Wydawnictwo | Edipresse Polska |
Rok wydania | 2017 |
Liczba stron | 124 |
Kto nie znam Dzielnego Lwa Eryka z bajek na kanale MiniMini + ten ma sporo do nadrabiania z dzieciaczkami, bo jest to moim zdaniem jedna z najbardziej wartościowych bajek jakie mogą oglądać nasze dzieci. A posiadanie książki o Dzielnym Lwie Eryku uważam za bardzo ważne.
Czy Wasze dzieci boją się burzy? A może boją się wizyty u fryzjera, lub jak mój syn mycia głowy? A może boją się ciemności? Lub też pójścia do lekarza? Czy czasem nie brakuje Wam argumentów by przekonać dzieci, bez zbędnego histeryzowania? Bez zbędnego płaczu, krzyku, czy też po prostu bez zagryzania warg w nerwach? Mnie brakowało, czasem myślałam sobie, że w końcu zrozumie sam, ale to także błędne myślenie, a moje argumenty nie trafiały do niego w ogóle.
Teraz mam książkę o Lwie Eryku najdzielniejszym z lwów;) I kocham ją po prostu uwielbiam, bo opowiadania które zawiera pomagają nam przełamać słabości, małe i większe lęki Filipa.
Mama Dzielnego Lwa Eryka to bardzo mądra lwica, która w fantastyczny sposób ratuje każda sytuacje, robi to coś, co sprawia że lęki odchodzą w niepamięć. I tak dla przykładu Mały Lew Eryk także bał się mycia głowy, ale jego mama pokazała mu jak fajna może być zabawa mycia włosów i tworzenia czupryn z piany na głowie, gdy przeczytałam mojemu dziecku o tym pomyśle, od razu pobiegł do łazienki i było "mamusiu umyć włoski i duzio duzio pianki dobzie?"
Inny przykład jak radzi sobie z lękami małego Eryka jego mama jest jej sposób na lęk przed ciemnością. Otóż Mały Lew Eryk bał się ciemności, wtedy jego mama wymyśliła pokaz cieni, Mały Lewek zrozumiał wtedy, że to co widzi w ciemności to tylko cienie przedmiotów, a nie potwory i od tej pory nie bał się już mieć wyłączonego światła.
Książka poza bajeczkami, które z resztą można obejrzeć także na kanale MiniMini+ bo doskonale pamiętam jak oglądaliśmy bajeczce o myciu czuprynki i o cieniach, czy tez o wizycie u fryzjera, zawiera także ciekawe propozycje zabaw dla dzieci. Po pierwsze nie wszystkie rysunki są kolorowe, niektóre celowo pozostawiono białymi, by dzieci podczas czytania mogły uzupełnić obrazki w pasujące im kolorki. W książce znajdziemy także kilka stron zostawionych z myślą o tworzeniu przez dzieci zapisków, tak by razem z Lwem Erykiem pokonywały swoje lęki, opisywały je i pokonywały je. Znajdziemy także sporo rożnych zabaw, które pomogą dzieciom w przezwyciężaniu ich lęków, a jednocześnie pokazują, uczą świata. W książeczce znajdziemy także miejsce tak zwanego szkicownika, gdzie dzieci mogą tworzyć swoje własne ilustracje, być może obrazować swoje lęki, co także może być pomocne dla rodziców, by umieli pomóc pokonać dziecięcy strach.
Książka wydana w pięknych pastelowych kolorach, ilustracje niczym wyjęte z ekranizacji bajek, naprawdę bardzo wartościowa książka, którą polecam nie tylko rodzicom maluchów, ale i dla tych nieco starszych, być może już samodzielnie czytających dzieci, które gdzieś tam w głębi skrywają swoje lęki i im spodoba się ta książeczka, która ma za zadania przełamać lęki dzieci i pokazać, że nie taki diabeł straszny jak go malują:)
Ja polecam Wam gorąco i zachęcam do odwiedzenie Edipresse Książki :) oraz na Facebooka.
Czy Wasze dzieci boją się burzy? A może boją się wizyty u fryzjera, lub jak mój syn mycia głowy? A może boją się ciemności? Lub też pójścia do lekarza? Czy czasem nie brakuje Wam argumentów by przekonać dzieci, bez zbędnego histeryzowania? Bez zbędnego płaczu, krzyku, czy też po prostu bez zagryzania warg w nerwach? Mnie brakowało, czasem myślałam sobie, że w końcu zrozumie sam, ale to także błędne myślenie, a moje argumenty nie trafiały do niego w ogóle.
Teraz mam książkę o Lwie Eryku najdzielniejszym z lwów;) I kocham ją po prostu uwielbiam, bo opowiadania które zawiera pomagają nam przełamać słabości, małe i większe lęki Filipa.
Mama Dzielnego Lwa Eryka to bardzo mądra lwica, która w fantastyczny sposób ratuje każda sytuacje, robi to coś, co sprawia że lęki odchodzą w niepamięć. I tak dla przykładu Mały Lew Eryk także bał się mycia głowy, ale jego mama pokazała mu jak fajna może być zabawa mycia włosów i tworzenia czupryn z piany na głowie, gdy przeczytałam mojemu dziecku o tym pomyśle, od razu pobiegł do łazienki i było "mamusiu umyć włoski i duzio duzio pianki dobzie?"
Inny przykład jak radzi sobie z lękami małego Eryka jego mama jest jej sposób na lęk przed ciemnością. Otóż Mały Lew Eryk bał się ciemności, wtedy jego mama wymyśliła pokaz cieni, Mały Lewek zrozumiał wtedy, że to co widzi w ciemności to tylko cienie przedmiotów, a nie potwory i od tej pory nie bał się już mieć wyłączonego światła.
Ja polecam Wam gorąco i zachęcam do odwiedzenie Edipresse Książki :) oraz na Facebooka.
oj to ja mam sporo do nadrobienie :) ale stąd że my oststnio mamy zepsuta antenę więć brak telewizji :) córcia woli bajki na laptopie sam se wybiera i może mi sie tam uda odszukać :) a nóż ja zainteresuje
OdpowiedzUsuńSuper książeczka.
OdpowiedzUsuńKolejna ciekawa książeczka
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze znam tą bajeczkę,Mikołajek też ogląda :) Super sprawa,że można dostać książeczkę do zabawy i nauki :)
OdpowiedzUsuńŚwietna książeczka :)
OdpowiedzUsuńsuper książeczka
OdpowiedzUsuńBajka jest mi znana, a książka wydaje się bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńDzielny Eryczek :-) Kubus lubi ta bajeczke to i ksiazeczka by przypadla do gustu
OdpowiedzUsuń