Muminki to bajka mojego dzieciństwa. Pamiętam jak dziś zawsze o tej samej porze zbiegałam z podwórka do domu na moje ukochane Muminki. A dziś jestem zachwycona, że wracają one do łask. Tak wiem, lecą w tv, ale w czasach kiedy bajki od razu są promowane za pomocą książek, gazetek i innych gadżetów, Muminki były tylko bajką w tv, aż tu nagle przekonałam się, ze Egmont potrafi zaskoczyć nie tylko nowymi bajkami, ale sięgnęli po te zapomniane bajeczki, a jakże one są piękne.
W domu mamy dwie książeczki z bajeczkami o Muminkach:
Muminek i Pieśń Oceanu
Muminek i urodzinowy guzik
W domu mamy dwie książeczki z bajeczkami o Muminkach:
Muminek i Pieśń Oceanu
Muminek i urodzinowy guzik
Książeczki są przepięknie wydane, poza bardzo ciekawymi i jednocześnie pięknymi opowiadaniami, zawierają także liczne, barwne i naprawdę poruszające wyobraźnię ilustracje. Mój Filip wprost mi oświadczył, że będziemy czytać je jeszcze raz i jeszcze i jeszcze, aż się znudzą;) I przy czytaniu konieczne były przystanki w celu dokładnego omówienia ilustracji. Ilustracje naprawdę przykuwają uwagę i pomagają wyobraźni przenieść czytelnika do doliny Muminków.
Muminek i Pieśń Oceanu to opowiadanie o poszukiwaniu przez Muminka jego własnej muszelki, w której to jak twierdził jego tato usłyszy pieśń oceanu. Wraz ze swoimi przyjaciółki, czyli Migotką, Małą MI, Włóczykijem i Ryjkiem wybrali się w podróż do Samotnej Wyspy. Tam poszukują skarbów, niestety zastaje ich burza i wracają łódką w tak złą pogodę do domu.Początkowo Muminek jest zawiedziony z wyprawy, jednak szybko przekonuje się, że jego muszelka może i nie śpiewa pieśni oceanu, ale skrywa niezwykłą rzecz, taką która zapoczątkuje zbieranie jego skarbów do Muminkowego pudełka odkrywcy.
Muminek i urodzinowy guzik opowiada o tym jak Muminek bardzo chciał pochwalić się swoim przyjaciołom urodzinowym, pięknie błyszczącym guzikiem jaki dostał od Mamy Muminka, niestety żaden z jego przyjaciół nie ma dla niego czasu. Szybko jednak przekonuje się, że jego przyjaciele nie mieli czasu na oglądanie jego guzika, bo szykowali oni dla niego niezwykły prezent urodzinowy- szkatułkę z drewna, wystruganą przez Włóczykija, przyozdobioną muszelkami i kamykami przez Migotkę i Ryjka oraz zapakowaną w wodorosty przez Małą Mi. To był wyjątkowy prezent szkatułka bowiem pozwoliła mu skryć jego urodzinowy guzik w jej wnętrzu, a Muminek bardzo się cieszył, że nikt z jego przyjaciół nie zapomniał o jego urodzinach.
To bajki, w których nie ma przemocy, zawsze dobrze się kończą, zawsze mają jakieś swoje ukryte przesłanie, naukę dla dzieci. To bajki, które przede wszystkim pokazują dzieciom, że grupka przyjaciół nie musi mieć wspólnych pasji, nie muszę być nawet podobni do siebie, wystarczy że są i wzajemnie sobie pomagają w potrzebie i nie zapominają o sobie nawzajem.
Polecam Wam te książeczki, bo warte są uwagi i przeczytania. Zapraszam także na stronę Egmont, gdzie znajdziecie wszystkie nowości wydawnicze oraz do odwiedzenia i polubienia Galaktyki Czytelnika.
Muminek i Pieśń Oceanu to opowiadanie o poszukiwaniu przez Muminka jego własnej muszelki, w której to jak twierdził jego tato usłyszy pieśń oceanu. Wraz ze swoimi przyjaciółki, czyli Migotką, Małą MI, Włóczykijem i Ryjkiem wybrali się w podróż do Samotnej Wyspy. Tam poszukują skarbów, niestety zastaje ich burza i wracają łódką w tak złą pogodę do domu.Początkowo Muminek jest zawiedziony z wyprawy, jednak szybko przekonuje się, że jego muszelka może i nie śpiewa pieśni oceanu, ale skrywa niezwykłą rzecz, taką która zapoczątkuje zbieranie jego skarbów do Muminkowego pudełka odkrywcy.
Muminek i urodzinowy guzik opowiada o tym jak Muminek bardzo chciał pochwalić się swoim przyjaciołom urodzinowym, pięknie błyszczącym guzikiem jaki dostał od Mamy Muminka, niestety żaden z jego przyjaciół nie ma dla niego czasu. Szybko jednak przekonuje się, że jego przyjaciele nie mieli czasu na oglądanie jego guzika, bo szykowali oni dla niego niezwykły prezent urodzinowy- szkatułkę z drewna, wystruganą przez Włóczykija, przyozdobioną muszelkami i kamykami przez Migotkę i Ryjka oraz zapakowaną w wodorosty przez Małą Mi. To był wyjątkowy prezent szkatułka bowiem pozwoliła mu skryć jego urodzinowy guzik w jej wnętrzu, a Muminek bardzo się cieszył, że nikt z jego przyjaciół nie zapomniał o jego urodzinach.
To bajki, w których nie ma przemocy, zawsze dobrze się kończą, zawsze mają jakieś swoje ukryte przesłanie, naukę dla dzieci. To bajki, które przede wszystkim pokazują dzieciom, że grupka przyjaciół nie musi mieć wspólnych pasji, nie muszę być nawet podobni do siebie, wystarczy że są i wzajemnie sobie pomagają w potrzebie i nie zapominają o sobie nawzajem.
Polecam Wam te książeczki, bo warte są uwagi i przeczytania. Zapraszam także na stronę Egmont, gdzie znajdziecie wszystkie nowości wydawnicze oraz do odwiedzenia i polubienia Galaktyki Czytelnika.
Uwielbiam Muminki i kiedys bajki bardziej cieszyły czekało sie na nie , dzis wystarczy dostęp do neta i mamy od razu co chcemy no prawie . Dlatego takie książeczki sa rewelacyjne
OdpowiedzUsuńMuminki to była super bajka.Dzisiaj chętnie razem z synkiem oglądamy losy rodzinki z doliny Muminków.
OdpowiedzUsuńWlasnie wczoraj czytalismy o muminku ala cos synkowi sie nie spodobal
OdpowiedzUsuńAle fajne bajeczki .Muszę kupić synom, bo właśnie szukamy czegoś nowego do czytania.
OdpowiedzUsuńSuper ksiazeczki i mysle,ze by sie idealnie sprawdzily u nas,bo bardzo lubimy Muminki
OdpowiedzUsuńTo była kiedyś kultowa dla mnie bajka,Szczerze moje dzieci już tak nie szaleją,mają innych bohaterów.Książeczki są ciekawe,mają ładne ilustracje na takie wieczorne czytanie do poduchy czemu by nie :)
OdpowiedzUsuń