4/30/2018 03:32:00 PM

Perfumy MK- Damskie perfumy lane

Perfumy MK- Damskie perfumy lane
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać kolejną, fantastyczną firmę z perfumami, co prawda są to lane perfumy, ale chciałabym w tym poście obalić mit, że lane znaczy gorsze.
Perfumy MK otrzymałam i damskie i męskie, dlatego dziś post poświęcony zapachom damskim:)
Wybrałam sobie 3 zapachy:

Armani Diamonds
Lancome La Vie Est Belle
Thierry Mugler Alien


Co mają wspólnego ze sobą te 3 zapachy- oczywiście swoją wręcz pudrową słodycz, którą uwielbiam. Nie potrafię wybrać najlepszego zapachu z tych 3, serio wszystkich używam i każdy jest inny i wyjątkowy i sprawia, że czuję się kobieco. 
Perfumy lane jakie ja pamiętam, za czasów licealnych były może i ładne, może i podobne do oryginałów, ale strasznie ulotne. W zasadzie jak używałam ich np. przed wyjściem z domu, to zanim dotarłam na pociąg do szkoły już wcale ich czuć nie było, w dodatku musiałam uważać, bo niektóre z nich niszczyły ubrania. Dlatego bardzo ostrożnie podchodziłam do każdych testów z lanymi perfumami . Ale nie było zupełnie takie potrzeby, perfumy MK przede wszystkim są bezpieczne dla tkanin, po drugie  bardzo trwałe, a po trzecie mają tak bardzo zbliżony zapach do oryginału, że po co przepłacać
Perfumy można kupić w rożnych pojemnościach, ja mam w domu 50 ml oraz 10 ml. 
10 ml perfumy to super sprawa do torebki, czy też nawet na wyjście do kopertówki, nie zajmują wiele miejsca i są praktyczne, a do tego zawsze można odświeżyć swój ulubiony zapach .



Moje 3 zapachy są piękne, prawie takie jak oryginały, słodkie, tajemnicze , uwodzicielskie sprawiają że ja taka zawsze szara mysz, czuje się piękna i pewniejsza siebie. Kiedyś nie wierzyłam, że perfum może dodać pewności siebie, teraz jestem po prostu tego przykładam, wywalczyłam nie jedną ważną sprawę dla naszej 3 osobowej rodzinki :) Jestem dumną posiadaczką perfum MK i zaręczam Wam warto , warto i raz jeszcze warto kupić. Są tanie i są mega, mega, po prostu mega fajne:)
Ja jestem bardzo zadowolona z perfum dlatego polecam Perfumy MK i zapraszam na ich Facebooka

4/26/2018 05:39:00 PM

Lazell perfumy- Męskie perfumy Aqua HIM

Lazell perfumy- Męskie perfumy Aqua HIM
Dzisiaj pora na kolejne perfumy od Lazell, tym razem męskie. Aqua HIM to odpowiednim zapachu Armani Acqua di Gioia, zapachu który uwielbia mój mąż i ja także.
Po raz kolejny jestem zdziwiona, że tak tani odpowiednik jest tak intensywny zapachem oraz stosunkowo trwały.



Jest to woda toaletowa o pojemności 100 ml, flakon prosty i pasujący do mężczyzny. Dla mnie osobiście ten zapach kojarzy się z odległymi krajami, z lekkością, rześkością po deszczu, czy też o poranku. Zapach idealny na dzień, dla mężczyzny pewnego siebie i silnego. Jego nutą podstawową jest białe piżmo, a ja osobiście kocham piżmo, bo dodaje tego charakterystycznego pazurka i tak naprawdę uwielbiam wszystkie zapachy, które piżmo zawierają.


Aqua HIM to zapach inspirowany zapachem Armani, jest bardzo zbliżony do oryginału, choć o wiele tańszy. Oczywiście nie jest identyczny, ani też tak trwały jak oryginał, ale za cenę mniejsza niż 20 zł, to naprawdę bardzo dobra woda toaletowa.

