Chyba już wiecie, ze w domu od tygodnia gości u mnie zestaw narciarski, który otrzymałam w ramach współpracy z Lidl Polska.
To, że co tydzień, najczęściej jednak 2 razy w tygodniu jestem w Lidlu i kupuję tam wszystko, powinno już świadczyć o ich jakości.
Ale jak różni są ludzie, tak i różne opinie. Ja w Lidlu ubieram syna, a i niejeden raz kupiłam dla siebie, czy tez dla męża coś ciekawego z ubioru. I z każdej garderoby tam zakupionej jestem bardzo zadowolona. Na dowód tego powiem Wam, że ok 80% ciuchów syna pochodzi z Lidla. A wkładając do prania jakoś szczególnie nie zastanawiam się na programem, nie traktuje ich więc jakoś szczególnie łagodnie;) Pomijając traktowanie mojego syna, każdym możliwym jedzeniem;)
Tydzień temu do mojego domu przyjechała paka od Lidl Polska, a w niej zestaw narciarski dla mojego małego Łobuza.
Zestaw dostępny od poniedziałku w Lidlu. Zapewne rozszedł się jak świeże bułeczki. I nie dziwi mnie to, bo jest idealny na nadchodzącą zimę.
Kurteczka i spodnie są bardzo cieplutkie, nie krępują ruchów dziecka i nie są zbytnio sztywne. Oczywiście zestaw narciarski zawsze jest wykonany z bardziej sztywnego materiału niźli zwykły kombinezon na zimę, ale bez problemu synek poruszał się po pokoju w nim. Po pokoju, bo zimy jeszcze na szczęście nie ma, a teraz to już może i jutro nas zastać, bo z Lidlem się zimy nie boimy. Tak przy okazji ;) kozaczki też kupiłam jakiś miesiąc temu w Lidlu, zaimpregnowałam i czekają:)
Wracając do zestawu. Naczytałam się już w internecie opinii, że jest sztywny i będzie niewygodny dla dziecka. BZDURA. Gdyby był niewygodny, to mój syn pierwszy by krzyczał.
Kurtka w bardzo ładnej kolorystyce, żywej i modnej, z kapturem i pasem zabezpieczającym przed dostaniem się śniegu pod kurteczkę. Pas jest regulowany, więc i pulchniaczek i szczupły chłopiec bez problemu ten pas zapną. Dodatkowy przedłużany rękawek z polaru, a w zasadzie ściągacz z polaru daje pewność, że i tamtędy śnieg nie dostanie się do środka. Można też bez problemu wciągnąć rękawice pod spód i mamy pewność, że dziecku jest cieplutko. Kaptur to element obowiązkowy kurtki na zimę, chroni przed mroźnym wiatrem, daje dodatkowo schronienie przed opadami śniegu. Nasz kapturek wyposażony jest w ściągacze, więc będzie naprawdę ciepło. Zamek błyskawiczny zasuwa się łatwo, bez obaw o przyszczypnięcie brody, Na końcu oczywiście mamy osłonkę zamka błyskawicznego, więc niż nie będzie dziecka drapać. Kurtka jest wiatroszczelna i wodoodporna. Dziecko może dowoli się wywracać na śniegu i mamy pewność, że nie przemięknie, a i ciepło mu będzie, bo kurteczka wyścielana jest polarkiem. To co istotne kurteczka zawiera elementy odblaskowe, jak dla mnie bardzo cenny element kurteczki, bo dziecko może zapomnieć o odblaskach, w postaci bransolety czy kamizelki np., a o kurtce w zimę nie zapomni. A każdy wie, że zimą ciemno robi się szybko i o bezpieczeństwo naszych pociech trzeba dbać.
