Egmont- Czytanka dla Malucha Bing

My od kilku lat kochamy Binga i chociaż czytanka skierowana jest bardziej dla maluszków, które nie potrafią jeszcze obsłużyć się zwykła książką z miękkimi kartkami, to ta kartonowa wersja bardzo nas zaciekawiła i po prostu nie potrafiliśmy się oprzeć jej recenzowaniu:) 

Książeczki z serii Czytanki dla malucha są naprawdę bardzo pięknie wydane, przyciągają oczy malucha i jednocześnie napisane prostym, zrozumiałym dla najmłodszych językiem wprost hipnotyzują dziecko przy ich czytaniu.

Czytanka dla malucha Bing to dwie książeczki, dwa osobne opowiadania. Oba opowiadania dobrze nam znane z ekranów tv, jednak zdecydowanie lepiej się je czyta:)
Pierwsze opowiadanie"Wspólna zabawa" jest o tym jak Bing buduje wieżę z klocków, w pewnym momencie odwiedzają go Koko i Charlie. Koko także chce budować z klocków, jednak ona pragnie stworzyć tęczę. W pewnym momencie zostaje już tylko jeden klocek, który jak się okazuje potrzebny jest i Koko i Bingowi, a bawi się nim Charlie. By go odzyskać Koko burzy wieżę Binga, a ten niszczy tęczę Koko, dochodzi do sprzeczki i płaczu. Z pomocą przychodzi Flop, który proponuje by Koko i Bing wybudowali razem tęczową wieżę, dzięki temu dzieci świetnie się bawią RAZEM.

Czytanka jest ciekawa, a zarazem pouczająca, trochę taka z życia wzięta, zwłaszcza kiedy dochodzi do spotkań rodzinnych i małe dzieci nie zawsze potrafią się dzielić zabawkami, myślę, że to opowiadanie będzie bardzo pomocne. Książeczka małego formatu o kartonowych stronicach i pięknych, wielobarwnych ilustracjach.

Drugie opowiadanie " Pora spać" to także książeczka małego formatu, z kartonowymi stronicami i pięknymi ilustracjami, które obrazują opisaną historyjkę o Bingu. Opowiadanie mówi o tym, jak Bing szykuje się do snu, jednak jak każdy maluch ma jeszcze swoje pomysły na zabawę zanim umyje ząbki, czy zrobi wieczorne siusiu. Tak jak wiele maluchów ma swoją ulubioną przytulankę i ukochany kocyś, chcąc się upodobnić do swojej ulubionej przytulanki. Niestety zapomina o  swojej pelerynce kiedy korzysta z toalety i jego czysty, mięciutki kocyś moczy się w muszli. Bing bardzo rozpacza i wtedy kolejny raz wkracza do akcji Flop, który proponuje by jego Króliś Tuliś podzielił się swoją pelerynką z Bingiem. Dzięki temu Bing idzie spać szczęśliwy.
Opowiadanie może okazać się bardzo przydatne w chwili kiedy dojdzie do sytuacji zaginięcia ulubionej przytulanki, ulubionego miętoszka itp.

Obie książeczki są naprawdę bardzo pomocne w sytuacjach niby prostych i codziennych jednak zdecydowanie łatwiej dotrzeć do dzieci bajką, niż zwykła "pogadanką" na dany temat. Polecam Wam obie książeczki i zapraszam na stronę Egmont oraz na Galaktykę Czytelnika.