1/09/2018 04:56:00 PM

Oleoteka- Olej lniany i rydzowy


O tym, że oleje zimnotłoczone są bardzo zdrowe chyba nikogo nie muszę przekonywać. Pewnie i olej lniany znany jest większości osób czytających ten wpis, a jednak olej rydzowy może być czymś nowym.

Dlatego zacznę od oleju rydzowego  nie, nie jest z rydzy;) jest to olej z lnianki. Początkowo myślałam sobie olej jak olej, ale wiecie, że ja zawsze przygotowuje się teoretycznie przed praktyką. I kiedy przeczytałam o właściwościach oleju rydzowego nie czekałam długo na korzystanie z niego. I nie wymyślałam dań, tylko dodawałam oleju jako dodatek do zup, sałatek, surówek, do śledzia na Wigilię, a ostatnio do smarowania oparzenia. 




Olej rydzowy doskonale wpływa na regenerację oparzeń, ale także na wszelkie zmiany atopowe, czy też zmiany trądzikowe. Ale to tylko jego niewielka część możliwości. Nie wiem czy wiecie, ale olej rydzowy świetnie wpływa na pracę nerek, trzustki, wątroby, jelit i serca, przeczytałam tez w jakimś artykule, że są udokumentowane medycznie przesłanki do tego, że stosowanie regularnie oleju rydzowej obniża poziom złego cholesterolu w znacznym stopniu. Doczytałam się też takich informacji, że olej rydzowy świetnie pomaga w walce z reumatyzmem i artretyzmem oraz wspomaga walkę z alergią.
Tak jak już pisałam, odkąd przeczytałam o jego właściwościach stosuję go wszędzie, bo jest dużo zdrowszym tłuszczem niż zwykły olej, jest bogactwem witamin (A, B, E) mikro- i makroelementów, lecytyny, przeciwutleniaczy. Olej rydzowy bardzo wzbogacił smak mojego jedzenia, to nie prawda, że dodatek oleju do zupy spowoduje, że zupa jest tłusta, bo dodajemy do zupy góra łyżeczkę. Bardzo dobrym okazały się śledzie z oleju rydzowym, dużo smaczniejsze od zwykłych śledzi w oleju. Oleju od Oleoteka używam pierwszy raz, ale już wiem, że nie ostatni, bo naprawdę są bardzo smaczne.



Drugim olejem zimnotłoczonym jest olej lniany, ten typ już znałam wcześniej i stosowałam w codziennej diecie. Lniany olej bowiem pomagał mi w poprawie metabolizmu, w poprawie pracy jelit i ogólnie układu pokarmowego. Znałam, a jednak smak oleju lnianego od Oleoteka jest inny niż tych sklepowych, jak dla mnie oczywiście lepszy. Specem od olei i oliw nie jestem więc nie powiem skąd wynika ta różnica, natomiast jestem przekonana, że jeśli ktoś zaczyna przygodę z używaniem oleju lnianego jako dodatku do zup, sałatek to zdecydowanie polecam ten z Oleoteka. Jest łagodniejszy w smaku i jak dla mnie mniej wyczuwalny w daniach (nie każdy lubi oleisty posmak- ja do takich osób należę). Oleje zimnotłoczone Oleoteka podbiły nasze podniebienia i serca i na stałe zagoszczą w naszym domu.




Polecam Wam gorąco Oleotekę i zapraszam do polubienia na Facebooku

6 komentarzy:

  1. Mniam duzo słyysząłam o tych olejach , chyba czas sprówbowac

    OdpowiedzUsuń
  2. Rydzowy olej jest mi znany dzięki kuzynce, która uprawia lniankę i produkuje ten olej. ..zdrowie na talerzu

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie myślałam,że olej rydzowy ma tyle korzystnych właściwości bo o lnianym słyszałam już nie raz.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem fanką olejów zimnotłoczonych. Wiele już przetestowałam, a każdy z nich ma cenne zalety. Oleju rydzowego jeszcze nie mam, ale to tylko kwestia czasu.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 WYCHOWUJE I TESTUJE , Blogger