Mój mąż bardzo lubi ten zapach, nie jest on ostry, duszący i mimo, że mój mąż uwielbia na siebie wylewać litrami zapachy, to nie przeszkadza mi, nie gryzie użyty w dużej ilości.

ja polecam Wam perfumy od Lazell

4/24/2018 08:30:00 PM

Faberlic Uroda- ALATAU perfumy

Faberlic Uroda- ALATAU perfumy
Już sama ich nazwa wiele o nich mówi. Wiecie co to takie Ałatau? Jestem pewna, że ktoś z Was na pewno zna opis, ba może nawet widział to miejsce. Otóż Ałatau to miejsce chronione, nazwane najpiękniejszym miejscem, gdzie w dolinach rosną piękne, smukłe jodły, latem alpejskie łąki pokryte są przeróżnymi kwiatami, a wierzchołki gór skryte są pod wiecznym śniegiem. Czy potraficie sobie to wyobrazić? Stanąć tam pośrodku gdzieś na tej alpejskiej łące u podnóża gór ? Jaki zapach przywołuje Wam wyobraźnia? Lekki, rześki, świeży, leśny, kwiatowy i lekko mroźny czyż nie? I właśnie taki zapach prezentuje Alatau od Faberlic. Świeży, rześki, górski, z kwiecistymi akcentami fiołka, hiacyntu czy konwalii , z zapachem iglaków, mchu, górskiego potoku .




Ten zapach po prostu sprawia, że osoby takie jak ja, kochające góry czują pełen relaks. Ten zapach sprawia, że każdy mój dzień jest piękny. Nie jest to mój ulubiony zapach, bo jak wiecie ja kocham słodkości, ale to on otworzył mi oczy na świat perfum. Cały czas trzymam się tych słodkości, pudrowych akcentów i omijały mnie takie cudowne zapachy, które wywołują u mnie pobudzenie chyba wszystkich możliwych zmysłów.
Flakonik jest bardzo prosty, skromny, a skrywa naprawdę świetny zapach, zapach który oczywiście ma piżmo w swoich nutach zapachowych, a to oznacza, że jest piękny:)
Zapach jest trwałym, wytrzymuje, to znaczy ja go wyczuwam przed około 5 godzin, więc moim zdaniem długo.
Zapach nie jest podobny do żadnego znanego mi innego perfumu, dlatego jest też dla mnie niepowtarzalnym i oryginalnym.
Pojemność flakonu to 50 ml, ale perfumy są bardzo intensywne, choć zarazem delikatnie, co nie zmienia faktu, że nie trzeba ich na siebie wylewać niezliczonej ilości, starczą na długi czas.




Mnie osobiście urzekły tą ich niepowtarzalną kompozycją zapachową, dlatego bardzo Wam polecam i zachęcam do zakupów na stronie Faberlic Uroda, Pani zajmująca się tą stroną jest przemiłą i niezwykle kompetentną osobą i na pewno każdemu świetnie doradzi:)

4/24/2018 02:06:00 PM

Karolina Kowalska Avon Polska- Szminka True Colour Rose Enchantment

Karolina Kowalska Avon Polska- Szminka True Colour Rose Enchantment
Chociaż za różami na ustach nie przepadam,chyba że tych wpadających we fiolet, to ta barwa ma coś w sobie, co sprawia, że mi osobiście bardzo się podoba.
Pamiętacie jak reagował mój syn na pierwszy kolor od Avon, z tym już niestety nie było "zamknięcia ust" stale powtarzał, że jestem piękna, aż mi trochę było głupio, że syn mnie tak wychwala;)