Spodnie wykonane podobnie jak kurtka z wiatroszczelnego i wodoodpornego materiału. Zapinane na zamek i guzik, ale w całości są na gumce, dlatego dopasowują się do ciała pulchniaczka i chudzinki;)
Spodnie są na szelkach, szelki mają regulację. Dzięki szelkom mamy pewność, że dzieci podczas zabawy nie zsuną z pupy spodni i nie dostanie im się tam śnieg. Spodnie także zawierają elementy odblaskowe, więc dziecko będzie widoczne dla kierujących pojazdami, a to duże poczucie bezpieczeństwa. Dodatkowo spodnie na końcach nogawek mają specjalne wsuwki (ja to tak nazywam), które ułatwiają włożenie butów. Ze śniegołapem i gumką antypoślizgową przy zakończeniu nogawek. Mamy więc pewność, ze śnieg się tam nie wkradnie.
Mnie osobiście bardzo się zestaw spodobał, ma ładne kolorki, jest ciepły, wygodny (bo syn nie marudził w domu i nie wyglądał na takiego, co by mu coś ruchy krępowało). Polarek od wewnątrz jest ciepły i milutki, dlatego dziecku jest na pewno i ciepło i wygodnie i po prostu komfortowo.
A przecież o to chodzi, by w okresie, gdzie trzeba tych naście warstw narzucić dzieci nadal czuły się swobodnie i po prostu dobrze .
Za wspaniały zestaw dziękuję LIDL POLSKA.
Pamiętajcie, ze do niedzieli można ten cudowny zestaw wygrać u mnie w konkursie, a zadanie nie jest trudne, więc do dzieła:)
To, że co tydzień, najczęściej jednak 2 razy w tygodniu jestem w Lidlu i kupuję tam wszystko, powinno już świadczyć o ich jakości.
Ale jak różni są ludzie, tak i różne opinie. Ja w Lidlu ubieram syna, a i niejeden raz kupiłam dla siebie, czy tez dla męża coś ciekawego z ubioru. I z każdej garderoby tam zakupionej jestem bardzo zadowolona. Na dowód tego powiem Wam, że ok 80% ciuchów syna pochodzi z Lidla. A wkładając do prania jakoś szczególnie nie zastanawiam się na programem, nie traktuje ich więc jakoś szczególnie łagodnie;) Pomijając traktowanie mojego syna, każdym możliwym jedzeniem;)
Tydzień temu do mojego domu przyjechała paka od Lidl Polska, a w niej zestaw narciarski dla mojego małego Łobuza.
Zestaw dostępny od poniedziałku w Lidlu. Zapewne rozszedł się jak świeże bułeczki. I nie dziwi mnie to, bo jest idealny na nadchodzącą zimę.
Kurteczka i spodnie są bardzo cieplutkie, nie krępują ruchów dziecka i nie są zbytnio sztywne. Oczywiście zestaw narciarski zawsze jest wykonany z bardziej sztywnego materiału niźli zwykły kombinezon na zimę, ale bez problemu synek poruszał się po pokoju w nim. Po pokoju, bo zimy jeszcze na szczęście nie ma, a teraz to już może i jutro nas zastać, bo z Lidlem się zimy nie boimy. Tak przy okazji ;) kozaczki też kupiłam jakiś miesiąc temu w Lidlu, zaimpregnowałam i czekają:)
Wracając do zestawu. Naczytałam się już w internecie opinii, że jest sztywny i będzie niewygodny dla dziecka. BZDURA. Gdyby był niewygodny, to mój syn pierwszy by krzyczał.
