Na pewno wiele osób zna firmę Tarsmak, choćby ze sklepu. dzisiaj chciałabym Wam pokazać, a w zasadzie opisać sos Tysiąca Wysp.
Jak wiecie lubię gotować, dobrze się czuje w roli kucharki;) Nie to nie żart, serio uwielbiam eksperymenty smakowe, uwielbiam poznawać nowe smaki, nowe produkty, łączyć coś ze sobą by wyszło coś genialnego (jak mawia mój główny tester;)).
Mój mąż od dłuższego czasu zajadał się sosami Tysiąca Wysp, nigdy jednak nie próbował sosu Tarsmak. Odkąd mamy w domu sos Tarsmak oboje twierdzimy, że jest to naprawdę bardzo dobry smakowo sos.
Jak dla mnie sos Tysiąca Wysp od Tarsmak różni się i to bardzo od innych dostępnych na rynku sosów. Przede wszystkim praktyczne opakowanie, nie za duże, nie za małe, takie idealne, wyprofilowane. poręczne.
Po drugie- smak, niektóre znane mi sosy Tysiąca Wysp są mdłe, ten jest ostrawy idealnie pasuje więc do potraw takich jakby chociażby małże. Ale my łączymy go naprawdę ze wszystkim z rybami, z mięsem, jako dodatek do pizzy, kanapek. I smakuje równie dobrze.
Jest gęsty i nie spływa z dań.
My go bardzo polubiliśmy i na pewno zagości u nas na stałe, bo ja uwielbiam go dodawać do pizzy:)
Was zapraszam do Tarsmak oraz do polubienia ich na Facebooku.
Mój mąż od dłuższego czasu zajadał się sosami Tysiąca Wysp, nigdy jednak nie próbował sosu Tarsmak. Odkąd mamy w domu sos Tarsmak oboje twierdzimy, że jest to naprawdę bardzo dobry smakowo sos.
Jak dla mnie sos Tysiąca Wysp od Tarsmak różni się i to bardzo od innych dostępnych na rynku sosów. Przede wszystkim praktyczne opakowanie, nie za duże, nie za małe, takie idealne, wyprofilowane. poręczne.
Po drugie- smak, niektóre znane mi sosy Tysiąca Wysp są mdłe, ten jest ostrawy idealnie pasuje więc do potraw takich jakby chociażby małże. Ale my łączymy go naprawdę ze wszystkim z rybami, z mięsem, jako dodatek do pizzy, kanapek. I smakuje równie dobrze.
Jest gęsty i nie spływa z dań.
My go bardzo polubiliśmy i na pewno zagości u nas na stałe, bo ja uwielbiam go dodawać do pizzy:)
Was zapraszam do Tarsmak oraz do polubienia ich na Facebooku.
oj tak dobry soss to podstawa a ja o tehj firmie mało słyszałam u nas chyba nie spotkałąm sie w sklepie na wsi w mieście musiałabym sie rozejrzec i chyba zrobie tak taki sos idealny na urodziny córci do obiadu
OdpowiedzUsuńuwielbiam sosy tysiąca wysp :o)
OdpowiedzUsuńNiespotkalam sie z nim ale popatrze przy najblizszych zakupach bo bardzo lubie taki dodatek do kanapek
OdpowiedzUsuńLubię dodawać sos zwłaszcza do nuggetsów tego producenta nie znam.A do pizzy tylko ketchup :)
OdpowiedzUsuńlubie sosy, a jak patrze na te pizze az mi sie chce hihi
OdpowiedzUsuńa ja firmy nie znam, za to pizze uwielbiam choć moje spodnie nie, takie wstrętne, że jak ją jem to się kurczą :) sos chętnie z pizzą spróbuje
OdpowiedzUsuńczyli mamy konkurencję do fanexu :--)
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy...ale sosik wygląda apetycznie
OdpowiedzUsuńsmakowicie wygląda :))
OdpowiedzUsuńSos tysiąca wysp ma specyficzny smak,ale mnie odpowiada
OdpowiedzUsuńDla mego meza idealny
OdpowiedzUsuń