Kolor jest bardzo ładny, nasycony i trwały. Szminka ma kremowa konsystencję, która świetnie i równomiernie rozprowadza się po ustach, dzięki czemu nawet suche i spękane usta nie są problemem.  To co ważne szminka nawilża usta, nie powoduje ich wysuszenia, dlatego te szminki są godne polecenia dla tych z Was, które stosują kolor na ustach na co dzień .
Kolor kryje już za pierwszym pociągnięciem, kolor jest intensywny i długotrwały. Podobnie jak wcześniej opisywana szminka i ta łatwo się nie zmywa i nie rozmazuje, dlatego to też mój faworyt na wszelkie imprezy. Chyba żadna z nas nie lubi ciągłych poprawek, albo niedociągnięć, a już na pewno nie lubi być rozmazana.
Szminka nadaje ustom naprawdę niesamowicie nasycony kolor, teraz wiem skąd nazwa "true colour". Do tego ta seria naprawdę jest bardzo bogata w przeróżne odcienie, więc każda z Was znajdzie kolor odpowiedni dla siebie. Odcień Rose Enchantment jest naprawdę bardzo piękny, na zdjęciach całego tego uroku koloru nigdy nie da się zobaczyć, ale podoba mi się ten nasycony, a jednak nie przesadzony kolor, który mogłabym nosić nawet na co dzień. Podoba mi się też jego ciut matowe wykończenie, ja osobiście nie przepadam za szklistymi, błyszczącymi odcieniami.





Ja serdecznie polecam po raz kolejny zakupy u Karolina Kowalska Avon Polska, Karolina jest profesjonalistką, doradzi, pomoże i każdy będzie zadowolony:)

4/23/2018 07:38:00 PM

Puls-Art Artystycznie z natury

Puls-Art Artystycznie z natury
Jeśli Wasze dzieci kochają przyrodę i z nią obcować, to bez wątpienia powinniście odwiedzić stronę Puls-Art Artystycznie z natury. Znajdziecie tam ogrom pięknie wykonanych w zgodzie z naturą, edukacyjnych pomocy dydaktycznych dla dzieci. A może Wasze dzieci nie lubią przyrody i chcielibyście znaleźć sposób by łaskawiej spojrzały na ten przedmiot w szkole, lub po prostu pokochały otaczający go świat i z przyjemnością z nim obcował?
Ja zachęcam do odwiedzenia strony, bo znajdziecie tam wiele fantastycznych pomocy dydaktycznych. 




Ja dzisiaj chcę Wam pokazać, kilka niewielkich gadżetów, które jednak mają ogromny wpływ na postrzeganie przyrody przez mojego syna.
Pierwsza to układanka przyrodnicza, o wielkości 9 na 7cm, a więc niewielka , idealna na czas podróży, bo zmieści się wszędzie. Przynajmniej na chwil parę zajmie czas dziecka w czasie podróży i zdecydowanie bardziej edukacyjna jest ona niżli tablet, telefon. Wykonana jest z plastiku, nadruk jest naniesiony bardzo starannie i nawet po wielu użyciach nic się złego nie dzieje ani z nadrukiem, ani z samą układanką jako całością- trzymają się razem idealnie. Wydaje się prostą, taka układanka, jednak małe elementy, pomieszane potrafią zająć 4latkowi kilka dobrych chwil zanim ułoży je w odpowiedniej kolejności. Do wyboru jest sporo motywów, więc zawsze możecie zakupić kilka takich układanek i na czas podróży mieć zajęcie dla dziecka. Można także w czasie układania przez dziecko np. grzybka opowiedzieć co nieco o nim, taka bardziej edukacyjna podróż tez może być fajna. A co najfajniejsze nie rozkładacie układanki na drobne elementy, tylko przed podaniem dziecku wystarczy przetasować kwadraciki i dziecku musi je tak przesuwać na podkładce by ułożyć na nowo obrazek, takie gry często widuje w telefonach, wiec zdecydowanie lepiej podać dziecku taką układankę do ręki, niż telefon. 




Drewniana linijka z motywem zwierząt, na naszej znalazłam łosia, żubra i jelenia szlachetnego, a w zasadzie całe ich rodziny tzn. mama, tata i dziecku, tak by pokazać dziecku jak wygląda samiec, samica i młode danego gatunku. Drewniane linijki są zdecydowanie bardziej trwałe niż te plastikowe. Wykonana jest bardzo starannie, idealnie gładka , a nadruk bardzo trwały i odporny na drapanie:)
 
Zakładki do książek, zakończone kształtem głowy zwierzęcia, my mamy wilka szarego oraz Żmiję jadowitą, na odwrocie zakłądki znajdziemy krótką charakterystykę, z wymienionymi cechami charakterystycznymi, to także ciekawe forma przekazania dziecku wiedzy na temat zwierząt.




