Dzisiaj chciałabym Wam pokazać grę dla najmłodszych graczy. Gra bowiem przeznaczona jest dla dzieci od 4 roku życia. Nie jest to trudna gra, dlatego zdecydowanie zachęci dzieci w tym wieku do aktywnej gry.
Gra składa się z:
- planszy
- 2 kostek
- znacznika słońca
- figurki Pompika
- 42 żetony kwiatków (po 14 w każdym kolorze)
- 13 kafelków memory
Gra to moim zdaniem ciekawsza wersja memory, bo polega ona na zapamiętaniu położenia kafelków z memory. Ale może od początku;) przedstawię zasady gry.
Grę rozpoczyna najmłodszy gracz, rzuca 2 kostkami, jeżeli wypadną na obu kostkach oczka, to gracz sam decyduje który wynik weźmie pod uwagę podczas przemieszczania. Jeżeli wypadnie żubr i oczka to zawodnik przesuwa się o tyle oczek ile wypadło, a jeśli wypadną 2 żubr zadaniem graczy jest złapanie żubra- ten kto pierwszy to zrobi ten otrzymuje żeton z kwiatuszkiem.
Zawodnik po przemieszczeniu się o liczbę oczek wskazanych na kostce odkrywa kartę memory i jego zadaniem jest wskazanie gdzie znajduje się druga do pary, jeśli zrobi to dobrze otrzymuje losowy kwiatuszek, jeśli trafi na błyskawice traci punkt.
Kiedy Pompik wróci na pole start przesuwamy o jedno oczko znacznik słońca i gramy dalej. Gra kończy się w momencie, gdy znacznik słońca dotrze do księżyca, lub gdy skończą się żetony z kwiatuszkami. Wygrywa ten kto ma najwięcej punktów.
Tak jak widać gra jest zdecydowanie dla młodszych dzieci, bo bardziej doświadczone i starsze dzieciaki szybko się znudzą. Gra świetnie ćwiczy pamięć, ale także pozwala na naukę o puszczy. Ja osobiście jestem zachwycona wykonaniem gry, puszcza, żubr i inne zwierzątka ukryte na kartach memory, naprawdę super sprawa by takim 4latkom opowiedzieć jakieś ciekawostki. Trochę żałuję, że nie ma jakieś dodatkowej pomocy z tym związanej, dołączonej do gry, bo na pewno zyskałaby jeszcze więcej.
Mojemu dziecku się podoba, aczkolwiek on jak zawsze ma swoje zasady gry i niekoniecznie gramy jak sugeruje wydawca. Natomiast jako 4-latek bardzo ją polubił.
Dlatego dla młodszych dzieci serdecznie polecam :) I zachęcam do odwiedzania Egmont i Galaktyki Czytelnika.
Grę rozpoczyna najmłodszy gracz, rzuca 2 kostkami, jeżeli wypadną na obu kostkach oczka, to gracz sam decyduje który wynik weźmie pod uwagę podczas przemieszczania. Jeżeli wypadnie żubr i oczka to zawodnik przesuwa się o tyle oczek ile wypadło, a jeśli wypadną 2 żubr zadaniem graczy jest złapanie żubra- ten kto pierwszy to zrobi ten otrzymuje żeton z kwiatuszkiem.
Zawodnik po przemieszczeniu się o liczbę oczek wskazanych na kostce odkrywa kartę memory i jego zadaniem jest wskazanie gdzie znajduje się druga do pary, jeśli zrobi to dobrze otrzymuje losowy kwiatuszek, jeśli trafi na błyskawice traci punkt.
Kiedy Pompik wróci na pole start przesuwamy o jedno oczko znacznik słońca i gramy dalej. Gra kończy się w momencie, gdy znacznik słońca dotrze do księżyca, lub gdy skończą się żetony z kwiatuszkami. Wygrywa ten kto ma najwięcej punktów.
Mojemu dziecku się podoba, aczkolwiek on jak zawsze ma swoje zasady gry i niekoniecznie gramy jak sugeruje wydawca. Natomiast jako 4-latek bardzo ją polubił.
Dlatego dla młodszych dzieci serdecznie polecam :) I zachęcam do odwiedzania Egmont i Galaktyki Czytelnika.
Spotkałam się już z tą grą. ..bardzo lubimy planszòwki, zawsze jest dobra zabawa i o to chodzi😁😁
OdpowiedzUsuńsuper moim dzieciakom by sie spodobała chociaz pewnie by grały "po swojemu" jakich znam
OdpowiedzUsuńFajna gra chętnie byśmy pograli
OdpowiedzUsuńMój syn też wchodzi w ten okres gier planszowych a cóż Żubr Pomponik zachęca do przetestowania gry :)
OdpowiedzUsuńinteresująca gra
OdpowiedzUsuńPlanszówki, to bardzo fajna forma rozrywki,a jednocześnie nauki. Dziecko najlepiej się uczy na konkretach . Widząc żubra na obrazku, co dla niego jest nowością, z łatwością przyswaja sobie jego wizerunek. Świetna gra.
OdpowiedzUsuń