Wiecie, że my książki kochamy, tego nie da się nie zauważyć;) W ciągu dnia czytamy od 3 do 5 książek, taka już nasza uroda. Nie ma znaczenia, czy czytaliśmy bajkę raz, czy 10 razy, czytamy po raz kolejny bo po prostu kochamy czytać i kochamy przenosić się wyobraźnią do bajek.
Jakież było nasze zaskoczenie kiedy zaczęliśmy przygodę z opowieścią "Chłopiec, który szukał bajki o sobie". To tak jakby ktoś spisał marzenie mojego dziecka, to aż niewiarygodne, a jednak bardzo się cieszę, że trafiliśmy właśnie na tą książkę. Dzięki niej moje dziecko sporo zrozumiało i teraz inaczej podchodzi do "przenoszenia się" do świata bajek.
Książeczka jest niewielkiego formatu, zawiera sporo ilustracji, które według mnie są bardzo wymowne. Tekstu jest sporo co cieszyło nas najbardziej, lubimy dużo czytać więc im więcej tekstu tym większa nasza radość.
Książeczka opowiada o małym chłopcu, który jak mój syn, miał marzenie, za każdym razem kiedy kładł się spać i jego tata czytał mu bajki, które de facto niektóre już znał na pamięć, marzył żeby kiedyś to o nim napisano książkę. Jednego wieczoru gdy spał, przebudził się usłyszawszy dziwny hałas. Kiedy na dywanie swojego pokoju znalazł złotą rybkę, bez wahania wyciągnął kwiaty z wody i umieścił rybkę w wazonie chcąc ratować jej życie, jakież było jego zdziwienie kiedy okazało się, że to złota rybka z bajki o rybaku i złotej rybce. Rybka chciała spełnić jego jedno marzenie, ale po namyśle chłopiec zrezygnował z zajęcia miejsca KOGOŚ w bajce. Potem z książki wyszedł wilk, królowa śniegu, a nawet krokodyl i Piotruś Pan, nikomu z nich nie udało się namówić Gabriela do wykorzystania swojej szansy "wejścia" do bajki. Chłopiec zrozumiał, że nie można zmienić bajek, które przez lata towarzyszą wszystkim dzieciom, tylko dlatego że on tak chce.
Książeczka bardzo ciekawa, bardzo nas wciągnęła i mój syn odkąd ją poznał rozumie już dlaczego nie może żyć w bajce, że jedynie może sobie pomarzyć. Książka skierowana jest do dzieci w wieku 4-8 lat i moim zdaniem to jest właśnie ten idealny wiek, by pokazać dziecku tę granicę życia w świecie realnym i że marzyć może do woli i bez ograniczeń, może fantazjować, ale nie da się żyć w bajce.
Ja zdecydowanie polecam Opowieści dla dzieci:)
Książeczka jest niewielkiego formatu, zawiera sporo ilustracji, które według mnie są bardzo wymowne. Tekstu jest sporo co cieszyło nas najbardziej, lubimy dużo czytać więc im więcej tekstu tym większa nasza radość.
Książeczka opowiada o małym chłopcu, który jak mój syn, miał marzenie, za każdym razem kiedy kładł się spać i jego tata czytał mu bajki, które de facto niektóre już znał na pamięć, marzył żeby kiedyś to o nim napisano książkę. Jednego wieczoru gdy spał, przebudził się usłyszawszy dziwny hałas. Kiedy na dywanie swojego pokoju znalazł złotą rybkę, bez wahania wyciągnął kwiaty z wody i umieścił rybkę w wazonie chcąc ratować jej życie, jakież było jego zdziwienie kiedy okazało się, że to złota rybka z bajki o rybaku i złotej rybce. Rybka chciała spełnić jego jedno marzenie, ale po namyśle chłopiec zrezygnował z zajęcia miejsca KOGOŚ w bajce. Potem z książki wyszedł wilk, królowa śniegu, a nawet krokodyl i Piotruś Pan, nikomu z nich nie udało się namówić Gabriela do wykorzystania swojej szansy "wejścia" do bajki. Chłopiec zrozumiał, że nie można zmienić bajek, które przez lata towarzyszą wszystkim dzieciom, tylko dlatego że on tak chce.
Ja zdecydowanie polecam Opowieści dla dzieci:)
Super książeczka interesująca mój synek ma 3 latka bardzo lubi książki pewnie tą książke też by pokochał.
OdpowiedzUsuńInteresująca moim by sie spodobała kazde by dostało swoja :)
OdpowiedzUsuńSlyszam duzo dobrego o niej ale nie mam jeszcze ewelina tkacz
OdpowiedzUsuńFajna książeczka, taka pouczająca.
OdpowiedzUsuńCiekawa i fajna książeczka .
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa książka,inna niż wszystkie.Dzieci lubią zmieniać to co jest w bajkach ale nie zawsze się uda bo to co znamy jest przekazywane z pokolenia na pokolenie :) Bohater opowieści dużo zrozumiał :)
OdpowiedzUsuń