Ostatnia to kolorowanka, poradnik leśnego wędrownika, z naklejkami. Niby zwykła kolorowanka, a jednak zawiera cenne uwagi na temat zachowania się w lesie, czy na szlaku. Podpowiada co przyda się w wędrówce. Dziecko może kolorować, a rodzic przy okazji przeczytać dziecku cenne wskazówki , a może i dopowiedzieć od siebie kilka słów. Kolorowanka to idealna propozycja dla najmłodszych, dzięki niej obcowanie z przyroda będzie dla dziecka przyjemniejsze, bardziej fascynujące .

Raz jeszcze polecam Puls-Art Artystycznie z natury i zapraszam także do polubienia ich na Facebooku.

4/23/2018 07:23:00 PM

Perfumy, perfumki FM- Zapach 366

Perfumy, perfumki FM- Zapach 366
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać i polecić, jak dla mnie nowy zapach, nowe perfumy od FM. Tak naprawdę to moje pierwsze spotkanie z perfumami FM i jestem zła na siebie, że dopiero teraz je wypróbowałam.



Są naprawdę piękne, zapach bardzo zbliżony do Black Opium , piękny, zmysłowy zapach i na dodatek bardzo kobiecy. Zapach ciepły, z nutami wanilii, jaśminu, paczuli doprawiony nutami przyprawy korzennej i pieprzu oraz z nutami gruszki i pomarańczy, to naprawdę niesamowite połączenie, takie kobiece, a zarazem bardzo zadziorne. Mój mąż powiedział, że ten zapach jest jego ulubionym.
Perfumy są tez bardzo trwałe, długi czas utrzymują się na ciele, stopniowo uwalniając swoje nuty zapachowe. Ten zapach idealny jest na wieczorne wyjście, czy też większą, wystawną imprezę. Są bardzo ładne i trwałe, więc nie trzeba gdzieś ukradkiem wymykać się i poprawiać zapach ponownymi dozami perfum na ciało. 
Zamknięte są w różowym, szklanym flakonie o pojemności 50 ml, ta pojemność starczy na pewno na długi czas, ja używałam perfum w różnych sytuacjach, nie tylko na wyjścia wieczorne, czy jakąś imprezę, ale także na co dzień, tak by sprawdzić jak się zachowuje ich intensywność na ciele. Muszę przyznać, że to naprawdę trwałe perfumy, nawet w ciągu dnia nie ulatniają się, a mój nos tak łatwo się nie przyzwyczajał do zapachu. Jednak zdecydowanie lepiej pasują do wieczornych wyjść, niż na co dzień, ze względu na swój zapach, który niektórym może wydawać się za bardzo "drapieżny" jak na porę dnia.




Perfumy nie są bardzo drogie, bo kosztują około 60 zł, a za tą cenę to chyba trwalszych nie znajdziemy, ale co ważne i czego też dowiedziałam się od Pani Angeliki (właścicielki Perfumy, perfumki FM) wszystko zależy od zaperfumowania perfum. Moje perfumy nr. 366 należą akurat do tych najwyżej zapefumowanym, stąd ich trwałość, warto zwracać na to uwagę.

Ja zdecydowanie polecam Wam zakupy u Pani Angeliki - Perfumy, perfumki FM, bo to bardzo pomocna, miła i przede wszystkim kompetentna osoba, a perfumy polecam zwłaszcza 366 , bo teraz wiem, że perfumy FM są warte uwagi i zakupu. Przekonałam się na własnej skórze i nosie;) 

4/20/2018 02:43:00 PM

APN Cosmetics- Indie. Żel pod prysznic

APN Cosmetics- Indie. Żel pod prysznic
A gdyby tak przenieść się do Indii? el pod prysznic INDIE to połączenie soczystego mango oraz d-pantenolu, które sprawiają że ciało staje się odświeżone, odprężone i naprawdę pięknie pachnące. 



