwykle kremowy, o pięknej łososiowej barwie. Mimo, iz jest delikatny nadaje potrawą (zwłaszcza mięsu) ten ukryty charakter. Lekko słodko-kwaśny smak sprawia, że jedzenie rozpływa się w ustach.
Sos 1000 Wysp świetnie komponuje się też z sałatkami, kanapkami czy tez owocami morza, ale jak dla mnie jest wprost stworzony do moich ulubionych kęsek z piersi z kurczaka. Lubię gotować, a sos 1000 Wysp zachęcił mnie do tego, żeby częściej robić takie przysmaki w domu.
Oczywiście sos 1000 Wysp zamieszka u nas w lodówce na stałe:) Polecam Wam zajrzeć na stronę sklepu Fanex, gdzie możecie kupić sos o pojemności 950 g za jedyne 9,10 zł, za ten smak i za tak niską cenę grzechem byłoby nie skorzystać. Polecam Także odwiedzić stronę na facebooku, gdzie zamieszczane są nowinki firmy Fanex, bądźcie na bieżąco:)
Lubie ten sos zwłaszcza do kurczaka jak robie nagetsy A cena naprawdę jest niska Nie znalazłam do tej pory mniejszych opakowań niestety ale to nie przeszkadza w zakupie bo pyszny smak
OdpowiedzUsuńbardzo dobry sosik.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten sos jednak ja robię go z paczki innego producenta czas wypróbować tego a nugetsy to u mnie schodzą w mgnieniu oka ;)
OdpowiedzUsuńoj kocham takie cuda heh :)
OdpowiedzUsuńkiedyś nie lubiłem gotowych sosów w końcu się przekonałem i są smaczne a do tego z Fanexa wypróbowane
OdpowiedzUsuń