Dzisiaj pora na kolejną część Czytanek dla Malucha, tym razem to opowiadanie o Maszy. Maszę chyba każde dziecko zna i kade lubi jej psoty. Mi ona przypomina, że moje dziecko jest psotne, ale mogłoby być jeszcze bardziej ;) W bajce z Maszą i Niedźwiedziem nie ma przemocy, nie ma wulgaryzmów, nie ma też żadnego podziału, ludzie (Masza, Dasza) są równi z Niedźwiedziem, Zającem czy Wilkami, żyją w zgodzie i mają wiele przygód. Dlatego mimo, że Filip często naśladuje Maszę, to pozwalam mu ją oglądać.
Czytanka dla Malucha zawiera opowiadanie, które nie tak dawno oglądaliśmy całą rodzinką w TV i było sporo śmiechu, dlatego uważam, ze to świetny pomysł na czytankę na dobranoc, by zakończyć dzień z uśmiechem.
Książeczka jest małego formatu, z twardymi stronicami oraz pięknymi, wielobarwnymi ilustracjami, które obrazują bieg wydarzeń. Testu nie jest zbyt dużo, ale wiele dopowiadają także ilustracje, dlatego ta książeczka jest taka fajna i zdecydowanie polecam ją już dla maluszków, ilustracje przykuwają uwagę dziecka, a rodzic czyta opowiadanie i dba o rozwój swojego dziecka:)
W tej części Czytanki dla Malucha Masza kładzie się spać i niestety nie wie, że w jej poduszce schowała się świnka, postanawia ją więc "zmiękczyć" trzepaczką, co sprawia, że świnkowa poduszka wyskakuje przez okno i uciekając przed Maszą straszy wszystkie zwierzęta z lasu. Owe zwierzęta postanawiają razem pokonać straszydło i już blisko jest ku temu, gdy zjawia się Masza i zabiera poduszkę do domu. Tam idzie umyć ząbki przed snem, a świnka wymyka się z poszewki jej poduszki. Opowiadanie jest bardzo zabawne i potrafi zaciekawić najbardziej opornych na książki;)
Dodatkowo dzięki dużej, wyraźnej czcionce oraz niezbyt dużej ilości testu ta książka świetnie sprawdzi się do nauki czytania. Ponadto w książeczce wyszczególnione są pojedyncze słowa, dzieci które są wzrokowcami, na pewno szybciej zapamiętają i poszerzą zasób swoich słów dzięki takim książeczkom jak ta.
Ja zdecydowanie polecam EGMONT i zapraszam do Galaktyki Czytelnika .
W tej części Czytanki dla Malucha Masza kładzie się spać i niestety nie wie, że w jej poduszce schowała się świnka, postanawia ją więc "zmiękczyć" trzepaczką, co sprawia, że świnkowa poduszka wyskakuje przez okno i uciekając przed Maszą straszy wszystkie zwierzęta z lasu. Owe zwierzęta postanawiają razem pokonać straszydło i już blisko jest ku temu, gdy zjawia się Masza i zabiera poduszkę do domu. Tam idzie umyć ząbki przed snem, a świnka wymyka się z poszewki jej poduszki. Opowiadanie jest bardzo zabawne i potrafi zaciekawić najbardziej opornych na książki;)
Ja zdecydowanie polecam EGMONT i zapraszam do Galaktyki Czytelnika .
świetna ksiązeczka historyjki o Maszy zawsze rozśmieszja a gdy sa opisane w takiej książeczce to juz dodatkowy +
OdpowiedzUsuńPiękne ilustracje. Maszę znamy i lubimy.
OdpowiedzUsuńUlubieni bohaterzy nie tylko na ekranach telewizji.Książeczka dla malucha i starszego do nauki czytania :)
OdpowiedzUsuń