Żel pod prysznic o pojemności 300 ml, zamknięty jest w opakowaniu przypominającym pojemniczek na mydło, jest to naprawdę wygodna forma, bo wystarczy nacisnąć na dozownik, bez przechylania butelek i marnotrawienia nadmiaru żelu wylanego na dłonie. 
Żel ma bardzo fajna konsystencję, która świetnie się pieni i pięknie pachnie mango. To soczyste mango zawsze sprawia, ze moje zmysły czują się wyjątkowo odprężone po męczącym dniu.
Żel dobrze się pieni i łatwo spłukuje, zostawiając po sobie piękny zapach mango. 




Skóra po użyciu żelu jest miękka, odświeżona i nawilżona i gotowa na dalszą pielęgnację z innymi kosmetykami marki APN Cosmetics , ja stosuję zaraz po kąpieli balsam do ciała z serii Indie i jestem zachwycona ich współgraniem i współdziałaniem na moje ciało.

Ja z czystym sercem Wam polecam kosmetyki APN Cosmetics, nie sa one drogie, a są naprawdę bardzo dobre.
Polecam zajrzeć na stronę APN Cosmetics oraz na ich Facebooka.

4/20/2018 01:21:00 PM

Eco Chemia- Kuchnia

Eco Chemia- Kuchnia
Dziś pora na pokazanie Wam kolejnego środka czyszczącego od Eco Chemii, tym razem środek przeznaczony do czyszczenia kuchni. 


Świetnie sprawdza się jako odtłuszczacz i ogólnie do rozpuszczania wszelkich zaschniętych brudów na blatach, na kuchni czy nawet na podłodze. Czyszczenie półek kuchennych na święta nie było uciążliwą koniecznością i nie wylałam siódmych potów w doczyszczaniu tłustych osadów, wystarczyło użyć środka od Eco Chemia a potem zetrzeć mokrą ściereczka z mikrofibry i po osadzającym się kurzu z tłuszczem nie pozostanie ani śladu.
Środek jest skuteczny, a jednocześnie bezpieczny dla środowiska i dla nas, nie truje nas, więc ja bez obaw używałam go w bliskiej obecności mojego dziecka, ma nawet przyjemny zapach więc nie było potrzeby wietrzenia po nim w kuchni. Doczyściłam nim wszystko półki , okap, blat kuchenny, i płytę kuchenną. bez szorowania, bez czekania, bez miliona wymiany wody i specyfików, wystarczył środek od Eco Chemia oraz ściereczka z mikrofibry- wilgotna, którą jedynie co jakiś czas przepłukiwałam w ciepłej wodzie, tyle mojej pracy, a resztę dokonał tej środek.
Nie martwię się już o czyszczenie mojej kuchni, do tego stopnia, że pryska tłuszcz to pryska, kipi zupa- to kipi;) nie biegnę i nie czyszczę jak kiedyś na bieżąco żeby nie przyschło, bo później trudno doczyścić. Teraz może się przysychać, przypalać nawet a niech tam, mam cudowny środek Eco Chemia, który zrobi za mnie błysk w 5 sekund.
Środek bardzo wygodnie się rozpyla i dzięki temu jest bardzo wydajny. 




A przede wszystkim tak urzeka mnie tym bezpieczeństwem dla środowiska i dla nas ludzi, nie wdychamy szkodliwych oparów środków chemicznych i to jest naprawdę bardzo ważne, dlatego zachęcam do odwiedzenia strony EcoChemia oraz do polubienia ich na Facebooku.

4/19/2018 07:44:00 PM

Sotalie- Zestaw kremów day i night Shot

Sotalie- Zestaw kremów day i night Shot
Każda z nas prędzej czy później zacznie używać kremów na dzień i na noc, bo o skórę trzeba dbać,by jak najdłużej wyglądać młodo. Kilka tygodni temu całkiem przypadkiem natknęłam się na produkty Sotalie i pomyślałam "muszę spróbować je na własnej skórze", jak pomyślałam tak zrobiłam i dzisiaj chciałabym się podzielić moją opinią na temat obu kremów Sotalie. 


