Jutro Wigilia, dlatego specjalnie dziś wybrałam dla Was recenzje książeczki, którą z resztą właśnie dziś przeczytałam Filipkowi. Wydawnictwo PROMIC już kiedyś Wam polecałam, to jedyne takie wydawnictwo tak pięknie przekazujące naszym malusińskim wiedzę o Bogu. Ja uwielbiam Wydawnictwo Promic za pięknie wydawane książeczki, które pomagają mi przekazać najważniejsze fakty o wierze.
Książeczka o mrówkach jest cudowna. Pięknie wydana, ilustracje tak zaciekawiły dzisiaj mojego synka, że od samego początku do samego końca książeczki słuchał co mu czytam.
Tytułowa historia- historia mrówek przekonuje małego czytelnika, że nawet tak małe stworzenia jak mrówki chciały godnie przywitać Pana Jezusa. Kiedy zauważyły, że osiołek wyjadł sianko ze żłoba, w którym miał spać maleńki Jezus szybko wymyśliły, że przyniosą one źdźbła sianka i wyłożą żłób na nowo. Małe mróweczki bardzo się napracowały, a ich praca nie została przez nikogo zauważona. Siedziały w ciemnym kącie i cieszyły się, że mogły chociaż miękkie posłanie dla Pana Jezusa podarować.
Inne historie są równie piękne. Jedna opowiada o dziewczynce, która nie chciała zaprosić dwóch innych dziewczynek na swoje urodziny. Babcia powiedziała jej wtedy by nie wyrzucała tego co ktoś jej ofiaruje. W danej chwili nie wiedziała o co chodzi, ale poszła zaprosić obie niezbyt lubiane dziewczynki na przyjęcie urodzinowe. Wtedy okazało się, że jedna z nich nie może przyjść bo ma mamę w szpitalu i w domu czekają na nią różne obowiązki. Dziewczynkę tak poruszyła historia chorej mamy, że postanowiła odwiedzić ową mamę w szpitalu i poczekać na tą drugą z ciasteczkami które miała na urodziny. Kiedy spotkały się w szpitalu wszystko się zmieniło, zrozumiała bowiem, że niekoniecznie dziewczynka jest zarozumiała i dlatego nie chodzi na zajęcia dodatkowe, być może nie ma na to pieniążków. Wtedy zrozumiała słowa babci. Na przyjęciu ukochała także drugą niezbyt lubianą koleżankę i poczuły się jak najlepsze przyjaciółki.
Książeczka zawiera kilka tak pięknych historii, historii skłaniających do głębokiej refleksji nawet dorosłego. Mądrości babci, która nie zawsze przez swoja wnuczkę jest rozumiana, są zawsze nakierowane na życie po bożemu, na bycie dobrą, szlachetną.
Bajeczki idealne na takie dni jak Boże Narodzenie. Często my dorośli niektórych prawd nie potrafimy do końca przekazać dziecku. Te krótkie historyjki na pewno nam pomogą. Pomogą nam uświadomić dziecku, że warto się "skłonić", nauczą pokory, bezinteresowności, bycia dobrym człowiekiem.
Polecam Wam serdecznie Wydawnictwo PROMIC i zapraszam na ich Facebooka.
Książeczka o mrówkach jest cudowna. Pięknie wydana, ilustracje tak zaciekawiły dzisiaj mojego synka, że od samego początku do samego końca książeczki słuchał co mu czytam.
Tytułowa historia- historia mrówek przekonuje małego czytelnika, że nawet tak małe stworzenia jak mrówki chciały godnie przywitać Pana Jezusa. Kiedy zauważyły, że osiołek wyjadł sianko ze żłoba, w którym miał spać maleńki Jezus szybko wymyśliły, że przyniosą one źdźbła sianka i wyłożą żłób na nowo. Małe mróweczki bardzo się napracowały, a ich praca nie została przez nikogo zauważona. Siedziały w ciemnym kącie i cieszyły się, że mogły chociaż miękkie posłanie dla Pana Jezusa podarować.
Inne historie są równie piękne. Jedna opowiada o dziewczynce, która nie chciała zaprosić dwóch innych dziewczynek na swoje urodziny. Babcia powiedziała jej wtedy by nie wyrzucała tego co ktoś jej ofiaruje. W danej chwili nie wiedziała o co chodzi, ale poszła zaprosić obie niezbyt lubiane dziewczynki na przyjęcie urodzinowe. Wtedy okazało się, że jedna z nich nie może przyjść bo ma mamę w szpitalu i w domu czekają na nią różne obowiązki. Dziewczynkę tak poruszyła historia chorej mamy, że postanowiła odwiedzić ową mamę w szpitalu i poczekać na tą drugą z ciasteczkami które miała na urodziny. Kiedy spotkały się w szpitalu wszystko się zmieniło, zrozumiała bowiem, że niekoniecznie dziewczynka jest zarozumiała i dlatego nie chodzi na zajęcia dodatkowe, być może nie ma na to pieniążków. Wtedy zrozumiała słowa babci. Na przyjęciu ukochała także drugą niezbyt lubianą koleżankę i poczuły się jak najlepsze przyjaciółki.
Książeczka zawiera kilka tak pięknych historii, historii skłaniających do głębokiej refleksji nawet dorosłego. Mądrości babci, która nie zawsze przez swoja wnuczkę jest rozumiana, są zawsze nakierowane na życie po bożemu, na bycie dobrą, szlachetną.
Bajeczki idealne na takie dni jak Boże Narodzenie. Często my dorośli niektórych prawd nie potrafimy do końca przekazać dziecku. Te krótkie historyjki na pewno nam pomogą. Pomogą nam uświadomić dziecku, że warto się "skłonić", nauczą pokory, bezinteresowności, bycia dobrym człowiekiem.
Polecam Wam serdecznie Wydawnictwo PROMIC i zapraszam na ich Facebooka.
super fajna książeczka w obecnych czasach dzieci święta kojażą za prezentami i tyle nie ma tej magii juz co kiedyś
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa książeczka,piękne ilustracje,wartościowy przekaz :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje książeczka na pewno nie jednemu dziecku przypadnie do gustu :)
OdpowiedzUsuńfajna książka dobra na ten czas świąteczny
OdpowiedzUsuńJest piekna a obrazki cudne
OdpowiedzUsuńCiekawa książka
OdpowiedzUsuńpiękne historie :)))
OdpowiedzUsuń