Ciężko wymawia się imiona Świętowit, Swaróg, Swarożyc czy Strzybóg, tymczasem są to imiona bożków z wierzeń naszych pradawnych przodków.
"Mitologia. Przygody słowiańskich bogów"to dużego formatu książka z serii ART Egmont, w twardej oprawie i pięknymi ilustracjami na każdej stronie. Ilustracje o nasyconych barwach, w których dominuje zielony, niebieski i ciemne bordo stwarzają piękną otoczkę tego co przeczytać możemy w książce.
W książce zawartych zostało 5 opowieści i po ich przeczytaniu śmiało mogę stwierdzić, że stanowią one wprowadzenie do mitologii słowiańskiej, jednak jest to takie wprowadzenie, które będzie przystępne, zrozumiałe nawet dla 5latka, takiego jak mój syn.
Przepiękne ilustracje oraz styl autorki testu Melanii Kapelusz sprawia, że chciałabym tych opowiadań więcej i więcej.
Wszystkie opowiadania stylizowane są na język biblijny, wydawać by się mogło ciężki do zrozumienia, z ukrytym przekazem, a jednak autorka zastosowała tylko styl językowy, a sama treść mitów jest zrozumiała nawet dla 5latka:)
Mit o stworzeniu świata, gdy na początku była tylko woda i brodzaca po niej łódź Peruna, mit o stworzeniu człowieka ze źdźbła słomy oraz mit o pojedynku bogów o stado bydła, a także opowiadanie o drzewie podpierającym sklepienie niebieskie i o koniu z Arkony, którego ukradkiem nocami dosiadał sam bóg urodzaju i wojny- Świętowit to absolutna podstawa, taki swojego rodzaju fundament jeśli chodzi o mitologię Słowian.
Tak dużo w szkole uczy się dzieci o mitologi greckiej czy mitologia Słowian nie jest równie piękna? Moim zdaniem jest piękna, a co najważniejsze pozwala nam rodakom zobaczyć w co wierzyli w pradawnych czasach nasi przodkowie.
Ta książka jest przepięknie wydana i moim zdaniem jeśli macie w domu małego ciekawskiego co było kiedy niczego nie było, to ta książka będzie idealnym wstępem.
Polecam EGMONT i Galaktykę Czytelnika.
"Mitologia. Przygody słowiańskich bogów"to dużego formatu książka z serii ART Egmont, w twardej oprawie i pięknymi ilustracjami na każdej stronie. Ilustracje o nasyconych barwach, w których dominuje zielony, niebieski i ciemne bordo stwarzają piękną otoczkę tego co przeczytać możemy w książce.
W książce zawartych zostało 5 opowieści i po ich przeczytaniu śmiało mogę stwierdzić, że stanowią one wprowadzenie do mitologii słowiańskiej, jednak jest to takie wprowadzenie, które będzie przystępne, zrozumiałe nawet dla 5latka, takiego jak mój syn.
Wszystkie opowiadania stylizowane są na język biblijny, wydawać by się mogło ciężki do zrozumienia, z ukrytym przekazem, a jednak autorka zastosowała tylko styl językowy, a sama treść mitów jest zrozumiała nawet dla 5latka:)
Mit o stworzeniu świata, gdy na początku była tylko woda i brodzaca po niej łódź Peruna, mit o stworzeniu człowieka ze źdźbła słomy oraz mit o pojedynku bogów o stado bydła, a także opowiadanie o drzewie podpierającym sklepienie niebieskie i o koniu z Arkony, którego ukradkiem nocami dosiadał sam bóg urodzaju i wojny- Świętowit to absolutna podstawa, taki swojego rodzaju fundament jeśli chodzi o mitologię Słowian.
Tak dużo w szkole uczy się dzieci o mitologi greckiej czy mitologia Słowian nie jest równie piękna? Moim zdaniem jest piękna, a co najważniejsze pozwala nam rodakom zobaczyć w co wierzyli w pradawnych czasach nasi przodkowie.
Polecam EGMONT i Galaktykę Czytelnika.
Świetna :) w szkołach uczyli nas mitologi greckiej a naszej własnej słowiańskiej juz nie a szkoda , no chyba że program sie od moich czasów w szkołach aż tak zmienił
OdpowiedzUsuńFajne ilustracje. Sama bym chętnie poczytałam bo nie znam tych mitów.
OdpowiedzUsuńMitologię słowiańskich bogów ja nie znam wiec i dla mnie i dla dzieci ta książka byłaby super ciekawostką :)
OdpowiedzUsuń