Pierwsze co zwróciło moją uwagę, to fakt, że krem na dzień jest innego koloru i innej konsystencji niż krem na noc. Krem na dzień o kolorze żółtym, początkowo wzbudził we mnie myśl, będzie tłusty i ciężko będzie z jego wchłanianiem i jak ja go mam używać na dzień, kiedy zawsze szybko chcę uporać się z kosmetyką z rana. Krem okazał się jednak nie taki tłusty jak zwiastował to jego kolor. Krem szybko się wchłania i nie pozostawia na twarzy tłustego filmu, dzięki czemu w zasadzie po 5 minutach można śmiało kłaść makijaż, który nie spłynie.






Drugi z kremów, na noc jest biały i wygląda na lekką formulę, ale zdecydowanie bardziej jest tłusty niż ten na dzień, wchłania się dobrze, ale dłużej niż krem na dzień.
Oba kremy są bardzo wydajne i sprawiają, że skóra w momencie staje się nawilżona, przestaje być spięta. Staje się lekka i odzyskuje swój naturalny kolor, zwłaszcza po zimie łatwo zaobserwować zmianę z tej szarości skóry na jej naturalny, ciepły kolorek. Skóra jest nawilżona, odżywiona i zregenerowana po zimie, a ja już po 3 tygodniach stosowania zauważam także różnice w sprężystości skóry i chociaż moje zmarszczki pozostają na poziomie tych mimicznych to zdecydowanie bardziej są one spłycone .

Dlatego polecam i zachęcam tez do udziału w konkursie z Sotalie, który trwa na naszej stronie:)
zachęcam do odwiedzenia strony Sotalie oraz do polubienia ich na Facebooku.

4/19/2018 06:32:00 PM

Idea25 Tess- TESS, Delikatna pianka do mycia twarzy i demakijażu z przywrotnikiem, 150 ml

Idea25 Tess- TESS, Delikatna pianka do mycia twarzy i demakijażu z przywrotnikiem, 150 ml
Dziś przyszedł czas na kolejny kosmetyk od Idea25, tym razem jest to delikatna pianka do mycia twarzy i demakijażu. Trochę nie wierzyłam, ze pianka może być skuteczna jeśli o demakijaż chodzi, bo nigdy jeszcze nie miałam tak by po umyciu twarzy nie musiałabym poprawiać demakijażu płynem micelarnym, bądź innymi środkami kosmetycznymi. 



Pianka do mycia twarzy jest naprawdę bardzo lekką formułą, bardzo fajnie myje twarz. Do tej pory każda moja przygoda z żelami i innymi tego typu kosmetykami do twarzy kończyła się źle dla mnie, kończyła się uczuleniem, albo wysypem niechcianych gości na twarzy.  Dlatego do testów podchodziłam bardzo ostrożnie, ale szybko się przekonałam, ze nie mam się czego obawiać. dziś używam pianki już dobre 3 tygodnie i nie mam na twarzy ani jednego niechcianego gościa, nawet jeśli o sebum chodzi jestem zdania, że zmniejszyła się jego ilość wydzielana w ciągu dnia. Twarz zaraz po umyciu, jest matowa i czuję po prostu tę lekkość skóry na mojej twarzy.
Dokładnie myje, oczyszcza skórę z makijażu, jedynie nie radzi sobie z tuszem wodoodpornym, ale to tez nie że wcale sobie nie radzi, tylko po prostu pozostają ślady tuszu, na dolnej powiece, po prostu niecałkowicie je zmywa. Z pozostałym makijażem, to znaczy z wszelkimi podkładami, pudrami, cieniami, różami radzi sobie świetnie, co było dla mnie zaskoczeniem, że nie muszę używać płatków kosmetycznych i wystarcza jednie pianka podczas kąpieli. 




Ma ładny, świeży zapach i naprawdę nadaje skórze lekkości, delikatności i ją nawilża.
ja jestem bardzo z tej pianki zadowolona. Pianka nawet jeśli dostanie się do oczu nie wywołuje ich podrażnienia, nie szczypie w oczy. To naprawdę bardzo delikatny i jednocześnie skuteczny kosmetyk do twarzy, dlatego polecam go Wam bez wahania i zapraszam do odwiedzenia strony Idea25 oraz na ich Facebooka.