Kurtka w bardzo ładnej kolorystyce, żywej i modnej, z kapturem i pasem zabezpieczającym przed dostaniem się śniegu pod kurteczkę. Pas jest regulowany, więc i pulchniaczek i szczupły chłopiec bez problemu ten pas zapną. Dodatkowy przedłużany rękawek z polaru, a w zasadzie ściągacz z polaru daje pewność, że i tamtędy śnieg nie dostanie się do środka. Można też bez problemu wciągnąć rękawice pod spód i mamy pewność, że dziecku jest cieplutko. Kaptur to element obowiązkowy kurtki na zimę, chroni przed mroźnym wiatrem, daje dodatkowo schronienie przed opadami śniegu. Nasz kapturek wyposażony jest w ściągacze, więc będzie naprawdę ciepło. Zamek błyskawiczny zasuwa się łatwo, bez obaw o przyszczypnięcie brody, Na końcu oczywiście mamy osłonkę zamka błyskawicznego, więc niż nie będzie dziecka drapać. Kurtka jest wiatroszczelna i wodoodporna. Dziecko może dowoli się wywracać na śniegu i mamy pewność, że nie przemięknie, a i ciepło mu będzie, bo kurteczka wyścielana jest polarkiem. To co istotne kurteczka zawiera elementy odblaskowe, jak dla mnie bardzo cenny element kurteczki, bo dziecko może zapomnieć o odblaskach, w postaci bransolety czy kamizelki np., a o kurtce w zimę nie zapomni. A każdy wie, że zimą ciemno robi się szybko i o bezpieczeństwo naszych pociech trzeba dbać.
Spodnie wykonane podobnie jak kurtka z wiatroszczelnego i wodoodpornego materiału. Zapinane na zamek i guzik, ale w całości są na gumce, dlatego dopasowują się do ciała pulchniaczka i chudzinki;)
Spodnie są na szelkach, szelki mają regulację. Dzięki szelkom mamy pewność, że dzieci podczas zabawy nie zsuną z pupy spodni i nie dostanie im się tam śnieg. Spodnie także zawierają elementy odblaskowe, więc dziecko będzie widoczne dla kierujących pojazdami, a to duże poczucie bezpieczeństwa. Dodatkowo spodnie na końcach nogawek mają specjalne wsuwki (ja to tak nazywam), które ułatwiają włożenie butów. Ze śniegołapem i gumką antypoślizgową przy zakończeniu nogawek. Mamy więc pewność, ze śnieg się tam nie wkradnie.
Mnie osobiście bardzo się zestaw spodobał, ma ładne kolorki, jest ciepły, wygodny (bo syn nie marudził w domu i nie wyglądał na takiego, co by mu coś ruchy krępowało). Polarek od wewnątrz jest ciepły i milutki, dlatego dziecku jest na pewno i ciepło i wygodnie i po prostu komfortowo.
A przecież o to chodzi, by w okresie, gdzie trzeba tych naście warstw narzucić dzieci nadal czuły się swobodnie i po prostu dobrze .
Za wspaniały zestaw dziękuję LIDL POLSKA.
Pamiętajcie, ze do niedzieli można ten cudowny zestaw wygrać u mnie w konkursie, a zadanie nie jest trudne, więc do dzieła:)
super lidl ma super buty i odziez dla dzieci
OdpowiedzUsuńWygląda cudnie, ja też często ubieram dzieci w Lidli i jeszcze nie trafiłam na bubel :)
OdpowiedzUsuńZestaw marzenie na zimę dla syna :) Co prawda nie mam po drodze do Lidla więc kupuję jak "coś" zobaczę w gazetce.Muszę przyznać,że ubrania czy buty są dobrej jakości i trzeba już być wcześnie rano by dostać to co się chce :) Komplet na zimę naprawdę rewelacja !
OdpowiedzUsuńodpowiednie ubranie na zime dla dziecka to podstawa kurtka i spodnie wygladaja dobrze i myśle że spełnia swą funkcję tej zimy
OdpowiedzUsuńZestaw idealny i u NAs sprawdzony.Taki komplet mamy na dwa sezony,teraz znowu byliśmy i kupiliśmy dla Wiktorii w rozmiarze 110-116,spodnie trochę za długie ale na następony rok będą ok.Materiał,bardzo ciepły,ze ściągaczami,rewelacja jak dla NAs,gorąco z całego serca polecam a i cena atrakcyjna..
OdpowiedzUsuńZestaw idealny nazime
OdpowiedzUsuńSuper wpis!
OdpowiedzUsuń