5/08/2018 01:35:00 PM

Wydawnictwo Jaguar- Kapitan Majtas 8 i 9 część

Choć nie znamy wcześniejszych części Kapitana Majtasa, to powiem Wam, że to wciąga;)
Pisane trochę komiksem, trochę zwykłym opowiadaniem, początkowo wydawał mi się stekiem bzdur, łataniem dziury , bo trzeba coś wydać. Ale jak to mówią nigdy nie oceniaj książki po okładce, zaczęliśmy więc lekturę i to jest to.
Tego czasami trzeba w życiu, ta książka będzie idealna dla kilkulatka i dla dorosłego, nauczy każdego dystansu do życia. Nigdy nie przypuszczałam, że książki o kupach, klozetach i majtach może być potrzebną pozycją w naszej biblioteczce. A jednak, NIGDY NIE MÓW NIGDY.



W ósmej części George i Harold wraz z Krakersem i chomikiem Sulu przy pomocy wehikułu czasu przenoszą się w zupełnie zwariowane miejsce. Karmazynowy Kibelek przenosi ich do miejsca gdzie nauczyciele są mili, zwłaszcza bardzo przychylny chłopcom jest sam dyrektor Krupp, ale niestety nigdy nie jest zbyt pięknie. Niestety pojawiają się problemy. Podczas podróży w czasie powstają bowiem sobowtóry chłopców, złe, podstępne sobowtóry. Czy uda się pokonać złych sobowtórów "samych siebie". Z pomocą przybędą im także Babunia-Gorsetunia i Dziadek-Gatek. Niestety policja aresztuje naszych bohaterów George'a i Harolda za rzekomy napad na bank, aresztuje ich na całe życie!!!





Dziewiąta część zaczyna się własnie kontynuacją zamknięcia naszych bohaterów George'a i Harolda, czy może być coś gorszego?, coś straszniejszego? niż pójście na całe życie do więzienia? Niestety okazuje się, że z więzienie wydostał strasznie przebiegły zbir Stefan Spodniosik i chłopcy cofają się w czasie. Cofają się do czasów beztroskich lat przedszkolnych, gdzie jeszcze nie bali się dyrektora Kruppa, a jego siostrzeńca, największego łobuza z szóstej klasy Kippera Kruppa. Co więcej Kapitan Majtas w tych czasach jeszcze nie istniał, bo chłopaki zahipnotyzowali go dopiero w 4 klasie, dlatego też musza sobie radzić sami z przebiegłym Spodniosikiem.







W dziewiątej części dowiadujemy się, że to ostatnia część Kapitana Majtasa, ale to nie do końca prawda bo widziałam już kolejne części;)
Kapitan Majtas to niesamowicie osobliwe pozycje książkowe, czasem ciężko za nimi nadążyć, czasem trzeba przestać próbować to wszystko logicznie rozumować, trzeba wyłączyć myślenie i po prostu oda się czytance.
A chyba najfajniejsze są te strony z ruchomymi obrazkami, to niezły trening i wywołały u nas sporo śmiechu kiedy matka próbowała i próbowała;)

Polecam Wam Wydawnictwo Jaguar i zapraszam także na ich Facebooka

4 komentarze:

  1. pierwszy raz widze taką o kapitanie Majtasie :) wyglada na ciekawą

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znamy tych książeczek...kapitalne 😍😍

    OdpowiedzUsuń
  3. Bajeczkę oglądaliśmy w kinie. Tych książek nie znamy, ale wydają się być fajne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mój syn na razie nie interesuje się takimi komiksami.Nie powiem są ciekawe,widać,że wciągają czytelnika :) Kapitan Majtas intryguje :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 WYCHOWUJE I TESTUJE , Blogger