4/18/2018 06:20:00 PM

Media Service Zawada- Świnka Peppa. Balon George'a

Media Service Zawada- Świnka Peppa. Balon George'a
I kolejna książeczka ze Świnką Peppą, tym razem Peppa z Georgem wybrali się z babcia i dziadkiem na wycieczkę. Po drodze przystanęli na lody, ale George upatrzył sobie balon w kształcie, rzecz jasna, dinozaura. 



Wiadomo jak to jest z balonami, trzeba na nie bardzo uważam, bo chwila nieuwagi i balonik odleci. Pierwsza nieuwaga na szczęście dobrze się dla George'a skończyła, bo dziadek Świnka od razu go złapał. Niestety druga nieuwaga i balonik wyfrunął z domu i gdyby nie papuga Polly odleciałby on, ale papuga sprowadziła balonik do właściciela. Po tych nieuwagach George'a tato Świnka przywiązał baloniki do łapki małej świnki, bo wiedział, że byłoby bardzo smutno jego synkowi, gdyby jego dinozaur odleciał.
Książeczka jest bardzo kolorowa i bardzo bogato ilustrowana, dzięki czemu pobudza wyobraźnię.






Tekstu nie jest wiele, a kluczową rolę odgrywają ilustracje, dzięki którym tak naprawdę można wiele dopowiedzieć.
Przygody Peppy i George'a zawsze wywołują u nas wielki uśmiech na twarzy, są one zawsze pozbawione jakichkolwiek złych emocji, uczą dzieci wielu rzeczy. Ta książeczka dla przykładu pokazuje, że trzeba być ostrożnym, uważnym i dbać o swoje zabawki, by mógł w pełni cieszyć się później zabawą nimi.

My polecamy książeczki Wydawnictwa Media Service Zawada i zapraszamy także do polubienia ich na Facebooku.

4/18/2018 05:57:00 PM

Agnieszka i Tomasz Siwiec- Miotła wiedźmy Hogaty

Agnieszka i Tomasz Siwiec- Miotła wiedźmy Hogaty
Ostatnia już ekoopowieść od Państwa Agnieszki i Tomasz Siwiec "Miotła wiedźmy Hogaty" to równie mądra, pouczająca i proekologiczna książeczka dla dzieci. 


Książeczka opowiada o wiosce wiedźm, które oczywiście jak to wiedźmy latają na miotłach, ale i tworzą różne specyfiki z ziół i roślin. Tylko jedna z wiedźm-Hogata używa spalinowej miotły, która zanieczyszcza środowisko, hałasuje i nie sprzyja rośliną i ziołom w okolicy. Niestety na nic prośby pozostałych wiedźmy, by Hogata zamieniła miotłę spalinowa na drewnianą.  Dopiero gdy przekonuje się na własnej skórze, a właściwie na własnym ogródki, że spalinowa miotła szkodzi, zanieczyszcza środowisko i przez nią umierają, więdną i nie nadają się do tworzenia mikstur zioła i inne rośliny w ogródku, dopiero wtedy Hogata rozumie o czym tak długo próbowały przekonać i pokazać jej pozostałe wiedźmy. 





Wiedźmy widząc przemianę Hogaty, jej zmianę miotły spalinowej na drewnianą, postanawiają że pomogą odnowić jej ogródek, by jak najszybciej mogła tworzyć swoje mikstury.
Książeczka pięknie ilustrowana i naprawdę bardzo ciekawie napisana, pokazuje najmłodszym do czego prowadzą nadmierne spaliny. Pokazuje maluchom, ze warto korzystać z alternatywnych środków transportu, nie tylko tych szybkich, spalinowych, szkodzących naszemu zdrowiu i zdrowiu środowiska.

Jak dla mnie wszystkie ekoopowieści powinny stać się obowiązkową lekturą w przedszkolu, by od małego wpajać dzieciom, że dbanie o środowisko ma ogromne znaczenie.

Ja oczywiście po raz kolejny polecam Wam odwiedzenie strony autorskiej Państwa Agnieszki i Tomasza Siwiec.

4/18/2018 05:31:00 PM

Egmont- Poczytaj ze mną. Strażak Lulek oraz Gdy pada deszcz. Wizyta Goblinów

Egmont- Poczytaj ze mną. Strażak Lulek oraz  Gdy pada deszcz. Wizyta Goblinów
Seria Poczytaj ze mną to naprawdę coraz bardziej wciągające książki dla dzieci. Seria ta przeznaczona jest dla dzieci w różnym wieku, akurat obie wyżej wymienione książki znajdują się w przedziale 3-7 lat. Seria Poczytaj ze mną powstała z myślą o przybliżeniu dzieciom różnych form literackich. Baśń, humor, fantasy, kryminał, reportaż, wierszowana bajka, przygoda... Literatura ma wiele bart i dlatego warto od najmłodszych lat pokazywać ją naszym dzieciom poprzez czytanie oraz obrazy.
Seria Poczytaj ze mną  powstaje we współpracy z czołowymi Polskimi ilustratorami i autorami, dlatego naprawdę warto po nie sięgać.




Dzisiaj przygotowałam dla was recenzję dwóch najnowszych książek z serii.
Strażak Lulek wzruszająca historia małej Edytki, która po przeprowadzce bardzo tęskni za swoimi przyjaciółmi. Ma jednak swoją małą, białą chomiczkę- Śnieżynkę, która notorycznie ucieka do sąsiada- Strażaka Lulka. Nikt nie przypuszcza, że t niezwykła znajomość może wkrótce uratować Edytce życie. Śnieżynka ze Strażakiem Lulkiem ratują bowiem Edytkę przed uduszeniem i spłonięciem w zatrzaśniętej szopie.





Gdy pada deszcz. Wizyta Goblinów czy wierzycie w świat goblinów? Mała Gaja jednego z wieczorów przyprowadza do domu Korzonka- goblina, nic nie wskazuje na to, że jeszcze w tym samym tygodniu na jednej z londyńskich budowli swoje podziemne przejście odnajdą wszystkie gobliny. Jak zapanować nad haosem? jak pogodzić ludzi, gobliny i zwierzęta? Kto może powstrzymać bujkę między Goblinami a ludźmi? Mała Gaja i jej pomysł rozmowy przy herbacie zdadzą egzamin? I namówią Gobliny na powrót do swojego magicznego świata? tego bez wątpienia dowiecie się z książki, którą Wam serdecznie polecam.




Obie książki są bardzo ciekawe, wciągające do ostatniego słowa i tak naprawdę długo trzymają w napięciu. Ilustracje są stonowane, ale za to bardzo wymowne i pobudzające wyobraźnię do działania.

My zdecydowanie polecamy z Filipkiem obie książki, które bardzo nam się podobają i zapraszamy na stronę Egmont oraz Galaktyki Czytelnika.

4/17/2018 06:10:00 PM

Agnieszka i Tomasz Siwiec- Cenne wskazówki Pana Minutki

Agnieszka i Tomasz Siwiec- Cenne wskazówki Pana Minutki
I kolejna z ekoopowieści, którą warto poznać. Pan Minutka to nikt inny jak taki Jegomość, który jest w ciągłym biegu, tak jak czas. Baśniolandczycy wpadli na pomysł, ze zatrzymają czas, dlatego Pan Minutka musiał przystąpić do działania, wyjaśnienia im, że upływu czasu nie da się zatrzymać, że czas zawsze biegnie, ale można zadbać o swój wygląd i zdrowie zdrowo się odżywiając. 



Pan Minutka na placu targowym wygłosił przemowę na temat zdrowego odżywiana, którą moim zdaniem warto przeczytać dzieciom- zwłaszcza niejadkom.

Książka pokazuje najmłodszym jak ważne jest zdrowe odżywianie i jak wiele produktów może mieć wielki wpływ na zdrowie.Zdrowa dieta to klucz do dobrej odporności organizmy, dobrego zdrowia i sprawności umysłu.
Książka jest bardzo ładnie ilustrowana, kolorowe, dość humorystyczne ilustracje, które bez wątpienia pobudzają wyobraźnie najmłodszych czytelników. 





Książeczkę jak najbardziej polecam i zachęcam Was do odwiedzania strony autorskiej Państwa Agnieszki i Tomasza Siwiec.
Copyright © 2016 WYCHOWUJE I TESTUJE , Blogger